Przyznaję, nie byłem zaskoczony wystąpieniem węgierskiego generała Gabora Borondiego.
Przypomnijmy, szef sztabu węgierskiej armii w wywiadzie do telewizji, agresję Niemiec na Polskę w 1939 roku opisał jako „wojnę lokalną”. Potem powiedział, że z tej „lokalnej” wojny wybuchła II wojna światowa, a wszystko to z powodu braku woli do „negocjacji pokojowych”. Oczywiście mówił to wszystko po to, żeby porównać tamtą sytuację z sytuacją na Ukrainie.
Innymi słowy, wygląda na to, że zdaniem węgierskiego generała II wojna światowa nie wybuchłaby, gdyby tylko Polska lub Zachód byli gotowi do negocjacji z Hitlerem. Wynika zatem z tego, że Polacy w pewien sposób byli współwinni wybuchu światowego konfliktu. Oto przesłanie wystąpienia węgierskiego generała.
Ten historyczny rewizjonizm doskonale wpisuje się w politykę prowadzoną obecnie przez rząd Viktora Orbána, która jest nastawiona tylko na jedno – przedstawianie swoich kompromisów z Rosją jako pokojową i zdroworozsądkową politykę.
Chodzi o strategię, której podporządkowane jest wszystko inne, łącznie z historycznymi związkami Węgrów i Polaków. Jak widać, czasy Pála Telekiego, który odmówił pomocy Hitlerowi w inwazji na Polskę, już dawno minęły. Dzisiejsi węgierscy przywódcy wojskowi i polityczni patrzą na Polskę i Polaków zupełnie inaczej.
Po wystąpieniu generała, inni węgierscy urzędnicy próbowali przeprowadzić „damage control”.
Szef Kancelarii Premiera Węgier Gergely Gulyás powiedział, że „Polska jest największą ofiarą II wojny światowej”. Pani prezydent Węgier Katalin Novák na Twitterze napisała, że „historyczne debaty i interpretacje lepiej pozostawić historykom”.
Z pewnością należy pochwalić te próby poprawy sytuacji. Natomiast, myślę, że mimo tego powinniśmy uświadomić sobie jedno: Warszawa i Budapeszt leżą obecnie po diametralnie przeciwnych strategicznych stronach. I jest możliwe, że ta przepaść między nimi będzie rosnąć.
Przecież, nic nie wskazuję na to, że Orbán będzie redefiniował swoją politykę. Wręcz przeciwnie.
W regionie jego głównym sojusznikiem stała się Serbia, główny prorosyjski gracz w tej części Europy. To partnerstwo jest coraz silniejsze i ma różne wymiary. Politycę Orbana została podporządkowana także i niedawna wizyta papieża Franciszka w Budapeszcie i jego wypowiedzi o potrzebie pokoju na Ukrainie. Mianowicie, rząd węgierski przedstawił to jako potwierdzenie swojego stosunku do rosyjskiej agresji, który, jak już pisałem, jest prezentowany jako „zaprowadzanie pokoju”.
Jednocześnie Orban za pośrednictwem swoich ludzi prowadzi silną kampanię PR w Stanach Zjednoczonych, zwłaszcza w tych konserwatywnych kręgach, które podobnie jak on uważają, że Waszyngton jest zbyt zaangażowany w wojnę na Ukrainie. Chodzi o tę same kręgi ktore polską politykę opisują jak „szalenstwo“, a rząd w Warsawie jak „jastrzębie wojny“. Wpływowi intelektualiści z tych środowisk, jak Rod Dreher czy Gladden Pappin, zawodowo związani z instytucjami węgierskiego rządu, piszą w amerykańskich mediach panegiryki na temat Orbana.
Innymi słowy, rząd Viktora Orbana jest powiązany ze wszystkimi siłami w Europie i za Atlantykiem, które czekają na powrót do współpracy z Rosją. Na business as usual.
Wiem, że jako Chorwat nie mam prawa ingerować w głębokie relacje historyczne i polityczne między Węgrami i Polakami. Wiem wszystko o braterstwie między tymi dwoma narodami.
Jednak mimo to muszę napisać: musimy być świadomy, że oświadczenie węgierskiego generała nie było ekscesem. Ono dobrze oddaje aktualny stan świadomości jednej wielkiej części węgierskiej elity politycznej.
Byłoby dobrze, gdyby politycy w Budapeszcie potraktowali gafę generała jako okazję do refleksji.
Jako alarm, który ostrzega ich, że zmierzają w złym kierunku. I że mają jeszcze czas na powrót.
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/646263-gafa-borondiego-oddaje-stan-czesci-wegierskiej-elity
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.