Instytut De Republica zdecydował się skierować do dziennikarza Konrada Piaseckiego list w związku z „nieprawdziwymi informacjami podawanymi przez niego na antenie stacji TVN”. Poniżej prezentujemy całą treść wspomnianego listu, do którego dotarł portal wPolityce.pl.
Szanowny Panie Redaktorze,
W związku z nieprawdziwymi informacjami podawanymi przez Pana na antenie stacji TVN, w imieniu Instytutu De Republica informuję, iż:
1) naganne i nieetyczne jest używanie w odniesieniu do IDR sformułowania „Instytut Przyłębskiego”, sugerującego, iż IDR został utworzony dla Pana prof. dr. hab. A. Przyłębskiego, jego obecnego dyrektora.
IDR powstał 16.02.2021 roku. Jego zadaniem jest promocja polskiej humanistyki m.in. poprzez wspieranie badań, publikacji i konferencji naukowych. Pierwszym dyrektorem IDR był Pan prof. UKSW dr hab. Bogumił Szmulik. IDR ma na koncie poważne osiągnięcia we wspieraniu i promocji polskich badań z zakresu nauk humanistycznych i społecznych. Od początku działalności Instytut zorganizował 60 wydarzeń (konferencji, seminariów, spotkań i debat) oraz wydał kilkadziesiąt publikacji naukowych.
Jednocześnie pragnę przekazać, że dane o działalności Instytutu są zamieszczane na stronie internetowej: www.iderepubIica.pl oraz na bieżąco uaktualniane. Zachęcamy Pana Redaktora do skorzystania z tego źródła informacji o aktywnościach Instytutu.
2) Niezgodne z prawdą jest twierdzenie jakoby „Instytut Przyłębskiego” otrzymał z budżetu państwa 60 mln złotych. Prof. A. Przyłębski kieruje IDR od 1 lutego br., zaś budżet IDR wynosi 19 mln i odpowiada zadaniom statutowym Instytutu. Budżet ten zgodny jest z ustawą budżetową na rok 2023 z dnia 15 grudnia 2022 r. (rozdział 75090 - Działalność Instytutu De Republica), a więc pozostaje bez związku z objęciem przez prof. A. Przyłębskiego kierownictwa IDR.
Podobne budżety były przyznawane w latach 2021 i 2022, jednak sumowanie tych trzech budżetów w jeden i łączenie tego z osobą prof. A. Przyłębskiego stanowi rażącą manipulację, jest więc wysoce nieetyczne.
3) IDR jest instytucją posiadającą audyt wewnętrzny, kontrolowany jest także przez NIK i KPRM. Swoje zadania realizuje zgodnie z prawem oraz statutem. Poza publikowaniem unikalnych dzieł naukowych, organizowaniem konferencji, seminariów oraz wystaw IDR prowadzi (m.in.) program stypendialny dla młodych badaczy (Joseph Conrad Fellowship), przyznaje doroczną Nagrodę za wybitne osiągniecia naukowe oraz - w porozumieniu z Akademią Dyplomatyczną — prowadzi cykl wykładów nt. Rzeczypospolitej dla dyplomatów przebywających w naszym kraju, poszerzając ich wiedzę o Polsce.
4) Nieprawdziwa jest także kolportowana m.in. przez Pana, informacja o wysokości wynagrodzenia prof. A. Przyłębskiego jako dyrektora IDR. Wynosi ono nie 21.000 zł, lecz 11.740 zł (netto, co wynika z kwoty 16.950 brutto). Jest to kwota zbliżona do uposażenia pobieranego przez poprzedniego dyrektora, co wobec kwalifikacji zawodowych prof. A. Przyłębskiego, wybitnego uczonego, profesora zwyczajnego oraz dyplomaty (byłego ambasadora RP w RFN), nie wydaje się być wynagrodzeniem zawyżonym.
Mamy nadzieję, że powyższe informacje przyczynią się do zmiany narracji Pana i stacji TVN na zgodną z faktami dotyczącymi IDR, instytucji, która ma do wypełnienia ważną misję w odniesieniu do polskiej humanistyki i z którą współpracuje szereg wybitnych uczonych. IDR jest także, jak już wspomniałam powyżej, wydawnictwem. Wydał 20 książek, w druku jest kilkadziesiąt następnych. Także w bieżącym roku IDR ma w planach zorganizowanie wielu konferencji i seminariów naukowych, spotkań autorskich oraz wydanie licznych recenzowanych monografii naukowych.
Powyższy list podpisała Joanna Gepfert, zastęp Dyrektora Instytutu De Republica.
tkwl
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/643403-tylko-u-nas-prof-przylebski-obnaza-manipulacje-tvn-list