Co tam przeszłość polityczna, co tam pamięć wyborców, ostentacyjne ignorowanie potrzeb i postulatów obywateli, rujnowanie domowych budżetów, wyprzedawania narodowego majątku. Wszystko to dla Donalda Tuska nie ma znaczenia. Idzie po swoje zgodnie ze strategią, że pamięć należy skutecznie zakłamać. Piętrzą się więc polityczne manipulacje i walka na pięści. I tylko zainteresowanych tym teatrem jakość uporczywie nie przybywa. Być może dlatego, że to, co mówi o państwie PiS porażająco trafnie oddaje obraz rządów PO.
Żeby wygrać, trzeba kłamać – mówią oddani i nieco zrozpaczeni brakiem sondażowych sukcesów sympatycy oraz doradcy Platformy Obywatelskiej. Z tym akurat Donald Tusk nigdy nie miał problemów. A że kłamstwem operuje wyjątkowo sprawnie, jego intelektualna kreacja szybuje w bezkresie z intensywnością zabijającą zdolność autorefleksji. Nie dostrzega więc, że roztaczana przed słuchaczami wizja „mafijnego państwa PiS”, opisuje czasy jego własnych rządów nad wyraz realistycznie.
Podczas spotkania z mieszkańcami Białej Podlaskiej, lider Platformy Obywatelskiej rozpoczął kampanię, przedstawił szefową sztabu KO i ogłosił silną współpracę z Rafałem Trzaskowskim, którego – jak stwierdził – w PiS „boją się szczególnie”.
Jak można się było domyślać, zdecydowaną większość wystąpienia poświęcił Zjednoczonej Prawicy. Na zreferowanie programu Koalicji Obywatelskiej i prezentację własnej idei, czasu nie było. Strategia antyPiS stała się więc już oficjalnym programem tej kampanii. I tak upłynęły blisko dwie godziny na knajackim ujadaniu na rząd:
Nie tylko nieudolność, ale nadzwyczajna pazerność, zaangażowanie w brudne biznesy. Wiecie jak to jest z mafią (…). Mafia świetnie się czuje, kiedy ludzie są rozproszeni, kiedy z niewiedzy nie reagują. Ale kiedy władza staje się mafią, ludzie jeszcze bardziej mają powód, żeby czuć niepokój, niepewność co do własnego losu. Nie chcę nadużywać mocnych słów, ale po tych 8 latach nikt w Polsce nie ma już wątpliwości, że polityczna mafia usiłuje zawłaszczyć sądy, żeby nie odpowiadać za nic, media, żeby nikt nie wiedział i chce podzielić ludzi, po to, żeby rozproszeni, zalęknieni nie przeciwstawili się ich mafijnym metodom
— mówił Tusk.
I wystarczyłoby pod te słowa podstawić wydarzenia sprzed 8 lat, przypomnieć tamte doniesienia prasowe, kiedy to skrajna arogancja wobec obywateli, związków zawodowych, wszelkich grup społecznych i organizacji niszczyła wszelką oddolną inicjatywę i odbierała społeczeństwo realne prawo głosu, kiedy bezkarność władzy była faktem, a ludzie w sprawach nawet najbardziej oczywistych nie mogli liczyć na sprawiedliwość, kiedy przedsiębiorcy bankrutowali podczas realizacji państwowych kontraktów, kiedy rząd nie reagował na żadne sytuacje kryzysowe, a miliony Polaków żyło w skrajnym ubóstwie. O licznych aferach PO, na czele ze sprawą Sławomira Nowaka, już nawet nie wspominając.
Jednak Donald Tusk, niepomny na nieudolność i nieuczciwość własnego rządu, poszedł w swoich oskarżeniach jeszcze dalej. Porównał rządy PiS do PRL-u, twierdząc że za komuny pod każdym względem było lepiej. „Tamta telewizja mogłaby się uczyć kłamstwa od telewizji Kurskiego” – mówił, dodając że „dzisiejsi bossowie PiSu boki zrywają z bogactwa, jakie miała żona Gierka”, bo „po takie pieniądze, jakie komuniści kradli, oni by się nawet dzisiaj nie schylili”.
W tym bojowym nastroju, zwracając się (co symptomatyczne) do mieszkańców Białej-Podlaskiej per „wy, miejscowa ludność”, nawoływał do udziału w marszu 4 czerwca, żeby „ta władza zobaczyła, że Polki i Polacy ich się nie boją”, „mają dość tego rządu, drożyzny i korupcji”.
Poziom odrealnienia od dawna należałoby mierzyć w Tuskach. Istnieje jednak poważna obawa, że skala wytrzymałości zostanie przeciążona już w pierwszych dniach kampanii. Bo jeśli na spotkaniu z udziałem Rafała Trzaskowskiego w roli współlidera, Donald Tusk oskarża PiS, że przez Zjednoczoną Prawicę, „rzeki zamieniają w ścieki”, kłamstwo zaczyna śmieszyć i wonieć warszawską „Czajką”.
CZYTAK TAKŻE: Tak Trzaskowski dbał o warszawiaków! NIK opublikowała miażdżący raport dotyczący oczyszczalni ścieków „Czajka”
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/643140-tusk-w-klamstwach-przebil-sam-siebie-zapachnialo-czajka
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.