Ukraina jest na dobrej ścieżce do przystąpienia do UE, będziemy pracować nad uchwałą, która wesprze Ukrainę w kwestii członkostwa w NATO - zapowiedziała marszałek Sejmu Elżbieta Witek. Oczekujemy, że w odbudowie Ukrainy będą uczestniczyć także polskie firmy - mówił Rusłan Stefanczuk.

Polskie wsparcie dla Ukrainy

Przewodniczący Rady Najwyższej Ukrainy Rusłan Stefanczuk, który w środę rozpoczął wizytę w Polsce spotkał się z marszałek Sejmu Elżbietą Witek.

Po spotkaniu marszałek Sejmu podkreśliła, że „wolna, niepodległa i bezpieczna Ukraina to jest także wolna, niepodległa i bezpieczna Polska i cała Europa”. Poinformowała, że ze Stefanczukiem rozmawiała m.in. o planowanym 11. pakiecie sankcji, które mają być nałożone na Rosję.

Witek przypomniała, że w dniach 1-3 czerwca w Wilnie odbędzie się spotkanie przewodniczących parlamentów państw NATO. Dodała, że Ukraina zabiega o przyjęcie do NATO i UE.

Ukraina jest na dobrej, szybkiej ścieżce przystąpienia do UE, będziemy także rozmawiać i pracować nad uchwałą, która wesprze Ukrainę, jeżeli chodzi o członkostwo w NATO. Wiadomo, że w czasie wojny nic takiego nastąpić nie może, ale będziemy o tym również rozmawiali

— zapewniła marszałek Sejmu.

Podkreślała także zaangażowanie polskich parlamentarzystów we wsparcie Ukrainy m.in. w ramach grupy przyjaźni polsko-ukraińskiej. Zaznaczyła, że jest wdzięczna przewodniczącemu ukraińskiego parlamentu za „docenienie roli Polski w pomocy, jaką niesie Ukrainie”.

Będziemy stać przy Ukrainie, bo doskonale rozumiemy, czym jest niebezpieczeństwo ze strony Rosji i doskonale zdajemy sobie sprawę z tego, że Putin nie zatrzyma się na Ukrainie

— powiedziała marszałek Sejmu.

Wiemy o próbach odbudowy wielkomocarstwowej pozycji Rosji, nie możemy do tego dopuścić

— dodała. Zapewniała też, że wszelkie uchwały o wsparciu dla Ukrainy podejmowane są w polskim Sejmie „ponad podziałami politycznymi”.

Marszałek przypomniała też, że w czerwcu planuje zorganizować konferencję „poświęconą bardzo ważnemu tematowi, który jest nagłośniony na całym świecie, mianowicie chodzi o uprowadzenie dzieci ukraińskich”.

Podziękowania dla polskiego parlamentu

Rusłan Stefanczuk mówił, że przyjechał do Warszawy, aby „podziękować pani Elżbiecie za jej aktywność i liderstwo”, a także podziękować polskiemu parlamentowi za działania wspierające Ukrainę.

Omówiliśmy szereg kwestii, dotyczących strasznych zbrodni, czynionych przez Rosje na Ukrainie. Dziękujemy też za uchwały przyjęte przez Sejm, dotyczące uznania Rosji za państwo terrorystyczne

— podkreślił. Dodał, że rozmawiał z Witek o powołaniu specjalnego trybunału, który osądzi zbrodnie rosyjskie.

Rozmawialiśmy też o przyszłości Ukrainy w UE i NATO. Omówiliśmy wszystkie kwestie dot. szczytu (NATO) w Wilnie

— poinformował Stefanczuk.

Chciałbym podziękować szanownej pani marszałek za to, że jest liderem wśród kobiet szefów parlamentów, jeśli chodzi o omawianie kwestii uprowadzania ukraińskich dzieci na najwyższym szczeblu parlamentarnym

— podkreślił.

Dodał, że rozmowa z Witek dotyczyła też przyszłości i odbudowy Ukrainy.

Jeśli chodzi o odbudowę Ukrainy, to oczekujemy wszystkich najlepszych firm, w tym także polskich, które uczestniczyć będą w tej odbudowie. Polska zrobiła bardzo dużo dla naszego przyszłego zwycięstwa

— mówił Stefanczuk.

Poinformował, że zaprosił marszałek Witek, aby wzięła udział w międzynarodowym spotkaniu Platformy Krymskiej, która odbędzie się w tym roku w Pradze.

Jestem wdzięczny polskiemu narodowi, bo to jest naród, który otworzył nie tylko drzwi swoich domów, ale też drzwi swoich serc dla Ukraińców

— powiedział przewodniczący Rady Najwyższej Ukrainy. Wyraził nadzieję, że współpraca między oboma parlamentami będzie się dalej wspaniale rozwijać.

CZYTAJ RÓWNIEŻ:

— Marszałek Witek na konferencji parlamentów UE: Polska jest adwokatem Ukrainy w świecie i stawia jej sprawę na agendzie

— Wojna na Ukrainie głównym tematem Konferencji Przewodniczących Parlamentów UE. Marszałek Witek: Trzeba dostarczyć broń

— Marszałek Witek: O wojnie w Ukrainie nie wolno zapomnieć, nie wolno się do niej przyzwyczaić, bo Putin na niej nie poprzestanie

wkt/PAP