Posłanka Koalicji Obywatelskiej Kinga Gajewska oburzyła się na klip Orlenu opisujący to, jak opozycja straszyła, że w Polsce zabraknie gazu czy paliw. Doczekała się odpowiedzi na twitterowym profilu koncernu. „Powinn się brać odpowiedzialność za wypowiadane słowa” - napisało Biuro Prasowe Orlenu.
Komu nie spodobał się klip PKN Orlen?
„Bohaterami” wspomnianego spotu Orlenu zostali: lider PO Donald Tusk, parlamentarzyści tej partii: Borys Budka oraz Agnieszka Pomaska, a także kojarzony z Platformą ekonomista, dr Bogusław Grabowski. Wszystkie te osoby straszyły, że w Polsce zabraknie surowców zapewniających nam światło, ciepło czy paliwa do aut.
Na ratunek politykom przedstawionym w klipie ruszyła partyjna koleżanka.
Wizyta rzeczniczki @PKN_ORLEN (widać sztabu PiS) na konferencji sztabu @Platforma_org. Spółka, która w zeszłym roku zarobiła 35mld zł, puszcza też klip uderzający w opozycję🤯Niestety Pani rzecznik nie poradziła sobie z twardymi argumentami naszych posłów…
— napisała na Twitterze poseł PO Kinga Gajewska.
Szanowna Pani Poseł, z zysków przeznaczamy 14 mld zł na zamrożenie cen gazu w Polsce, 6,4 mld zł na dywidendę, a resztę na inwestycje - m. in. w zieloną transformację. Natomiast co do klipu - tak, powinno się brać odpowiedzialność za wypowiadane słowa
— odpowiedziało Biuro Prasowe Orlenu.
Nad poseł Gajewską, która jeszcze chwilę wcześniej była dumna z „twardych argumentów parlamentarzystów PO, z którymi „nie poradziła” sobie rzecznik koncernu, z wolna zaczynały brać górę emocje.
Dlaczego drenujecie kieszenie Polaków!
— napisała polityk.
Szanowna Pani Poseł, zachęcamy do zaznajomienia się ze szczegółami kształtowania cen hurtowych. Wg danych e-petrol z 26.04.2023 r., tylko 4 kraje w UE mają ceny paliw niższe niż w Polsce. To są konkretne liczby
— odpowiedziało Biuro Prasowe Orlenu.
„Takie są fakty”
Posłanka PO kontynuowała narrację o „łupieniu Polaków”:
Orlen realizuje swoje rekordowe zyski na łupieniu Polaków. Marża na litrze paliwa wzrosła z 26 gr w 2015 do 86 gr obecnie. Ceny paliwa w Europie wróciły do cen sprzed wojny ,a w Polsce i na Węgrzech są wyższe o ok. 25%!
Szanowna Pani Poseł, dziś można kupić w Polsce za płacę minimalną o 81% więcej paliwa niż w 2013 roku. Takie są fakty
— odpowiedzieli przedstawiciele koncernu.
Z pomocą koleżance przybył inny parlamentarzysta Platformy Obywatelskiej, Aleksander Miszalski, pisząc niemal słowo w słowo to samo, co Gajewska.
Fakty są takie, że dwa lata temu można było kupić za przeciętne wynagrodzenie w Polsce 800 litrów paliwa, a teraz jedynie 600, że mamy 4 miejsce w Europie od końca w tej kategorii i że w Europie ceny wróciły do poziomu sprzed wybuchu wojny, a u nas i na Węgrzech wzrosły o ok. 25%
— podkreślił.
Panie Pośle, obecnie tylko 4 kraje w Unii Europejskiej mają ceny paliw niższe niż w Polsce. To są fakty - dane z 26.04.2023 r.
— podsumował Orlen.
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/644579-orlen-odpowiada-po-powinno-sie-brac-odpowiedzialnosc