„Gazeta Wyborcza” kontynuuje swoją serię ataków na Szymona Hołownię. Tym razem swoje teksty uderzające w lidera Polski 2050 zamieścili Iwona Szpala i Paweł Wroński. Nie spodobały się one nawet… Leszkowi Balcerowiczowi. Guru ekonomiczny opozycji stwierdził, że użyto w nich zmanipulowanej wypwoiedzi Hołowni.
Hołownia „odpuszcza sobie” marsz 4 czerwca. Jego partia mówi o „zapędzaniu do jednej zagrody pasterza Tuska”
— to tytuł tekstu Iwony Szpali w „Gazecie Wyborczej”.
Marszami w Warszawie wyborów się nie wygrywa - to komentarz Szymona Hołowni do wydarzenia, które 4 czerwca organizuje PO. Lider Polski 2050 radzi: „odpuśćmy sobie z tym marszem”
— a to już lead wspomnianego artykułu.
To co, że Szymona 4 czerwca nie będzie…
— taki tytuł nosi z kolei tekst Pawła Wrońskiego.
„Odpuśćmy sobie marsz 4 czerwca” - z takim przesłaniem zwraca się do wyborców lider Polski 2050 Szymon Hołownia. Skoro tak, to może odpuśćmy sobie: suwerenność państwa, demokrację, wolność słowa, praworządność, pluralizm polityczny i w ogóle wolne wybory. Bo z tym wszystkim data 4 czerwca 1989 roku jest związana
— to na natomiast lead artykułu dziennikarza „GW”.
Wypowiedź Hołowni
Krytyka ze strony dziennikarzy „GW” dotyczy przede wszystkim poniższej wypowiedzi Hołowni:
Słuchajcie, odpuśćcie sobie, odpuśćmy sobie naprawdę z tym marszem 4 czerwca. Co to za jakaś nowa dyskusja, która nam zabiera krew, emocje i wszystko inne? 4 czerwca jest 4 czerwca. Co zrobimy 4 czerwca, czy to jest wydarzenie, które zmieni losy świata? Czy PiS się od tego rozpadnie, że my pomaszerujemy w Warszawie? Pamiętacie marsze w 2019 roku przed wyborami do Parlamentu Europejskiego? Pamiętacie te sondaże, które wtedy pokazywały wspaniałe zwycięstwo? Marszami w Warszawie wyborów się nie wygrywa. (…) Oczywiście, że pewnie jakaś część naszych działaczy na tym marszu będzie i super, że będzie, bardzo się z tego cieszę. Natomiast 4 czerwca to jest jak wiecie data specjalna w kalendarzu Polaków, naszym też, Polski 2050, i my od dawna mamy poplanowane rzeczy w całej Polsce, właśnie ze względu na to, że to tak specjalna data. Ja uważam, że musimy być wszędzie, nie tylko w Warszawie, jeżeli chcemy na jesieni te wybory wygrać.
„Czy ‘GW’ staje się organem jednej partii?”
Politycy Polski 2050 przekonują, że wypowiedź Szymona Hołowni jest manipulowana, ponieważ chodziło mu o odpuszczenie sobie dyskusji o marszu 4 czerwca, a nie samego marszu. Z tą interpretacją najwyraźniej zgadza się Leszek Balcerowicz.
Iwona Szpala i Paweł Wroński dziś w „GW” atakują zmanipulowaną wypowiedź Hołowni, gdzie etyka? Czy „GW” staje się organem jednej partii? Nie bronię tu żadnego politycznego stronnictwa lecz tego, co uważam za elementarne wartości w imię których walczymy z PiS
— napisał na Twitterze Leszek Balcerowicz.
Jak widać, nie wszyscy przedstawiciele środowiska lewicowo-liberalnego przyłączają się do grillowania Szymona Hołowni. Leszek Balcerowicz swoim wpisem prawdopodobnie zmniejszył swoje szanse na to, by wystąpić na kolejnym Campusie Polska Przyszłości Rafała Trzaskowskiego. Balcerowicz w końcu zaczyna zauważać, iż „GW” wspiera jedną partię.
tkwl/Twitter/wyborcza.pl
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/644400-balcerowicz-czy-gw-staje-sie-organem-jednej-partii
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.