„189 mld złotych to jest kwota potężna jaką odczujemy wszyscy w podatkach i to już za chwilę, bo część z nich już od 2026 roku. W podatkach które zapłacimy, jak wyliczył nasz poseł Sebastian Kaleta, to jest ni mniej, ni więcej jak 300 zł miesięcznie na członka rodziny, a więc statystyczna rodzina 2+2 musi się przygotować na około 1200 zł miesięcznie - wyjaśnia w rozmowie z Dorotą Łosiewicz na antenie telewizji wPolsce.pl Beata Kempa, eurodeputowana Solidarnej Polski.
We wtorek Parlament Europejski w pierwszym czytaniu przyjął kluczowe dyrektywy i rozporządzenia z pakietu „Fit for 55”, które są konkretnymi aktami prawnymi ukierunkowanymi na ograniczenie emisji gazów cieplarniach o co najmniej 55 proc. do 2030 r. Chodzi o osiągnięcie tzw. neutralności klimatycznej.
To będzie ETS nałożony na budynki, na samochody spalinowe, też te, które już jeżdżą, gigantyczne środki jeśli idzie o kwestie przelotów samolotami. Krótko mówiąc szaleństwo będzie kosztowało nas 189 miliardów złotych w podatkach, które zapłacimy
— wyjaśnia eurodeputowana.
O to chodzi ekoszaleńcom, którzy są niestety w gremiach instytucji europejskich, by takie kraje jak Polska, Słowacja, Rumunia, Bułgaria stały się kompletnie niekonkurencyjne, stały się rynkami zbytów taniej siły roboczej. I druga sprawa - w życiu nie osiągniemy tego celu, który sobie tutaj ambitnie panowie zakładają jeżeli emitować będą Chiny, Indie, Azja, Stany Zjednoczone, Bliski Wschód, bo przecież gazy cieplarniane nie znają granic
— dodaje.
O polskich europosłach opozycyjnych, którzy głosowali za „Fit for 55” powiedziała:
Ci panowie i panie zarabiają gigantyczne pieniądze. Ich nie interesuje los ludzi, którzy muszą żyć od pierwszego do pierwszego. Oni są tutaj zaczadzeni, przepraszam za wyrażenie, w tej bańce.
Na pytanie, czy posłowie Lewicy nie powinni myśleć o społeczeństwie jako partia „wrażliwa na sprawy społeczne” odpowiedziała:
Ideologia bierze górę, oni są tutaj zakochani w tych wszystkich eko- bzdurach i to trzeba jasno i wyraźnie powiedzieć. Poza tym tam cel jest też zupełnie inny. Bardzo ukryty, ale warto go wydobyć na światło dzienne. Oni w tej chwili „płacą” za to, że Unia Europejska blokuje nam środki, oni są zresztą tym zainteresowani, bo wymyślili sobie, że w ten sposób obalą rządy Zjednoczonej Prawicy jeżeli Unia nas zdławi za chwilę kolejnymi karami, kolejnym blokowaniem kolejnych środków […] i potulnie będą głosować wszystkie te bzdury tylko po to, żeby Unia pomogła im w ramach tak zwanej interwencji zewnętrznej, bo tak trzeba to nazwać, wygrać te wybory.
Eurodeputowana dodała:
Uważam, że to szaleństwo się źle skończy. Trzeba wiedzieć jeszcze o jednym, że bardzo trudno w tej chwili będzie wetować, bo zarówno Komisja Europejska jak i przede wszystkim eurokraci, którzy dyktują warunki powodują takie niebezpieczne zjawisko obejścia zupełnego obchodzenia traktatu i prób przyjmowania różnego rodzaju dokumentów z ominięciem tak zwanej zasady jednomyślności w głosowaniu. To jest niezwykle groźne. My dziś musimy zacząć procedowanie projektu ustawy o zawieszeniu ETS-u. Mamy do tego podstawę traktatową, bo jesteśmy krajem który graniczy z krajem, gdzie toczą się bezpośrednie działania wojenne.
Eurodeputowana zwróciła uwagę też na Chiny, które pomimo deklaracji neutralności klimatycznej do 2060 dalej rozwijają gospodarkę opartą o paliwa kopalne:
Oni w tej chwili absolutnie rozwijają swoją gospodarkę w oparciu o tradycyjne surowce, wiedząc że Europa na własne życzenie chce zostać skansenem[…] obchodzą tą naszą głupotę i będą się na tym bogacić
— stwierdziła.
arb/mly/wPolsce.pl
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/643486-tylko-u-nas-kempa-fit-for-55-bedzie-kosztowalo-miliardy