Do wyborów pójdziemy razem jako Trzecia Droga - Polska 2050 i Polskie Stronnictwo Ludowe - ogłosił w poniedziałek lider Polski 2050 Szymon Hołownia na wspólnym wystąpieniu z prezesem PSL Władysławem Kosiniakem-Kamyszem. „Nasza droga to też jasny i prosty komunikat, chcę żeby to też wybrzmiało, że dzisiaj mówimy ‘nie’ wspólnej liście czy jednej liście opozycji” - ogłosił Hołownia. Padła również zapowiedź, że razem z liderem ludowców nie będą 4 czerwca na marszu Donalda Tuska. Jak bardzo zaboli to resztę opozycji?
Trzecia Droga. Poznaliśmy nazwę komitetu Hołowni i PSL
Na wspólnej konferencji z politykami PSL, lider Polski 2050 przypomniał, że podczas ogłaszania współpracy obu ugrupowań obiecywali przedstawienie nazwy koalicyjnego komitetu.
Do wyborów idziemy razem jako Trzecia Droga - Polska 2050 i Polskie Stronnictwo Ludowe - tak będzie nazywał się nasz koalicyjny komitet wyborczy
— ogłosił Hołownia.
„Trzecia droga, wspólna droga” - pod tym hasłem będziemy starali się przekonać, jak widzimy w badaniach, miliony Polaków, którzy dzisiaj potrzebują innej polityki, którzy dziś zmęczeni są tym sporem, w którym zakleszczyło się polskie społeczeństwo
— mówił Hołownia.
Widzimy jak bardzo potrzebna jest polityka, która jest inna niż ta, która jest oferowana przez ten spór tych dwóch wielkich politycznych obozów. Ludzie się w tym sporze po prostu nie mieszczą
— dodał polityk Polski 2050.
Jak ocenił, „ludzie chcą nadziei i polityki, która nie będzie o sile polityków, ale będzie o przywracaniu mocy obywatelom Rzeczpospolitej”.
Taką politykę będziemy chcieli w ramach Trzeciej Drogi proponować, taką politykę będziemy tworzyć i budować
— zapowiedział Hołownia.
Trzecia Droga to autentyczna droga, która prowadzi nas do czegoś innego niż było przed 2015 rokiem. Nie ma powrotu do tego, co było przed 2015 rokiem
— podkreślał lider Polski 2050.
Czasy się zmieniły, wyzwania są zupełnie inne
— dodał.
Filozofie polityczne Kosiniaka-Kamysza
W ocenie lidera PSL Władysława Kosiniaka-Kamysza, „Trzecia Droga to jest wybór większego dobra, a nie mniejszego zła”.
Trzecia Droga jest alternatywą dla tych, którzy dzisiaj rządzą i prowadzą Polskę drogą na manowce, jest alternatywą dla tych, którzy chcą prowadzić Polskę drogą na skróty, czasem prosto w przepaść
— przekonywał.
Droga, którą proponujemy, jest drogą pod prąd, do góry, żeby dotrzeć do źródła, żeby nastąpiło odrodzenie, odnowienie
— mówił Kosiniak-Kamysz niemal w filozoficznym tonie.
Co z 4 czerwca i marszem Tuska?
Hołownia podczas konferencji prasowej nawiązał też do zaplanowanego na 4 czerwca marszu Donalda Tuska. Przekazał wiadomość, która raczej nie spodoba się Platformie Obywatelskiej…
Ta trzecia droga, i to też chcę jasno i wyraźnie drodzy państwo powiedzieć, jest inną drogą, niż te, które dzisiaj dominują w polskiej polityce. My obaj chyba możemy powiedzieć: szanujemy bardzo głęboko - naprawdę, mówię to zupełnie szczerze, bez żadnych podtekstów - wyborców innych partii opozycyjnych, liderów innych partii opozycyjnych. Ale tak jak mówię, wybraliśmy swoją drogę
— zaznaczył.
Chcę więc jasno powiedzieć, bo wielu z państwa pyta o to, dociekacie, jest wiele dyskusji na ten temat, że właśnie dlatego 4 czerwca tego roku będziemy z Władysławem Kosiniakiem-Kamyszem w Lesznie, będziemy w Białej Podlaskiej. Wiemy, że jest tam wielu ludzi właśnie tych wahających się, tych czekających na trzecią drogę, tych szukających dla siebie miejsca w tej polskiej polityce, którzy chcieliby też świętować i rozmawiać z politykami o tym, jak Polska ma być urządzona
— mówił lider Polski 2050.
Wiemy, że tego dnia będzie duża manifestacja, protest Platformy Obywatelskiej w Warszawie, wiemy że będą tam ludzie też z naszych ugrupowań. Cieszymy się z tego, szanujemy tych ludzi, którzy tam będą i będą dawali wyraz swoim przekonaniom. My wybraliśmy naszą drogę, nasza drogę docierania do tych, od których będzie zależał wynik tych wyborów
— stwierdził.
„Nie” dla jednej listy opozycji!
A tym samym Hołownia jednoznacznie już podkreślił, że koalicyjny komitet wyborczy PSL i Polski 2050 to ich „nie” wobec pomysłu jednej listy opozycji!
