Jednym z tematów wtorkowej rozmowy z Poranku Radia Wnet z Radosławem Foglem, posłem PiS i przewodniczącym sejmowej komisji spraw zagranicznych, była konwencja PiS, która odbędzie się w najbliższy weekend. „Będą i prezentacje konkretnych rozwiązań i będą panele dyskusyjne, będą fora tej debaty. Warto podkreślić, że to jest dopiero początek drogi - zapowiedział polityk partii rządzącej.
Konwencja PiS i kampania wyborcza
Przechodząc do polityki krajowej i konwencji PiS w najbliższy weekend, Fogiel ujawnił, że będzie ona poświęcona przedstawieniu „już pewnych elementów programu PiS”.
To będzie format mieszany. Będą i prezentacje konkretnych rozwiązań i będą panele dyskusyjne, będą fora tej debaty. Warto podkreślić, że to jest dopiero początek drogi. […] Mówiąc o tym, od razu wiemy, jak zareaguje część mediów. To znaczy powiedzą, że PiS przedstawił program, nie ma w nim czegoś. Więc powtarzam raz jeszcze: to jest dopiero początek
— stwierdził Radosław Fogiel pytany o formę i zakres prezentacji programu PiS.
To nie będzie wycinek jednego tematu. To będzie - powiedzmy - pewna część różnych tematów
— dodał.
My zawsze przed wyborami pokazujemy pełen spisany czarno na białym, program. Ostatni, jeśli ktoś chce sprawdzić, jest na naszej stronie internetowej. On (program na najbliższe wybory - przyp. red.) też będzie i drukowany, i cyfrowy. Zawsze tak robimy. Tu się nic nie zmienia
— zapewnił.
Będzie wydalenie ambasadora Rosji?
Poseł PiS pytany był również o możliwość wydalenia rosyjskiego ambasadora z Polski, który zapowiedział dzisiejsze, prowokacyjne uczczenie zakończenia II wojny światowej w Warszawie.
Lepiej jest trzymać tę kartę w odwodzie
— stwierdził przypominając, że mamy także wielu naszych rodaków w Rosji.
Z tego względu Polska potrzebuje – dopóki jest taka możliwość - otwartych kanałów dyplomatycznych z Rosją. […] Wyrzucenie ambasadora to jest bardzo już mocne stanowisko. Zachowujemy sobie to i nie wykluczam, że kiedyś tak się stanie
— mówił.
Będzie odpowiedź na fałszowanie przez Niemcy historii?
Przewodniczący komisji spraw zagranicznych zapytany został także o to, czy będzie reakcja polskiego Sejmu na słowa niemieckiego kanclerza Olafa Scholza, który z okazji zakończenia wojny podkreślił, że Niemcy i świat zostały wyzwolone spod tyranii narodowego socjalizmu.
Nie wiem, czy to wymaga aż reakcji Sejmu. Mamy ewidentnie do czynienia z próbą zafałszowania historii, zresztą bardzo konsekwentną. (…) Olaf Scholz robi to nie tylko celowo, ale konsekwentnie, i niezależnie od niego robi to niemieckie państwo, bo robi to kanclerz czy z chadecji, czy z socjaldemokracji. Przypomnę, że tę samą narrację prowadziła już Angela Merkel, która stawiała Niemcy w jednym rzędzie z krajami, które zostały wyzwolone przez aliantów. Od czego, przepraszam, Niemcy zostały wyzwolone? Od swoich własnych żołnierzy?
— pytał Fogiel. Dopytywany, czy Sejm nie powinien reagować na fałszowanie historii przez kolejnego kanclerza Niemiec stwierdził, że:
Nie jest rolą MSZ prowadzenie korepetycji dla głów obcych państw z historii. Naszą (posłów – przyp. red.) rolą jest piętnowanie kłamstwa, pokazywanie, że jest to przemyślana polityka historyczna Niemiec, które próbują zmazać z siebie odium winy
— powiedział nawiązując do wysuwanej przez Polskę kwestii reperacji od Niemiec za straty Polski podczas II wojny światowej.
Nowy traktat o dobrym sąsiedztwie z Ukrainą
Odnosząc się do relacji z Ukraina w kontekście ochrony interesów polskich rolników w związku z importem zboża z Ukrainy poseł PiS stwierdził, że obecny kryzys nie zachwiał relacjami Polski z Ukrainą i relacje na poziomie prezydentów, premierów i MSZ-tów Polski i Ukrainy cały czas są utrzymywane.
Dziś te relacje z Ukraina są dużo głębsze, intensywniejsze i na zupełnie innym poziomie, niż z wieloma innymi sąsiadami. Być może dobrze byłoby, gdyby traktat to odzwierciedlał
— mówił pytany o nowy traktat o dobrym sąsiedztwie z Ukrainą.
Kampania wyborcza
Pytany o to, jak będzie wyglądała kampania wyborcza PiS Fogiel przekonywał, że „Prawo i Sprawiedliwość niezależnie od sondażów będzie robiło swoje, i warto na tę partię głosować jako jedyną na polskiej scenie politycznej partię, która podchodzi całościowo do kwestii państwowych”.
Z jednej strony mamy Lewicę, która pogrąża się w coraz bardziej ideologicznych szaleństwach. Z drugiej strony mamy Platformę, która próbuje zdobyć hegemonię na opozycji, nie bardzo wie, czego chce, rzuca się od ściany do ściany, jest coraz bardziej na lewo zabraniając swoim politykom za poglądy startowania ze swoich list
— powiedział.
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/645796-fogiel-o-konwencji-pis-przedstawimy-pewne-elementy-programu