„W Berlinie odbyłem kilka poważnych spotkań, padły tam bardzo ciekawe propozycje współpracy polsko-niemieckiej. Dało się jednak odczuć, że do poważnych rozmów przystąpimy po wyborach” - powiedział w „Sygnałach dnia” (Program I Polskiego Radia) wiceminister spraw zagranicznych Arkadiusz Mularczyk.
Polityk PiS odniósł się do przekazania raportu nt. strat wojennych niemieckim posłom.
Bardzo niewielu Niemców ma wiedzę na temat agresji, okupacji, zniszczeń, strat, jakie poniosła Polska
— zauważył Mularczyk.
Jestem zszokowany tym, co wiedzą Niemcy o drugiej wojnie światowej. W sprawie reparacji wielu z nich stwierdza, że sprawa ma charakter zamknięty, a my wciąż ponosimy te koszty
— przyznał.
Odpowiedź na niemieckie wyparcie.
Wiceszef MSZ podkreślił, że odpowiedzią na luki w niemieckiej świadomości musi być aktywność strony polskiej.
W Niemczech jest postawa wypierania faktów, tworzą już alternatywną rzeczywistość. Musimy w sposób zdecydowany prowadzić edukację Niemców
— powiedział Mularczyk.
Kontrofensywa dyplomatyczna, informacyjna, jest niezbędna. To wymaga wielkiego zaangażowania dyplomacji, mediów, historyków. Muszą powstawać publikacje po angielsku, niemiecku, w innych językach
— zaznaczył.
gah/Polskie Radio
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/647783-mularczyk-jestem-zszokowany-tym-co-wiedza-niemcy-o-ii-ws