Nasza droga to też jasny i prosty komunikat, chcę żeby to też wybrzmiało, że dzisiaj mówimy „nie” wspólnej liście czy jednej liście opozycji. Temat, który wymęczył nas wszystkich przez ostatnie miesiące, a nawet można powiedzieć lata, nad miarę. Dzisiaj trzeba sobie powiedzieć wprost - musimy wygrać te wybory, po to, żeby odsunąć PiS od władzy, ale odsuniemy go tylko wtedy od władzy, jeśli ludzie będą mieli wybór. Tylko wtedy będziemy w stanie po wyborach zbudować mądry, propolski, propaństwowy rząd. I my taką współpracę przy budowaniu takiego rządu po wyborach - z całego serca i na 100 proc. - deklarujemy
— mówił.
Dzisiaj idziemy w trzecią drogę
— dodał.
Jak skomentowali Nowe Konkrety PiS?
Na poniedziałkowej konferencji prasowej politycy zostali zapytani o przedstawione w sobotę i niedzielę na konwencji PiS propozycje tej partii - m.in. podniesienie wartości programu 500+ do 800 zł, darmowe leki dla osób do 18. i po 65. roku życia czy zniesienie opłat za autostrady.
Hołownia odniósł się do propozycji zniesienia opłat za korzystanie z autostrad. Jak stwierdził propozycja dotyczy dwóch odcinków autostrad w Polsce.
Łaskawy pan. Trzeba było to już zrobić dawno temu, ale jeżeli chce to rzucić jako kiełbasę wybroczą na ruszt - to bardzo doceniamy. Jeżeli chodzi o propozycję o większym zasięgu, czyli waloryzację 500+ - my mówimy konsekwentnie od dawna - 500+ minus inflacja. Dzisiaj, jeżeli Kaczyński wychodzi i mówi, że podnosimy do 800+ (od 2024 r. - PAP), to chciałbym zapytać: jeżeli są pieniądze, to dlaczego nie podnosi teraz, przecież polskie rodziny tego potrzebują; a jeśli nie ma pieniędzy, to komu chce je zabrać
— mówił polityk.
Zwrócił też uwagę na kwestię leków; jak mówił, problemem są same okresy oczekiwania na wizyty do specjalistów, którzy wystawiają recepty.
Trzeba system ochrony zdrowia przebudować, tak żeby nie trzeba było wydawać 2,5 czy 3 tys. zł miesięcznie, by się dostać do prywatnego lekarza, są takie przypadki. Nasz konkretny postulat jest taki: jeżeli nie jesteś w stanie dostać się do specjalisty w ciągu trzech miesięcy, to państwo refunduje ci koszt wizyty prywatnej
— wskazał Hołownia.
A co proponuje PSL i Polska 2050?
Pytany o postulaty wyborcze Polski 2050 i PSL, Kosiniak-Kamysz podkreślił, że „wypracowaliśmy je”.
Propozycja rozliczenia całej rodziny w systemie podatkowym - na wzór francuski; postawienie na budowę żłobków, przedszkoli i dostęp do tych żłobków i przedszkoli, bo wybudowanie to jedno, ale potem wielu rodziców nie stać na zapłacenie 2500 zł za posłanie dziecka do takiego żłobka; musi to być dostępne i na terenach wiejskich, i w miastach; zmiana w edukacji - na przykład ciepły posiłek dla wszystkich uczniów
— wyliczał lider ludowców.
Mamy cały projekt polityki rodzinnej, która przynosi efekty demograficzne, a nie tylko jest tylko i wyłącznie zabezpieczeniem socjalnym. PiS zadbał o zabezpieczenie socjalne, szczególnie rodzin wielodzietnych, i to doceniamy, będziemy to kontynuować, ale nie można pomijać roli pracy, doceniania ludzi pracy i wspierania dzietności, bo jest ona dramatycznie niska
— mówił Kosiniak-Kamysz, wskazując, że PSL proponuje poprawkę do waloryzacji 500+, wedle której waloryzacja świadczenia dostępna byłaby tylko dla osób pracujących.
Podczas weekendowej konwencji „Programowy Ul Prawa i Sprawiedliwości” prezes Jarosław Kaczyński ogłosił, że od nowego roku świadczenie wychowawcze 500 plus zostanie podniesione do 800 zł; dodał, że od nowego roku wprowadzone zostaną bezpłatne leki dla osób 65+ oraz dla dzieci i młodzieży do 18. roku życia, zapowiedział też jak najszybsze zniesienie opłat za przejazd dla samochodów osobowych na autostradach państwowych, a w przyszłości także na prywatnych.
SPRAWDŹ SZCZEGÓŁY: Nowe konkrety PiS! Co zapowiedział prezes Kaczyński? A to nie wszystko! „Przed nami kolejne spotkania, a na nich kolejne propozycje”
Choć Szymon Hołownia i Władysław Kosiniak-Kamysz tak wiele mówili o rządach PiS, to jednak gorzkie słowa o jednej liście i zapowiedź dot. 4 czerwca - zaadresowane przede wszystkim do Donalda Tuska i reszty opozycji - z pewnością spotkają się z reakcją ze strony Platformy. Wygląda na to, że zamiast zjednoczonej, będzie nadal skłócona i „hejtująca się” nawzajem opozycja.
olnk/PAP/wPolityce.pl/Twitter/300polityka
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/646631-znamy-nazwe-komitetu-pl2050-i-psl-gorzko-o-jednej-liscie