„Za każdym razem, gdy do mnie przychodzą, komunikuję im, że obojętnie, jakie będą stosowali naciski i jak będą mnie hejtować, ja z całą determinacją będę stała zawsze po stronie dzieci i z obrony dzieci nigdy nie zrezygnuję” - mówi portalowi wPolityce.pl Małopolska Kurator Oświaty Barbara Nowak.
„Media i opozycja już wydały wyrok skazujący”
Siedmiu posłów opozycji zamierza przeprowadzić kontrolę w Kuratorium Oświaty w Krakowie. Ma to związek z sytuacją w III Liceum Ogólnokształcącym w Tarnowie. Kuratorium Oświaty uważa, że dyrektor zbyt późno udzielił pomocy uczennicy szkoły. Komisja Dyscyplinarna dla Nauczycieli przy Wojewodzie Małopolskim wszczęła postępowanie wobec wieloletniego kierownika placówki.
Sprawa wywołała wiele protestów. W obronę dyrektora zaangażowała się m.in. Młodzieżowa Rada Miejska, „alarm” podnoszą też opozycyjne media - m.in. „Gazeta Wyborcza”.
Poprosiłam o komentarz Małopolską Kurator Oświaty Barbarę Nowak.
Okazja jak zwykle jest okazją sztuczną na potrzeby polityczne tejże opozycji, która, gdy tylko może, staje w obronie osób dorosłych, nigdy wobec dziecka. Więc dzisiaj jest dokładnie taka sama sytuacja, kiedy sztucznie wywołana afera kończy się tym, że przychodzą do mnie posłowie w obronie pana dyrektora, który jest postawiony przed komisją dyscyplinarną dla nauczycieli pod zarzutem niedopełnienia swoich obowiązków służbowych udzielenia pomocy pedagogiczno-psychologicznej dziecku, które tej pomocy wymagało
— podkreśla w rozmowie z portalem wPolityce.pl.
Niestety sytuacja dzisiaj jest taka, że poprzez nagłośnienie sprawy i wydanie wyroku - skazującego na dodatek, i to nie przez komisję, która jeszcze pracuje, lecz przez opozycję i media. Nie wiemy, jak zakończą się badania, sprawdzenie sytuacji, nie wiemy, jaka będzie decyzja komisji, natomiast media i opozycja już wydały wyrok skazujący na pana dyrektora i przychodzą już z linczem do mnie, jako osoby, co do której zresztą oczywiście mylą kompetencje, ponieważ całą sprawę prowadzi i rozstrzyga komisja niezależna komisja dyscyplinarna dla nauczycieli i ja jako Kurator Oświaty daje tylko i wyłącznie polecenie wszczęcia postępowania
— dodaje.
Ale dla państwa z opozycji oczywiście nieistotne jest to, jak wygląda prawda, ale to, że można uderzyć we mnie, co oczywiście wykorzystują z pełną premedytacją i z pełnym cynizmem
— ocenia kurator.
„Zawsze będę stać po stronie dzieci”
Co zatem chcieliby uzyskać posłowie opozycji, skoro - jak mówi nasza rozmówczyni - sprawę rozstrzyga Komisja Dyscyplinarna, podległa Wojewodzie Małopolskiemu?
Myślę, że pomysł opozycji jeżeli chodzi o mnie, jest cały czas ten sam. Po pierwsze: powiedzieć, że w Polsce nie dba się o bezpieczeństwo dzieci, co jest absolutnym kłamstwem. Po drugie: że ja powinnam za to odpowiedzieć głową i te wszystkie pomysły i wołania o moją dymisję powtarzają się już chyba siódmy rok. Taki serial sobie ufundowali i go kontynuują, nie patrząc na to, że tak naprawdę już jest nudny, ponieważ nigdy jeszcze mi nie udowodnili złamania prawa
— mówi Barbara Nowak.
A ja za każdym razem, gdy do mnie przychodzą, komunikuję im, że obojętnie, jakie będą stosowali naciski i jak będą mnie hejtować, ja z całą determinacją będę stała zawsze po stronie dzieci i z obrony dzieci nigdy nie zrezygnuję
— zapewnia.
Jak wyglądają „kontrole” opozycji w kuratorium?
Kontrolę ma przeprowadzić aż siedmiu posłów opozycji, podobno nigdy wcześniej nie zdarzyła się jeszcze taka sytuacja?
Zdarzało się, tylko w jakimś odstępie czasowym. Natomiast ci, którzy przychodzą, to już właściwie taka „powtórka z rozrywki”. Znam ich teksty, odpowiadam im, ale mogę powiedzieć, że za każdym razem, kiedy wychodzą ode mnie, nawet otrzymując ileś odbitych na ksero stron, pakiet potrzebnych im dokumentów, nigdy z nich nie skorzystali
— odpowiada Małopolska Kurator Oświaty.
Zdarza się nawet, że wyrzucają te dokumenty – już raz tak było – i potem pokazują puste pudła, co jest ohydnym kłamstwem. I wychodząc, mówią dokładnie to, z czym przyszli, nie weryfikują żadnych swoich tez na podstawie dokumentów, które dostają czy na podstawie rozmów ze mną. Tylko ta założona wcześniej teza, zgodnie z którą będą mówić, że jest źle, że dzieci nie mają właściwej opieki, i wszystko, cokolwiek jest w tym państwie, w tej chwili rządzonym przez Zjednoczoną Prawicę, należy potępić i taki przekaz przed i po prezentują, nie bacząc na argumenty, na fakty, bo dla nich one są nieistotne. Prawda nie ma dla nich żadnego znaczenia
— podkreśla.
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/648667-kurator-nowak-zawsze-bede-stac-po-stronie-dzieci