Wstrzymywał wykonanie kar dla groźnych przestępców, sugerował RPO, by ten stawał w obronie bandziorów, a gdy został wreszcie przeniesiony do innego wydziału, to złożył odwołanie do KRS. Bezskutecznie. Mowa o Piotrze Gąciarku z Sądu Okręgowego w Warszawie. Członkowie Krajowej Rady Sądownictwa zdecydowali dziś o nieuwzględnieniu odwołania sędziego od podziału czynności, które zostały mu wyznaczone po tym, jak został przywrócony do orzekania przez Izbę Odpowiedzialności Zawodowej SN.
W komunikacie Rady czytamy o temacie, który poruszył portal wPolityce.pl. Chodzi o szokującą decyzję sędziego, który odroczył wykonanie kary na brutalnym bandycie i sugerował, by Rzecznik Praw Obywatelskich złożył kasację do SN na korzyść bandziora. Wszystko z powodu rzekomej złej obsady sądu, który prawomocnie skazał przestępcę: NASZ NEWS. Znany sędzia wypuszcza na wolność groźnego przestępcę! Chce też, by RPO złożył kasację na korzyść bandyty
Sędzia Gąciarek odmawiał orzekania z innymi sędziami, którzy otrzymali rekomendację KRS, nie uznając prawidłowości ich powołania, dlatego zespół KRS sugerował, że sędzia mógłby ograniczyć się do spraw rozpoznawanych w składzie jednego sędziego zawodowego. W lutym br. media donosiły m.in., iż sędzia Gąciarek odroczył wykonanie kary pozbawienia wolności wobec przestępcy, który obrabował i pobił swą ofiarę. Piotr Gąciarek uzasadniał to faktem, iż wyrok w tej sprawie wydał sędzia, który został powołany po rekomendacji obecnej KRS
— czytamy w komunikacie KRS.
W komunikacie czytamy, że Rada nie poparła tym samym stanowiska zespołu KRS zajmującego się rozpatrzeniem odwołania sędziego. Zespół zauważył, że podział czynności sędziego Piotra Gąciarka obejmuje sprawy należące do kompetencji referendarza sądowego albo urzędnika, co nie służy dobru wymiaru sprawiedliwości i nie znajduje uzasadnienia. Dlatego też postanowił rekomendować Radzie przyjęcie stanowiska, w którym zwróci się ona do Prezesa Sądu Okręgowego w Warszawie o rozważenie zmiany podziału czynności sędziego Gąciarka oraz jego powrotu do orzekania w wydziale karnym pierwszej instancji, ale nie z powodów podanych w odwołaniu, ale ze względu na dobro wymiaru sprawiedliwości.
W Sądzie Okręgowym w Warszawie są bowiem zaległości, a postępowanie sędziego Gąciarka, prowadzące do zawieszania postępowań, skutkowało m.in. niemożnością wykonywania kary więzienia wobec osób skazanych
— czytamy w komunikacie Rady.
Piotr Gąciarek to przykład nieodpowiedzialnego aktywisty sędziowskiego, którego działania mogły przyczynić się do chaosu w polskim sądownictwie. Konsekwentne i bezprawne podważanie przez niego statusów innych sędziów stanowiło zagrożenie dla bezpieczeństwa obrotu prawnego oraz prowadziło do szokujących decyzji na sali sądowej.
WB
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/646818-nasz-temat-kleska-gaciarka-przed-krs