Prowokacja białoruskich służb, które znęcają się nad grupą migrantów, znalazła wsparcie również po polskiej stronie. „Aktywiści” śpiewali obcokrajowcom zmuszonym do stania przy zaporze granicznej.
W wyniku operacji białoruskich służb, przy granicy z Rzeczypospolitą przetrzymywani są obcokrajowcy zmuszeni do tego przez reżim Łukaszenki.
Jak informuje Straż Graniczna, w rejonie Białowieży, po białoruskiej stronie granicy przebywa grupa kilkudziesięciu osób. Wśród nich są dzieci.
Na miejscu nie mogło zabraknąć tzw. aktywistów. Grupa osób zebrała w się w pewnej odległości od zapory granicznej i… zaczęła śpiewać.
Prym wśród nich wiodła osoba przedstawiająca się jako Faustyn Drużycki. To ta osoba zainicjowała śpiewanie utwory Johna Lennona „Imagine”.
Prowokacja służb białoruskich
Pełnomocnik rządu ds. bezpieczeństwa przestrzeni informacyjnej RP Stanisław Żaryn informował w niedzielę odnosząc się do informacji niektórych mediów o przebywającej przy granicy grupie osób wśród których są także dzieci, że trwająca przy granicy polsko-białoruskiej operacja hybrydowa jest elementem rosyjskiej próby zniszczenia struktur Zachodu, a Polska nie może się godzić na takie działania Białorusi i Rosji. Według informacji mediów, grupa z dziećmi nie może się cofnąć i prosi o azyl w Polsce. Tak jak SG, Żaryn porównał tę sytuację do wydarzeń w Usnarzu.
W sprawę zaangażował się także urząd Rzecznika Praw Obywatelskich, który informował w ostatnich dniach w komunikacie na swojej stronie internetowej, że na miejscu gdzie jest grupa za zaporą, byli przedstawiciele tego urzędu. Podano także, że w sobotę zastępca RPO Wojciech Brzozowski rozpoczął postępowanie wyjaśniające w tej sprawie, o której rozmawiał z komendantem Podlaskiego Oddziału SG gen. bryg. SG Andrzejem Jakubaszkiem.
Do sprawy odniósł się wiceszef MSWiA Maciej Wąsik w poniedziałek w rozmowie z PAP.
To jest prowokacja służb białoruskich. To próba stworzenia nowego Usnarza
— powiedział.
Jego zdaniem ta prowokacja będzie trwała tak długo, „jak długo po stronie polskiej będą na nią reagować pożyteczni idioci”. Wiceminister zaapelował, aby nie reagować na tę sytuację.
Te osoby są legalnie na Białorusi, mają wizy turystyczne. Musimy pokazać światu, że ten szlak migracyjny jest nieczynny, że przez Polskę nie przejdą
— zaznaczył.
mly/Twitter/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/648535-absurd-aktywisci-przy-granicy-spiewali-migrantom