Konfederacja zaproponowała uproszczenie systemu podatkowego, przygotowując swój projekt ustawy o PIT liczący 42 strony zamiast obecnych 500. Red. Jacek Prusinowski na antenie Radia PLUS zapytał posła Konfederacji Konrada Berkowicza, ile na proponowanych przez Konfederację zmianach zyskają pracownicy. Polityk nie potrafił odpowiedzieć jednoznacznie na to pytanie.
5,8,10 tys. zł. Ile zyskają osoby tyle zarabiające dzięki takim podatkom, jakie proponujecie?
– pytał red. Jacek Prusinowski.
Jeśli to jest np. student do 26. roku życia…
Panie pośle, bardziej konkretnego pytania nie mogę zadać. Pytam o umowę o pracę, normalna 12 proc. stawka. Pytam jaki to zysk przy konkretnych poziomach… nie student, ktoś pracujący powyżej 26. roku życia
– przerwał wypowiedź posła dziennikarz.
Do tej pory system wyglądał tak na tych 500 stronach, że było mnóstwo rozmaitych kategorii biurokratycznych, ulg, i to jaki kto jaki płaci podatek zależało od tego, jak się wycwani, z jakich ulg skorzysta…
– mówił Berkowicz, wciąż nie odpowiadając konkretnie na postawione pytanie.
Ale pani pośle, nie wierzę, że macie 50 stron i naprawdę nie wiadomo, ile ci ludzie zaoszczędzą?
– dopytywał dziennikarz.
To zależy, ile on teraz płaci, a to zależy od tego, jak się ustawił w tym skomplikowanym systemie
– powiedział poseł Konfederacji.
Pytam o zwykłą umowę o pracę
– zaznaczył red. Prusinowski.
Czyli pan pyta o umowę o pracę kogoś, kto nie jest studentem
– w końcu zauważył poseł Konfederacji.
Tak, zwykła umowa o pracę, ktoś kto nie jest studentem. Taki „wyjątkowy” zupełnie przypadek. Pewnie paręnaście milionów osób w Polsce tak pracuje
– ironizował dziennikarz.
Nie liczyłem, ile to w nominałach kosztuje
– przyznał Berkowicz.
A w czym pan poseł liczył w takim razie, jeżeli nie w pieniądzach?
– pytał red. Prusinowski.
W procentach. Podatek dochodowy będzie wynosił 12 proc. Problem z umową o pracę to jest…
– mówił poseł Konfederacji.
Ale on tam inaczej będzie liczony, zależy od czego te 12 proc. będzie liczone, jest inna podstawa opodatkowania, to też trochę się zmienia. Pytam, jaki będzie efekt po prostu i nie chce mi się wierzyć, że pan poseł nie wie
– wtrącił red. Prusinowski.
Jak widać, poseł Konfederacji Konrad Berkowicz nie potrafił jednoznacznie i konkretnie odpowiedzieć pytanie, ile Polak zarabiający np. 5 tys. zł na umowę o pracę zyska na zmianach podatkowych proponowanych przez Konfederację.
tkwl/Radio Plus
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/647182-kompromitacja-berkowicza-chodzilo-o-podatki