”Okazaliśmy się wspaniałym, światłym narodem, który uchwalił drugą na świecie i pierwszą w Europie konstytucję. Ale ona obowiązywała raptem rok, potem przyszedł wielki upadek, rozdrapano Polskę” – powiedziała w „Salonie Dziennikarskim” Marzena Nykiel, redaktor naczelna portalu wPolityce.pl, odnosząc się do wystąpienia prezydenta Andrzeja Duda podczas uroczystości Święta Narodowego 3 Maja na Placu Zamkowym.
Gośćmi Michała Karnowskiego byli również: publicyści Piotr Semka i Bogumił Łoziński oraz socjolog Marek Grabowski z Fundacji Mamy i Taty.
Polska musi być silna
Przypomnijmy, że podczas przemówienia wygłoszonego na Placu Zamkowym podczas Święta Narodowego 3 Maja, prezydent Andrzej Duda podkreślił, że kolejne pokolenia muszą budować Polskę silną i suwerenną, albo nie będzie to nasza Polska.
Tutaj może istnieć i przetrwać państwo silne. Państw słabe będzie podległe - historia jednoznacznie to pokazuje. Więc albo kolejne pokolenia i kolejni politycy przychodzący prowadzić sprawy RP będą budowali RP silna, niepodległą, suwerenną, albo nie będzie to w istocie nasza Polska. Albo będzie to Polska, gdzie są inni panowie - nie zaproszeni, nie wezwani, przybywający do nas na naszą prośbę, na mocy zawartych sojuszy. Ale nieproszeni goście, obcy panowie, których chciano z Polski wyrzucić, a którzy panoszyli się przez większość XVIII wieku po to, by Polskę zniszczyć. To nasza wielka odpowiedzialność
— wskazał prezydent Duda.
Odnosząc się do tego przemówienia Marzena Nykiel podkreśliła, że dziś realizowany jest podobny scenariusz do tego sprzed ponad 200 lat.
W wystąpieniu prezydenta było wiele ważnych wskazań. Między innymi to, że albo Polska będzie silnym państwem, suwerennym, albo będzie podporządkowana – co niestety stało się krótko po uchwaleniu Konstytucji 3 maja. Okazaliśmy się wspaniałym, światłym narodem, który uchwalił drugą na świecie i pierwszą w Europie konstytucję. Ale ona obowiązywała raptem rok, potem przyszedł wielki upadek, rozdrapano Polskę. Prezydent wskazywał, że podburzano szlachtę mówiąc, że konstytucja zabiera im wolność. Z tym samym scenariuszem mamy do czynienia dzisiaj
– oceniła redaktor naczelna portalu wPolityce.pl.
CZYTAJ RÓWNIEŻ:
Kim dziś są „obcy panowie”?
Zdaniem Bogumiła Łozińskiego z „Gościa Niedzielnego”, „analogie są, ale sytuacja jest inna”.
Byłbym ostrożny z tymi porównaniami, bo Konstytucja była uchwalana, kiedy byliśmy po pierwszym rozbiorze, sytuacja była dużo bardziej dramatyczna. Konstytucję uchwaliła części oświeconej szlachty przy pomocy mieszczan. Ona ukrócała złotą wolność sarmacką. Sarmacja była przeciwko niej, bo król miał być wybierany, a nie dziedziczny, weszły prawa porządkujące to, co się dzieje. Analogie są, ale sytuacja jest inna
– mówił Bogumił Łoziński.
Publicysta wskazał, że dziś „obcymi panami” są Niemcy.
Jesteśmy wolnym krajem, natomiast zakusy wobec nas są – działania Putina mogą poprzypominać to, co działo się w XVIII wieku, bo metody Rosja stosuje podobne. Tu mamy problem z drugiej strony, kiedy jest dominacja gospodarcza Niemiec. To według mnie jest forma ekspansji niemieckiej, nie przy pomocy dawnych metod, tylko próba zdominowania
– dodał Łoziński.
Publicysta zwrócił uwagę na niemiecką mentalność i przypomniał, że Niemcy w średniowieczu stworzyli koncepcję Świętego Cesarstwa Niemieckiego. To dziś śmiesznie brzmi, ale mało kto zdaje sobie sprawę, że dopiero w XIX wieku to się skończyło. Ten naród przestał się tak nazywać na Kongresie Wiedeńskim. To mentalność, żeby dominować w Europie na zasadzie zdobywania i formy podporządkowania się. To, co zrobili Niemcy z Grecją, to podporządkowanie państwa na różnych płaszczyznach. My mamy z tym problem. Budowaliśmy imperia, ale za podstawę zawsze mieliśmy wolność. Nasz związek z Litwą był fenomenem, bo pokojowo zbudowaliśmy imperium. To przyczyna podstawowa, dlaczego nie możemy się z Niemcami porozumieć
– powiedział Bogumił Łoziński.
Zagrożenia większe, niż w przeszłości
Marek Grabowski z Fundacji Mamy i Tary zwrócił uwagę, że zagrożeniem dla państwa jest też sytuacja wewnętrzna. Dodał, że niektóre z nich są obecnie większe niż w przeszłości.
To kwestia edukacji i wychowania. Dlaczego tak chętnie współpracowano z obcymi dworami, nie tylko na poziomie elity? To był brak myślenia patriotycznego. Konstytucja 3 Maja próbowała to zmienić, ale było za późno. To też kwestia obronności – to na szczęście się dzieje. Co mnie osobiście niepokoi, to ciągła próba rozhuśtania nastrojów, straszenia obywateli apokalipsą, katastrofą. Tutaj Tusk jest prymusem, straszy Polaków. On próbuje pójść w tę stronę, żeby powiedzieć: Tak, Berlin nas obroni. Myślę, że to cała pułapka,w której obecnie się znajdujemy
- powiedział Grabowski.
Stawka wyborów
Z kolei Piotr Semka przypomniał słowa prezydenta, że z 232 lat, które minęły od uchwalenia Konstytucji 3 Maja, Polska cieszyła się wolnością zaledwie przez 59 lat.
To są procesy, o których może zdecydować kartka wyborcza jesienią. Trzeba sobie uzmysłowić jedną rzecz. Zrównoważenie poziomu życia w dużych miastach, w miejscowościach, jest elementem siły Rzeczypospolitej. Państwo rozdwojone między wielkie miasta i regiony, którymi „nikt się nie interesuje”, to pęknięcie, które może powodować osłabienie państwa. Dobrze, że teraz jest wykonywana ta praca, że tworzy się elementy prestiżu
– powiedział Piotr Semka.
Bogumił Łoziński przypomniał, że raz na kilkadziesiąt lat w historii zdarza się moment, w którym można dość gruntownie zmienić układ sił na świecie.
My jesteśmy w tym momencie. Po upadku Związku Sowieckiego, stworzono na świecie architekturę, w której USA dawały przewagę, wyznaczyły Niemcy do pilnowania porządku w Europie. Niemcy robiły to po swojemu, rozrabiały z Grecją, z Rosją, co doprowadziło do wojny. Teraz pytanie, czy Stany Zjednoczone postawią na Polskę? Czy przesuniemy akcenty i staniemy się dla Amerykanów centralnym państwem w Europie, co byłoby dla nas sukcesem. Nie chodzi o to, by z Niemcami walczyć, ale być równorzędnym partnerem. To moment historyczny
– zwrócił uwagę publicysta.
wkt
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/645390-marzena-nykiel-opozycja-dziala-tak-jak-ponad-200-lat-temu
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.