„Gazeta Wyborcza” opublikowała obszerny tekst Jacka Kozłowskiego, byłego wojewody mazowieckiego z ramienia PO, a obecnie skarbnika i członka zarządu Polski 2050 pt. „Polska 2050 proponuje: osobno do wyborów, razem po wyborach”. Kozłowski w tekście m.in. ostro punktuje Donalda Tuska.
Członek zarządu Polski 2050 zdecydowanie punktuje Donalda Tuska.
Tusk nie ożywił martwej od lat intelektualnie PO, nie wydobył z niej nowych politycznych pomysłów i idei – wzmocnił za to jej konfrontacyjny, anty-PiS-owski potencjał i wizerunek. Spór polsko-polski wkroczył na jeszcze wyższy, niemożliwy do wyobrażenia wcześniej poziom. To spór coraz bardziej destrukcyjny, w którym żadna ze stron nie jest w stanie zaproponować już nic nowego
— stwierdza.
Paradoksalnie Tusk, odwołując się do przeciwnego zestawu politycznych wartości, sposobem uprawiania polityki coraz bardziej upodabnia się do rywala. Nie jest już ujmującym i umiejącym porwać za sobą politykiem, który tworzył PO poszerzając skrzydła i zdobywał dla niej władzę; stał się twardym, bezwzględnym graczem, podobnie jak Jarosław Kaczyński, reprezentującym archetyp samotnego władcy. I dla zdobycia władzy zdolnym do zaprzeczenia własnym, promowanym przed laty ideałom, zdolnym do wysuwania coraz bardziej populistycznych propozycji. Co jeszcze usłyszymy po licytacji na „babciowe”, na obniżenie oprocentowania kredytów mieszkaniowych?
— dodaje.
Kozłowski: Przekaz Tuska jest paternalistyczny i wyższościowy
Kozłowski zauważa, że przekaz Tuska ws. budowy jednej listy jest konfrontacyjny, co pozwala postawić pytanie, o co tak naprawdę chodzi szefowi PO.
Kluczowym pytaniem, którego nikt jeszcze nie postawił, jest zatem pytanie o to, czego chce Donald Tusk? Czy rzeczywiście chce wspólnej listy opozycji, uważając ją za warunek zwycięstwa nad PiS-em? (…) To nie jest i ani razu nie był przekaz partnerski. To przekaz paternalistyczny i wyższościowy, przekaz tego, kto ma z góry zadekretowaną i niepodważalną rację, przekaz czasem wręcz przemocowy
— zaznacza.
Skarbnik Polski 2050 podkreśla, że sama PO nie pokona PiS-u.
Sześciokrotne przegrane wyborcze dowodzą, że w dotychczasowym kształcie zjednoczona wokół Tuska i PO opozycja nie ma wystarczającego potencjału by pokonać PiS
— pisze.
Na koniec Kozłowski odwołuje się do… swojej przyjaźni z Donaldem Tuskiem, po czym kieruje prośbę do szefa PO.
Nasza przyjaźń pozwala mi powiedzieć wprost: proszę o rzeczywiste partnerstwo, takie partnerstwo, które szanuje to, co wspólne, doceniając jednocześnie potrzebę tworzenia różnorodności. Twój tweet, którym zareagowałeś na umowę koalicyjną Polski 2050 Szymona Hołowni i PSL: „PSL+Polska 2050 - powodzenia! Teraz wszyscy naprzód. Łączy nas jeden cel: zwycięstwo” to dobry znak. Jakże to inny język od tego, którym od miesięcy zaganiasz na wspólną listę
— zaznacza.
Jak widać, Polska 2050 przynajmniej na razie nie zamierza się podporządkować Donaldowi Tuskowi.
tkwl/wyborcza.pl
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/645785-kozlowski-w-gw-opozycja-zjednoczona-wokol-tuska-nie-wygra