Spekulacje o rywalizacji między prezydentem Warszawy Rafałem Trzaskowskim a liderem PO Donaldem Tuskiem nie ustają. Nad wzajemną niechęcią obu polityków rozpływali się ostatnio dziennikarze Onetu: Andrzej Stankiewicz i Dominika Długosz. „Oni się, mówiąc delikatnie, nieszczególnie trawią, nieszczególnie lubią. Nie ma między nimi chemii” - stwierdził Stankiewicz.
„Nie ma między nimi chemii”
W programie „Stan Wyjątkowy” Stankiewicz i Długosz komentowali m.in. filmik opublikowany przez przewodniczącego PO na TikToku, w którym pojawił się włodarz stolicy. Obaj politycy rozmawiają, a na koniec wymieniają uścisk dłoni. Na ekranie pojawia się napis: „Kiedy pytają, czy razem z Rafałem staniemy przeciwko PiS, a my już po nich idziemy”. Po ruchach i postawie Donalda Tuska widać jednak pewne zniecierpliwienie.
Fakt, że relacje między Tuskiem a Trzaskowskim mogą być dalekie od ideału, zaczęli dostrzegać także dziennikarze części mediów opozycyjnych wobec rządu Zjednoczonej Prawicy.
Zaczęło być między nimi niefajniej niż zwykle. Oni się, mówiąc delikatnie, nieszczególnie trawią, nieszczególnie lubią. Nie ma między nimi chemii. Natomiast te pogłoski spowodowały, że relacje zaczęły się psuć
— mówił Andrzej Stankiewicz z Onetu.
W związku z tym Trzaskowski, który nieszczególnie pragnie być premierem chyba, bo tam trzeba pracować - on woli być kandydatem na prezydenta, powiedział to Tuskowi jasno, postanowił włączyć się w kampanię, żeby dać pewien sygnał, że są razem i że on osobiście nie bierze pod uwagę wariantu kandydowania na premiera. Dlatego wystąpili razem i dlatego proszę posłuchać, jak sobie panowie nawzajem kadzili
— przekonywał.
W ocenie publicysty, inaczej całą sprawę odbierają „ludzie Trzaskowskiego”, inaczej - „ludzie Tuska”. Dla tych pierwszych, prezydent Warszawy zaprezentował niezależną pozycję.
Nie złożył hołdu lennego, nie ucałował sygnetu, wchodzi do kampanii na własnych warunkach. Uznaje przywództwo Tuska, ale pokazuje swoją niezależną pozycję. Ludzie Tuska mówią: ok, na razie pocałował sygnet, na razie klęknął na kolano, ale nie wiadomo, jak długo w tym wytrzyma i czy to jest tylko taktyczne zagranie, czy gdzieś tam później znowu nie zacznie czegoś knuć
— tłumaczył.
Bez hołdu lennego?
Rafał Trzaskowski, moim zdaniem, nie złożył hołdu lennego, ale uznał zwierzchnictwo. Miał do tej pory z tym problem, teraz uznał zwierzchnictwo i stanie tam, gdzie Tusk mu powie, że ma stać
— oceniła Dominika Długosz.
Jeśli Tusk mu powie: będziesz kandydatem na prezydenta w 2025 r., to będzie kandydatem na prezydenta. Jeśli mu powie, po ewentualnie, być może, wygranych wyborach pod koniec tego roku „Będziesz naszym komisarzem w UE”, to będzie komisarzem. Jeśli powie: będziesz na drugą kadencję prezydentem Warszawy, to Trzaskowski będzie prezydentem Warszawy. I na razie tyle z tego wynika moim zdaniem
— podkreśliła.
Czy Trzaskowski dalej coś będzie budował? Zauważyłam, że w sondażach ostatnio zaczęło się pojawiać znowu to ugrupowanie samorządowców „Tak dla Polski”
— zwróciła uwagę.
Stankiewicz: Tusk i Trzaskowski się nie trawią. Pogłoski o wymianie Tuska na Trzaskowskiego spowodowały, że relacje zaczęły się puść. Wystąpili razem na spotkaniu, ale ludzie Tuska nie wiedzą, czy Trzaskowski za pare tygodni nie zacznie znowu knuć
Cóż, ze strony Rafała Trzaskowskiego nie była to pierwsza próba wybicia się na niepodległość - dość przypomnieć sytuację na wrześniowym Campusie Polska Przyszłości, kiedy prezydent Warszawy przed zapowiadanym wystąpieniem lidera PO wygłosił bardzo długą przemowę, a Donald Tusk musiał w tym czasie stać bezczynnie na scenie.
I jak tu mówić o wspólnej liście, kiedy trudno dogadać się nawet w obrębie własnej partii i zauważają to już nawet dziennikarze niekoniecznie przychylnych rządowi PiS mediów?
CZYTAJ TAKŻE:
aja/Twitter
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/643761-nawet-onet-kpi-z-relacji-tuska-i-trzaskowskiego
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.