Lech Wałęsa – jak wskazał „Super Express” - postanowił się wyspowiadać na łamach tabloidu. Były prezydent, dopytywany o życiowe cele powiedział, że „chciałby wyrwać się od piekła”.
Wałęsa nie chce trafić do piekła
Lech Wałęsa, jak czytamy w „SE”, zdradził, że boi się tylko Boga i „trochę” żony. Dodał, że jako „praktykujący katolik” wierzy w piekło, do którego nie chce trafić.
Chciałbym się wyrwać od piekła. Tam jest dobór negatywny, a więc Stalin, Lenin i inni są na kierowniczych stanowiskach, a ja byłbym takim małym diabełkiem i oni by mnie mocno gnębili, więc staram się tak robić wszystko, by tam nie trafić
— wyznał Lech Wałęsa.
Ja się staram zawsze porządnie postępować, nie robić nic złośliwie, w związku z tym liczę na wyrok nie za ciężki, ale jak będzie, to nie wiadomo
– dodał Wałęsa.
CZYTAJ TAKŻE: Tak wypoczywa Lech Wałęsa. Zdjęcia w pianie robią furorę w sieci! Porównania do anioła, Neptuna, a nawet… Lenina w sarkofagu
wkt/”Super Express”
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/647219-chwila-szczerosci-walesy-chcialbym-sie-wyrwac-od-piekla