Przewodniczący Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji Maciej Świrski polecił na Twitterze analizę ppłk. Korowaja. „Do przeczytania przez niektórych dziennikarzy niektórych mediów komercyjnych by zadali sobie pytanie na ile są świadomi zagrożeń tu opisanych. I czy ich działania nie współgrają w jakiś sposób z operacjami destabilizacji Polski prowadzonymi przez wrogie wywiady” - napisał.
Przewodniczący KRRiT zamieścił na Twitterze analizę ppłk. Macieja Korowaja, która dotyczy spotkania szefa białoruskiego KGB z dyrektorem rosyjskiej Służby Wywiadu Zagranicznego.
Świrski zaznacza, że analizę Korowaja powinny sobie wziąć do serca szczególnie te media, które w pewnej mierze „współgrają” z narracją wrogich wywiadów.
Jednak media RB nie podały, że wizyta szefa cywilnego wywiadu rosyjskiego miała szerszy wymiar niż kurtuazyjny i propagandowy. Nadmienię, że białoruski KGB (lub KGD) to specyficzna służba łącząca kontrwywiad (silny) z wywiadem ukierunkowanym na zwalczenie opozycji za granicą
— analizuje Korowaj.
Analizując oficjalnie wypowiedzi oraz opinie miejscowych analityków, a odrzucając stosowną w niej propagandę, należy założyć, że wizyta miała wymiar wyraźnie roboczy i praktyczny. Przede wszystkim badano możliwość dostępu SWR do zasobów KGB na kierunku polskim i bałtyckim
Omawiano też ostanie wpadki rosyjskiego GRU w Polsce. Przypomnijmy, że 16 marca br. zatrzymano w Polsce dziewięć osób, w tym trzech obywateli Białorusi, podejrzanych o szpiegostwo. Sugerowano też możliwość wymiany - tj. w sposób, że to polska strona wysyła takie sygnały
Jednak kluczowe były wypowiedzi dotyczące nadchodzących polskich wyborów. „Wszystkie wydarzenia, które mają miejsce dzisiaj w Polsce, należy oceniać przez pryzmat zaplanowanych na jesień 2023 roku wyborów parlamentarnych” powiedział oficjalnie gen. Tertel
Biorąc pod uwagę rozmowę obu Panów na temat polskich wyborów zakładam, że przyjazd też miał za zadanie koordynację przedsięwzięć wywiadowczych, by nie dochodziło do „krosowania” kompetencji w tym zakresie. Na pewno, nasze wybory będą pod specjalnym nadzorem obu ww. służb
Analitycy RB stwierdzają, że głównym zagrożeniem jest Polska która „kontrproduktywnymi działaniami wobec Białorusi, realizuje własne cele”. Wskazują, że od wiosny należy wykorzystać czas by „oddziaływać” na postawę RP korzystając z wyborczego zamętu
Ofensywa tej wiosny może nie tylko dotyczyć działań wojennych, prowadzonych na Ukrainie ale też specjalnych i wywiadowczych w Polsce. Służby wywiadowcze FR nie posiadają fizycznie frontu i działają w głębi. Szczególnie SWR, której rola, po wpadkach FSB i GRU wyraźnie rośnie
Różnicą miedzy kontrwywiadem, a wywiadem jest taka, że tam gdzie kontrwywiad widzi zagrożenie to wywiad widzi okazję. RUS to wykorzysta szczególnie, że sami dajemy im taką możliwość. Bądźmy czujni nie dajmy się zmanipulować. Wierzmy w dobro naszej wspólnoty, Polski. Dziękuję
Biorąc pod uwagę analizę ppłk. Korowaja i konfrontując ją z działaniami niektórych mediów i twórców kultury w Polsce w ostatnim czasie, nie są chyba zupełnie pozbawione podstaw przypuszczenia, że wschodnie siatki wywiadowcze mogą spróbować posłużyć się nimi dla realizacji swoich dalekosiężnych celów.
CZYTAJ TEŻ:
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/643100-swirski-czy-media-nie-wspolgraja-z-probami-destabilizacji
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.