„Uważam, że dziś to nie jest już ten sam Donald Tusk. Nie wiem, czy to przedwyborczy cynizm, czy z przekonania przewodniczący Tusk to robi, ale na pewno to nie jest już ta sama osoba, która była proprzedsiębiorcza, która wierzyła w wolny rynek i wspierała go. Widzę, że jest odpływ w socjalizm” - mówi w rozmowie z portalem wPolityce.pl Dariusz Szczotkowski, który niedawno ogłosił, że odchodzi z Platformy Obywatelskiej.
CZYTAJ WIĘCEJ: Szczotkowski odchodzi z PO! „Nie zamierzam uczestniczyć w dalszej socjalistycznej i populistycznej licytacji”
wPolityce.pl: Na Twitterze poinformował pan, że odchodzi z Platformy Obywatelskiej. Dlaczego pan się na to zdecydował?
Dariusz Szczotkowski: Jestem liberałem, zawsze nim byłem i jako liberał wchodziłem do Platformy Obywatelskiej. W tym momencie te wartości nie są w partii realizowane i dlatego stwierdziłem, że z niej odejdę. Jestem też prezesem wolnorynkowego stowarzyszenia Niskie Składki, wybrałem swoje liberalne środowisko.
Tak, ale przecież już jakiś czas temu Donald Tusk zaproponował „babciowe”, czyli 1500 zł dla kobiet wypłacane po tym, gdy po urlopie macierzyńskim wrócą do pracy. To też zapewne panu się nie spodobało, czy wówczas pan jakoś reagował?
Wtedy reagowałem wewnątrz partii. Wraz z niektórymi koleżankami i kolegami z partii mówiliśmy, że to jest zły kierunek. Wtedy usłyszałem, że mają być prezentowane propozycje również dla przedsiębiorców. Czekałem na to, ale w momencie zapowiedzi 800 plus wypłacanego już w czerwcu zauważyłem, że to idzie już tylko w tym kierunku, by licytować się z komunistami na socjalizm. Musiałem odejść z partii.
Jednak publicznie zasłynął pan lata temu udziałem w programie „Młodzież kontra”, gdzie jako reprezentant SLD spierał się pan z Januszem Korwinnem-Mikke.
Każdy popełnia błędy. Powiem szczerze, że wolny rynek, praca jest jedyną drogą do utrzymania kraju w dobrobycie, a nie programy socjalne. To były błędy młodości, wie pan,”kto nie był socjalistom za młodu, ten na starość będzie sku…”.
W lipcu 2022 roku wziął pan udział w spotkaniu z Donaldem Tuskiem w Szczecinie. „Mam nadzieję, że zabierzecie 500+ i 14. emeryturę, że przestaniemy dokładać te pieniądze. Za pana rządów nic nie dopłacaliście, a dawaliśmy sobie radę – uczciwą, normalną pracą. Chciałbym, żeby polityka ciepłej wody w kranie wróciła, bo dawaliśmy sobie za pana czasów radę i było super” - mówił pan w stronę przewodniczącego PO. To już nie jest ten sam Donald Tusk co wówczas, gdy był premierem?
Uważam, że dziś to nie jest już ten sam Donald Tusk. Nie wiem, czy to przedwyborczy cynizm, czy z przekonania przewodniczący Tusk to robi, ale na pewno to nie jest już ta sama osoba, która była proprzedsiębiorcza, która wierzyła w wolny rynek i wspierała go. Widzę, że jest odpływ w socjalizm.
Kiedy dokonała się ta zmiana Donalda Tuska? Dopiero w tym roku?
Nie wiem, trudno mi to określić.
Czy ma pan sygnały, że w PO jest więcej takich osób jak pan – to znaczy takich, które są zawiedzione odejściem partii od liberalizmu gospodarczego i myślą o opuszczeniu jej szeregów?
Wiem, że w PO są ludzie, którzy uważają, że należy zaczać mówić prorynkowo, a nie prosocjalnie.
Obecnie określiłby pan PO jako partię socjalistyczną?
Bardziej etatystyczną. Uważam, że PO jest dzisiaj partią etatystyczną zbliżającą się do socjalizmu. Dzisiaj klasycznie socjalistyczną partią jest PiS.
KO współtworzy również Nowoczesna, która prezentuje się jako partia liberalna. Ma pan może kontakty z ludźmi z tej formacji, jak oni odbierają obecny kurs PO?
Nie podoba im się to, ale jak pan wie, koalicja wiążą się z kompromisami. PiS-owi u Ziobry też nie wszystko się podoba.
Czyli raczej spodziewa się pan, że Nowoczesna mimo wszystko pójdzie do wyborów razem z PO?
Myślę, że tak będzie. Jeśli opozycja chce próbować wygrać, to musi iść razem.
Informował pan, że nie zapisuje się teraz do żadnej innej partii, ale czy rozważa pan zmianę zdania w tej kwestii?
Jeżeli powstanie liberalny gospodarczo i światopoglądowo projekt, to do niego się zapiszę. Na chwilę obecną nie widzę takiego na horyzoncie.
Konfederacja odpada?
Konfederacja chce niskich podatków, ale to nie zmienia tego, że są faszystami. Absolutnie tam się nie wybieram.
A może Wolnościowcy?
To znaczy postkonfederaci, którzy tolerowali prorosyjskie wystąpienia Brauna?
Zdaje się, że między innymi z powodu wystąpień pana Brauna odeszli z Konfederacji.
Na chwilę obecną też nie bardzo, ponieważ np. podejście pana Docbromira Sośnierza do praw kobiet i w ogóle pozycji kobiet w społeczeństwie mi się nie podoba. Odszedłem z SLD z przyczyn programowych, teraz z PO odszedłem również z przyczyn programowych. Nie warto jest kopać idei dla jakiejkolwiek władzy. Gdyby wróciła Nowoczesna w takiej formie, jak powstawała, to widziałbym tam dla siebie miejsce, ale na chwilę obecną Nowoczesna jest uwikłana w koalicję z PO.
To teraz będzie się pan skupiał na działalności w swoim stowarzyszeniu Niskie Składki?
Tak, we wrześniu będzie nasz event, na którym będzie kilku dobrych gości. Budujemy Niskie Składki.
Rozmawiał Adam Stankiewicz
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/647300-nasz-wywiad-szczotkowski-musialem-odejsc-z-po