„PiS całkowicie zmienił politykę społeczną. Jest jeden front w Zjednoczonej Prawicy, można zmieniać miejsce strzeleckie, ale nie można zmienić frontu. Wbijanie klina i dzielenie Zjednoczonej Prawicy - dla mnie ani PiS, ani Solidarna, ani Suwerenna Polska nie jest najważniejsza. Dla mnie najważniejszy jest efekt globalny. Przeciwnicy tylko czekają na to, żeby podzielić Zjednoczoną Prawicę” - podkreślił na antenie RMF FM Tadeusz Cymański, poseł klubu Prawa i Sprawiedliwości.
Co ze Zjednoczoną Prawicą?
Tadeusz Cymański pytany był między innymi o to, czy wróci do Prawa i Sprawiedliwości. Przypomnijmy, że polityk Solidarnej Polski, nie dołączył jescze do partii Zbigniewa Ziobry po zmianie nazwy na Suwerenna Polska.
PiS całkowicie zmienił politykę społeczną. Jest jeden front w Zjednoczonej Prawicy, można zmieniać miejsce strzeleckie, ale nie można zmienić frontu. Wbijanie klina i dzielenie Zjednoczonej Prawicy - dla mnie ani PiS, ani Solidarna, ani Suwerenna Polska nie jest najważniejsza. Dla mnie najważniejszy jest efekt globalny. Przeciwnicy tylko czekają na to, żeby podzielić Zjednoczoną Prawicę
— wskazał Cymański dodając, że najważniejsza jest dla niego solidarność Zjednoczonej Prawicy.
Na pewno będę przydatny w kampanii i będę pracował na zwycięstwo w wyborach. To jest najważniejsze
— powiedział poseł wyjaśniając, że decyzję o wstąpieniu do Suwerennej Polski podejmie po rozmowie ze Zbigniewem Ziobrą.
Konflikt Morawiecki-Ziobro?
Cymański powiedział również, że między premierem Mateuszem Morawieckim a ministrem sprawiedliwości Zbigniewem Ziobrą nie ma konfliktu - jest „różnica zdań”.
Większość, głosujemy razem w Sejmie. Premier i minister sprawiedliwości mają ciężkie zadania. W większości spraw się zgadzają, czasem niepotrzebnie publicznie poruszają pewne kwestie. To prezent dla przeciwników. Pewne rzeczy się robi w rodzinie, prywatnie, po cichu, wewnętrznie. Myślę, że rozsądku nam nie zabraknie i do wyborów pójdziemy razem
— ocenił Tadeusz Cymański.
CZYTAJ TEŻ:
Obietnice wyborcze Tuska
W rozmowie poruszona została również kwestia obietnic wyborczych składanych przez Donalda Tuska. Chodzi o m.in. o waloryzację programu 500 plus na 800 plus już od 1 czerwca tego roku. Waloryzacja to propozycja Prawa i Sprawiedliwości, która - ze względu bezpieczeństwa finansów państwa i inflację, ma być wprowadzona od 1 stycznia 2024 roku.
Gdyby on rządził, to nie wiem, co by było. Jak ktoś coś mówi, to warto zobaczyć kto i o czym mówi, i co robił wcześniej w tej sprawie. Znamy te numery, to kompletnie niewiarygodna ściema. Donald Tusk przebrany za socjalistę i troszczący się o najsłabszych, no ludzie, o czym my mówimy
— wskazał Tadeusz Cymański.
ZOBACZ RÓWNIEŻ:
wkt/RMF FM
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/647477-cymanski-wroci-do-pis-posel-wyjasnia-front-jest-jeden