„To jest dobry sondaż, pokazuje stabilną pozycję PiS-u. Poparcie dla PiS-u daje szansę na wygranie wyborów z możliwością stworzenia rządu” - mówi w rozmowie z portalem wPolityce.pl Stanisław Karczewski, senator PiS, były marszałek Senatu, odnosząc się do najnowszego sondażu poparcia dla partii politycznych pracowni Social Changes.

Według wspomnianego sondażu Social Changes dla portalu wPolityce.pl, PiS cieszy się poparciem 37 proc. wyborców, na KO chciałoby zagłosować 28 proc. badanych, zaś na Lewicę - 10 proc. Dalej uplasowały się: Konfederacja (9 proc.), Polska 2050 (7 proc.), PSL (5 proc.). Pozostałe partie nie przekroczyłyby progu wyborczego.

Zwracam uwagę na niskie poparcie dla PSL-u i Polski 2050. Myślę, że ta nowa koalicja nie osiągnie w wyborach 8 proc. poparcia. Sondażowe wyniki dla jednego i drugiego ugrupowania są coraz gorsze. Koalicja PSL-u i Polski 2050 nie jest koalicją ideową. Nie sądzę, by mieszkańcy wsi, a sam mieszkam na wsi, rozumieli to połączenie się. Hołownia mówi chociażby o natychmiastowym przystąpieniu do strefy euro. Na pewno nie ma i nie będzie zgody na taki krok wśród elektoratu PSL-u

— zaznacza. Polityk PiS nie ukrywa, iż jego formacja w powstaniu tej koalicji dopatruje się szansy na pozyskanie nowych wyborców.

Elektorat PSL-u nie jest chyba zadowolony z tej koalicji. To dla nas jest szansa na pozyskanie jeszcze większej grupy tych, którzy kiedyś głosowali na PSL. Poza tym naszą szansą na zwycięstwo jest pozyskanie wyborców niezdecydowanych. Do nich będziemy się na pewno zwracali. Mam przekonanie, że PiS będzie miał nie tylko trzecią, ale i kolejne kadencje

— podkreśla.

Karczewski: Konfederacja nie jest dla nas zagrożeniem

Stanisław Karczewski jest zdania, że poparcie dla Konfederacji, które w niektórych sondażach wzrasta, nie jest zagrożeniem dla PiS-u, ponieważ Konfederacja odbiera wyborów głównie innym partiom opozycyjnym.

To nie jest zagrożenie. Nasze poparcie jest stabilne. Jeśli wzrasta poparcie dla Konfederacji, to nie odbywa się to kosztem PiS-u

— stwierdza.

Senator PiS zauważa, że KO od dawna nie potrafi przekroczyć granicy 30 pkt. proc. poparcia pomimo wysiłków Donalda Tuska.

Rozpaczliwe działania Donalda Tuska, niezwykła aktywność jak na tego polityka w ogóle nie wpłynęła na zwiększenie poparcia dla KO. Pewnie tak zostanie już do końca kampanii wyborczej

— mówi.

not. as

CZYTAJ TAKŻE:

— NASZ WYWIAD. Prof. Ryba o sondażu Social Changes: Szklany sufit poparcia dla KO trwa. Tusk zamiast skupiać opozycję, budzi jej lęk

— Najnowszy SONDAŻ poparcia dla partii politycznych - WYNIKI. PiS lekko traci, ale zachowuje wyraźne prowadzenie. W górę Konfederacja