Agrounia i Porozumienie kończą współpracę, rozpoczętą w lutym tego roku. Stanisław Bukowiec, poseł i sekretarz generalny Porozumienia zaznacza, że kluczowe okazały się tutaj postulaty zaprezentowane podczas niedawnej konwencji Agrounii.
O tym, że Porozumienie zerwało współpracę z Agrounią, przesądziły kwestie programowe. Nie tak dawno Agrounia miała swoją konwencję, na której zaprezentowała swój program gospodarczy. Tam pojawiło się wiele elementów bardzo lewicowych i nie mogliśmy ich zaakceptować
— wyjaśnia w rozmowie z portalem wPolityce.pl Stanisław Bukowiec.
Zaprezentowany został chociażby postulat związany z centralnym zarządzaniem handlem, czyli powstaniem podmiotu, który będzie zaopatrywał polskie sklepy. Pamiętam czasy PRL-u i ta propozycja zapachniała mi tym okresem. Narracja bardzo lewicowa w tym programie gospodarczym dla nas, którzy jesteśmy liberalni gospodarczo, była nie do zaakceptowania. Nie mogliśmy też zgodzić się z prezentowanym na tej konwencji programem mieszkaniowym
— dodaje.
Poseł jednocześnie podkreśla, że okres współpracy Porozumienia i Agrounii nie był całkowicie bezowocny.
Nasze drogi się rozeszły, chociaż należy dodać, że okres naszej współpracy nie był czasem zmarnowanym. Mieliśmy wiele dobrych wspólnych działań, choćby związanych z nagłośnieniem sprawy napływu do Polski produktów żywnościowych z Ukrainy. W Agrounii poznaliśmy wielu wartościowych ludzi
— zaznacza.
„Wersja Michała Kołodziejczaka jest dla mnie irracjonalna”
Lider Agrounii Michał Kołodziejczak stwierdził, że to nieprawda, iż to Porozumienie zerwało współpracę z Agrounią. Ponadto w rozmowie z RMF FM oskarżył Porozumienie o to, że nie potrafi „jasno i klarownie odciąć się od PiS-u” i ma „cały czas twarz Jarosława Gowina”.
Wersja Michała Kołodziejczaka jest dla mnie irracjonalna. Nie rozumiem argumentu, że my mieliśmy nie do końca zerwać z PiS-em. To absurd, akurat ludzie, którzy zostali w Porozumieniu to Ci, którzy nie dali się kupić PiS-owie i jasno, transparentnie powiedzieli co myślą o obecnej polityce rządu. Mieszanie do tego osoby Jarosława Gowina też jest dla mnie niezrozumiałe, ponieważ Jarosław Gowin 10 grudnia zrezygnował z funkcji prezesa partii, jest dziś mniej aktywny w sferze publicznej, zatem trudno zarzucać, że on teraz w jakikolwiek sposób narzuca swoje zdanie innym. Magdalena Sroka kieruje Porozumieniem. Nie ma czegoś takiego, jak kierowanie Porozumieniem z tylnego fotela przez Jarosława Gowina
— mówi.
Plany Porozumienia na przyszłość
Jaką drogą teraz pójdzie Porozumienie? Wystartuje samodzielnie, czy też porozumie się z jednym z podmiotów obecnych na scenie politycznej? Okazuje się, że rozmowy nt. Współpracy Porozumienia z innymi formacjami politycznym już trwają.
Jeszcze współpracując z Agrounią mówiliśmy wielokrotnie, że trzeba budować i takie rozmowy z różnymi środowiskami trwały i trwają. Wszystkim na opozycji powinno zależeć na tym, żeby budować. Na pewno chcemy łączyć się z różnymi środowiskami, żeby zbudować ciekawą propozycję
— podkreśla poseł.
AS
CZYTAJ TAKŻE: Komedia! Porozumienie i Agrounia już ucinają współpracę. Trwa spór, kto ją zakończył. Kołodziejczak: Sroka okłamała Państwa
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/647721-tylko-u-nas-kulisy-rozejscia-sie-porozumienia-i-agrounii