„Sprawa „Nocnych Wilków” jest co roku. Mamy rozporządzenie ograniczające wjazd Rosjan do Polski” - powiedział w rozmowie z portalem wPolityce.pl wiceminister spraw wewnętrznych i administracji, poseł PiS Maciej Wąsik.
Jak co roku, proputinowskie środowisko motocyklistów „Nocne Wilki” wyruszyło z Moskwy do Berlina, by uczcić zwycięstwo Związku Radzieckiego nad niemieckim faszyzmem. Niemiecki dziennik „Bild” zauważył, że prócz rosyjskich i sowieckich flag, które zazwyczaj towarzyszą przejazdowi „Nocnych Wilków”, tym razem prezentują też symbolikę związaną z rosyjską agresją na Ukrainę - m.in. literę „Z”.
Liderem oraz założycielem „Nocnych Wilków” jest Aleksand Załdostanow, sam nazywający siebie „przyjacielem Putina”, który został objęty zachodnimi sankcjami z powodu popierania rosyjskiej polityki imperialnej i napastniczej na Krymie.
Przejazd przez Polskę?
Trasa z Moskwy do Berlina wiedzie najprostszym szlakiem przez Polskę, to z kolei prowokuje pytania o to, czy „Nocne Wilki” będą mogły wjechać na terytorium Polski, czemu z pewnością towarzyszyłoby rozsiewanie przez nich rosyjskiej propagandy nad Wisłą.
W rozmowie z portalem wPolitce.pl, wiceszef MSWiA wyjaśnił jaki jest stosunek rządu polskiego do „Nocnych Wilków” i czy jest możliwy ich przejazd przez nasz kraj.
Sprawa „Nocnych Wilków” jest co roku. Mamy rozporządzenie ograniczajace wjazd Rosjan do Polski. Nie wydajemy też wiz. „Nocne Wilki” nie przejadą do Berlina przez Polskę
— stwierdził dobitnie Maciej Wąsik.
Wypada tylko obserwować bieg wydarzeń, czy „Nocne Wilki” zdołają w jakiś sposób okrążyć Polskę, jeśli większość krajów naszego regionu mają podobne stanowisko wobec rosyjskiej inwazji na Ukrainę.
CZYTAJ TEŻ:
pn
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/644827-tylko-u-nas-nocne-wilki-przejada-przez-polske-sprawdz