„Arogancja jest wpisana w postać przeciętnego Niemca. To naprawdę jest widoczne nie tylko w stosunku do Polaków” – powiedział w „Salonie Dziennikarskim” Andrzej Rafał Potocki, odnosząc się do wizyty delegacji Parlamentu Europejskiego w Polsce, podczas której doszło do spotkań z szefem MEiN Przemysławem Czarnkiem i szefem KRRiT Maciejem Świrskim i słów, jakie miał wypowiedzieć minister edukacji.
Przypomnijmy, że wizytę delegacji opisano na portalu oko.press. Serwis zwrócił uwagę na słowa, jakie miał wypowiedzieć minister edukacji i nauki Przemysław Czarnek do przewodniczącej delegacji, Niemki, Sabine Verheyen.
Twoi przodkowie zabili mnóstwo ludzi, my jesteśmy potomkami bohaterów
– takie słowa według oko.press miał wypowiedzieć szef MEiN.
CZYTAJ RÓWNIEZ:
Asertywność w polityce
Maciej Pawlicki zwrócił uwagę, że słowa niemieckiej polityk nie wydają się wiarygodne.
Sądzę, że prof. Czarnek powiedział „pani przodkowie:”, a nie „twoi przodkowie”, bo jest grzecznym człowiekiem. Po drugie, to, że przyjął ich w Alei Szucha, to bardzo dobry pomysł -ta ulica ma swoją historię, której wielu Niemców nie zna. Zapewne było to przykre dla niej sformułowanie, ale ton ministra wreszcie w relacji z Niemcami jest asertywny. Wielu ministrów nie było wystarczająco asertywnych w kontaktach z Niemcami. Myślę, że stopień niemieckiej buty i arogancji, który pokazują politycy, jest niewiarygodny
– podkreślił Pawlicki w „Salonie Dziennikarskim”.
Publicysta i reżyser dodał, że „starsi niemieccy panowie pracowicie dbali o to, by takie pokolenie wyrosło”.
By nie mieli pojęcia, co wyczyniali w Polsce 80 lat temu, podczas II wojny światowej. Mają poczucie wyższości i cywilizowania „dzikiego wschodu”, który trzeba przywrócić do porządku. Minister Czarnek bardzo dobrze powiedział że wtedy chcieli zaprowadzać porządek i pani znów chce ten porządek zaprowadzać. Taka asertywność to nie jest buta, tylko odpowiedź na niewiedzę i arogancję
– dodał Maciej Pawlicki.
Podsycanie podziałów
Piotr Semka zwrócił uwagę, że często komisje, delegacje, które przyjeżdżają do Polski, są już zaznajomione z tematem przez polskie organizacje, zazwyczaj progresywne.
Przyjeżdżają już z pewnym nastawianiem. Im bardziej ono wychodzi podczas takich spotkań, tym trudniej zachować nerwy. Problemem w takich sytuacjach jest to, że delegacja nie chce dowiedzieć się, jak jest, tylko przyjeżdża z gotowym poglądem, wypracowanym często w oparciu o jedną stronę konfliktu polsko-polskiego i zaczyna się ruganie. Utrzymanie spokoju nie jest łatwe w tych sytuacjach, ale namawiam do tego ministra Czarnka
– powiedział publicysta.
Niemiecka arogancja
Publicysta tygodnika „Sieci” Andrzej Rafał Potocki wskazał, że „nie zaszkodziło powiedzieć tej pani kilku słów prawdy”.
Arogancja jest wpisana w postać przeciętnego Niemca. To naprawdę widoczne nie tylko w stosunku do Polaków. Kiedyś, jadąc taksówką w Hamburgu, kiedy Niemcy się łączyły, dostałem od taksówkarza wykład, jak Niemy Zachodnie będą pouczać Niemcy Wschodnie, co dalej robić. On ich traktował tak protekcjonalnie, jakby to on sam był kanclerzem. To niemiecka cecha. Jeśli pozwoli im się na rozwijanie tej cechy, jak w przypadku praworządności i dyskusji wokół tego tematu, to mamy takie kwiatki, że Niemcy i prasa mówią, że Polacy są ok, ale mają duże problemy z praworządnością
– mówił Potocki.
Jak się połączy jedno z drugim – arogancję z chęcią narzucania politycznych rozwiązań innym krajom, to minister Czarnek musi później wyjaśniać. Nie zaszkodziło powiedzieć tej pani kilku słów i przypomnieć to, czego Niemcy nie mówią w swoich rodzinach. To problem zamiatany pod dywan, co podsyca arogancję. Oni sami uwierzyli we własną propagandę
– dodał w „Salonie Dziennikarskim” Andrzej Rafał Potocki.
Dorota Kania dodała, że „cały czas mamy granie na niepamięć”, w która próbuje się wpędzić Polaków.
Ci którzy rzucają kalumnie na ministra Czarna i Macieja Świrskiego, myślę, że będą zmieniali narrację jak TVN w przypadku 800 plus, po zapoznaniu się z transkrypcją ze spotkania
– powiedziała Dorota Kania.
wkt
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/647301-potocki-verheyen-uslyszala-od-czarnka-kilka-slow-prawdy