„Trochę się dziwię kolegom z Solidarnej Polski zamierzającym zmienić nazwę, bo to rozpoznawalna marka funkcjonująca w sferze publicznej i polskiej polityce od wielu lat, co zawsze ma znaczenie” - powiedział w Programie Pierwszym Polskiego Radia rzecznik PiS Rafał Bochenek.
Zapytany o plany zmiany nazwy Solidarnej Polski na Suwerenną Polskę odpowiedział, że „trochę się dziwi kolegom z Solidarnej Polski”. Zaznaczył, że nazwa Solidarna Polska jest marką rozpoznawalną, funkcjonującą w sferze publicznej i polskiej polityce od wielu lat, co „zawsze ma znaczenie”.
Być może chodzi o to, żeby w jakiś sposób zaakcentować pewne problemy, którymi zamierza zajmować się Suwerenna Polska
— powiedział.
Konsultacje z Kaczyńskim
Dodał, że rozumie, że 3 maja podczas konwencji tej partii jej liderzy będą zapewne wyjaśniać skąd decyzja o zmianie. Dodał, że być może mają jakieś badanie, lub są inne uwarunkowania, które zdeterminowały decyzję o zmianie nazyw i taki wybór nowej.
Zapytany, jak prezes PiS Jarosław Kaczyński przyjął tę decyzję odpowiedział, że odbył on rozmowę na ten temat z prezesem SP, ministrem sprawiedliwości i prokuratorem generalnym Zbigniewem Ziobrą.
Prezes Jarosław Kaczyński twierdzi, że jednak nazwa ma znaczenie, zwłaszcza jeśli jest to nazwa rozpoznawalna i jej zmiana w takim, de facto, kampanijnym momencie jest mocno ryzykowna, ale to jest oczywiście decyzja kierownictwa naszego mniejszego koalicjanta
— powiedział Bochenek.
CZYTAJ TEŻ:
pn/PAP/Twitter
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/644574-ziobro-zmienia-szyld-partii-jaka-byla-reakcja-prezesa-pis