Wojsko Polskie poprzez swoją siłę ma odstraszać agresora; w tym procesie kluczową rolę odgrywa ustawa o obronie ojczyzny. Jej wejście w życie rok temu pozwoliło na rozpoczęcie procesu budowy najsilniejszych wojsk lądowych w Europie - powiedział w poniedziałek wicepremier, szef MON Mariusz Błaszczak.
Budowa najsilniejszej armii lądoawej w Europie
Prezes PiS Jarosław Kaczyński oraz wicepremier, szef MON Mariusz Błaszczak otworzyli w poniedziałek konferencję „Rok od ustawy o obronie Ojczyzny – Rok ważnych zmian”.
Wicepremier Błaszczak podziękował prezesowi PiS, nie tylko za to że - jak mówił - gdy rok temu przyjmowana była ustawa o obronie ojczyzny, pełnił on funkcję przewodniczącego Stałego Komitetu Rady Ministrów ds. Bezpieczeństwa Narodowego i Spraw Obronnych.
Ale przede wszystkim za przywództwo pana premiera Kaczyńskiego, bo gdyby nie przywództwo polityczne, to ta ustawa by nie została przyjęta
— podkreślił szef MON.
Jak zauważył, u naszych granic trwa wojna na Ukrainie, a Rosja próbuje odbudować swoje imperium”.
W związku z tym nasza diagnoza, by wzmacniać Wojsko Polskie. Ale diagnoza przecież, która nie pojawiła się wczoraj. Konsekwentnie mówił o tym ś.p. prezydent Lech Kaczyński. Mówił o tym w Gruzji, w Tbilisi w 2008 roku, mówił o tym 1 września 2009 roku na Westerplatte
— wskazał wicepremier. Jak dodał, „wtedy, niestety, Polską rządziła koalicji PO-PSL, która - jako odpowiedzi na te zagrożenia - likwidowała jednostki wojskowe, szczególnie na wschodzie naszego kraju”.
Szczególnie na wschodzie naszego kraju. Fatalnym rokiem był rok 2011, kiedy zlikwidowano wiele jednostek na czele z Pierwszą Warszawską Dywizją Zmechanizowaną im. Tadeusza Kościuszki, poprzez brygadę w Lublinie, batalion w Siedlcach czy jednostkę w Suwałkach. Te jednostki dziś odtwarzamy. Powołujemy do życia wiele jednostek, koncentrując naszą uwagę na wschodniej części naszego kraju. Wychodzimy z założenia, że nawet skrawek polskiej ziemi nie może być oddany agresorowi. Nie dopuścimy do tego, by na ziemi polskiej działy się takie wydarzenia jak w Buczy czy Irpieniu. Wojsko Polskie ma odstraszać agresora
— podkreślił minister.
W tym procesie kluczową rolę odgrywa ustawa o obronie ojczyzny. Przyjęcie tej ustawy rok temu (…), pozwoliło nam na rozpoczęcie procesu budowy najsilniejszych wojsk lądowych w Europie. Zakładam, że w ciągu dwóch lat, jeśli będziemy kontynuować swoją polityczną misję doprowadzimy do tego, że polskie siły będą najsilniejsze w Europie, w ramach NATO. Pokonaliśmy wiele barier, wiele przed nami, ale zapewniam, że wystarczy nam determinacji. To jedyna recepta, by ochronić Polskę
— dodał wicepremier Błaszczak.
Nowoczesnej uzbrojenie
Nie sprawdziły się opinie celebrytów, którzy mówili, że wojsko może nie być liczne, tylko dobrze wyszkolone. Wojna na Ukrainie pokazuje, że wojsko musi być liczne i musi mieć rozwinięte rezerwy. Widzimy. Ta wojna przypomina drugą, a nawet pierwszą wojnę światową. Ważne jest, żeby WP było liczne i wyposażone w nowoczesną broń. Odkąd PiS objęło władze, od 215 roku, podejmowaliśmy modernizację wojska. To zamówienia na system Patriot, Himars, F-35, czołgi Abrams. To wiele mniejszych kontraktów – drony Bayraktar, karabinki GROT, KRAB-y, RAK-i. Skala tych transakcji, oprócz Abramsów, nie odpowiadała w pełni naszym potrzebom. Ustawa o obronie Ojczyzny, dając nam mechanizm finansowania procesów modernizacyjnych umożliwia nam działania. Efekty, to to wszystko, co zamówiliśmy w Korei Południowej, ten sprzęt już jest w Polsce
— wymieniał minister podkreślając, że jest to sprzęt kompatybilny ze sprzętem, który już w Polsce jest, także ze sprzętem amerykańskim.
Ustawa o obronie ojczyzny weszła w życie 23 kwietnia 2022 r.; jej głównym celem było zwiększenie budżetu na obronność, zwiększenie liczebności Wojska Polskiego, odtworzenie systemu rezerw oraz zwiększenie możliwości szkolenia żołnierzy.
CZYTAJ TEŻ:
wkt/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/643929-szef-mon-budujemy-najsilniejsza-armie-ladowa-w-europie