Reporter Mariusz Szczygieł opublikował na Facebooku wiersz Krzysztofa Wychowałka, który ma być odpowiedzią na „Murzynka Bambo”. Utwór ma jednak - w przeciwieństwie do pierwowzoru Juliana Tuwima - obraźliwy wydźwięk, co jednak nie przeszkadza Róży Thun go udostępniać.
Polaczek Stasiek na polskiej wsi mieszka. W zębach koszulę ma ten koleżka.
Uczy się pilnie przez całe ranki ze swojej polackiej pierwszej czytanki.
Mama powiada: idź przynieś mlika, A on z owcami w szopie se znika.
Mama mu mówi: daj spodnie do prania Bo z przodu zrobiła się na nich plama.
Szkoda, że Staś z kołtunem wesoły, Nie chodzi razem z nami do szkoły
— czytamy w wierszu.
Dla tych, którzy tu mnie wczoraj przekonywali, że wierszyk „Murzynek Bambo” jest niewinny, nikogo nie obraża i w ogóle jest fajnym wierszykiem
— pisze Szczygieł.
Thun pod wrażeniem, jest odpowiedź
Na wpis zareagowała europosłanka Róża Thun.
Nie tylko do śmiechu
— napisała deputowana.
Jej wpis spotkał się z reakcją na Twitterze.
Już ci tłumaczę @rozathun , nienawidząca Polski reprezentantko wszystkiego, co mnie mierzi. W wierszu Tuwima Murzynek Bambo był wesołym, mądrym chłopcem, pilnym uczniem, którego podmiot liryczny lubi. W waszej przeróbce Polak jest kimś obrzydliwym, odpychającym. Skasuj konto
— napisała Emilia Kamińska.
gah/Twitter
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/646416-thun-powiela-obrazliwy-dla-polakow-wierszyk-jest-riposta