Paweł Wroński z „GW” przekonuje, że PiS chce stworzenia komisji weryfikacyjnej ws. rosyjskich wpływów, by… przeprowadzić zamach stanu. Dziennikarz Michnika pisze też o „zmianie ustroju”.
Swoimi przemyśleniami Wroński podzielił się na łamach „Gazety Wyborczej”.
Prawo i Sprawiedliwość za pomocą ustawy o komisji weryfikacyjnej do zbadania wpływów rosyjskich próbuje przeprowadzić zamach stanu
– czytamy.
Podważa możliwość przeprowadzenia wolnych wyborów, a po wyborach powołania rządu, o ile nie jest to rząd PiS
– pisze Wroński.
Wroński przekonuje, że jest taki wniosek można wyciągnąć po przeczytaniu ekspertyz, które dostarczono Senackiej Komisji Ustawodawczej.
Następnie odnosi się do analiz autorstwa m.in. dr hab. Teresy Gardockiej, prof. Marcina Matczaka oraz Rzecznika Praw Obywatelskich.
Zamach stanu i zmiana ustroju
Problemem analiz prawnych jest to, że widzą paragrafy, natomiast w mniejszym zakresie zwracają uwagę na polityczny cel działania. Celem powołania komisji weryfikacyjnej jest złamanie konstytucji. Umożliwienie faktycznego zamachu stanu. Zmiany ustroju, o której mówił Jarosław Kaczyński
– twierdzi Wroński.
To jednak nie koniec opowieści dziennikarza „GW”. Wroński twierdzi, że ustawa o komisji daje ZP szansę na wygraną w wyborach.
Skoro jednak ustawa daje Zjednoczonej Prawicy szansę na ponownie wygranie wyborów lub sparaliżowanie przyszłego rządu obecnej opozycji, nikt nie będzie zwracał uwagi na konstytucję i prawo
– czytamy.
Jak widać, w „GW” niewiele się zmienia. Gdy opozycja ma problemy, wtedy nadchodzi czas na opowieści o „łamaniu konstytucji” i złym Jarosławie Kaczyńskim.
mly/wyborcza.pl
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/644687-w-gw-bez-zmian-wronski-straszy-zamachem-stanu