Czemu ma służyć „wielki marsz” opozycji, który zapowiedział niedawno Donald Tusk? Jak twierdzi Poseł Mejza, przewodniczący PO woła o pomoc, nie mogąc zaakceptować trudnych dla niego sondaży.
Lider PO Donald Tusk zapowiedział wielki marsz „przeciw kaczyzmowi” na 4 czerwca. Czy politycy Zjednoczonej Prawicy obawiają się, że były premier może porwać tłumy i wywołać falę mobilizacji, która znów przyniesie mu władzę?
Panie Redaktorze, jedyne, co „rwie” ostatnio Donald Tusk, to włosy z głowy, widząc ostatnie sondaże Platformy Obywatelskiej. Jego wpis w mediach społecznościowych odebrałem nie jako wezwanie na marsz, ale jako rozpaczliwe wołanie o pomoc. Badania pokazują, że na stanowisku premiera nie chcą go nawet wyborcy PO, co musiało być mocnym ciosem w rozbuchane ego Donalda Tuska. On wie, że nikt za nim nie tęskni i ewidentnie nie może sobie z tą świadomością poradzić.
Ten groteskowy marsz, który jedynie skłóci opozycję, zamiast fali zwiezionych działaczy PO, wywołać może raczej tsunami wspomnień o tragicznych dla Polski i Polaków rządach PO-PSL. Data wybrana przez Donalda Tuska to dobry symbol, odnoszący się do jego postaci – wszyscy chyba znamy fragment filmu „Nocna zmiana” i tekst Donalda Tuska: „Panowie, policzmy głosy”. To jedyny rachunek, który Donaldowi Tuskowi zawsze wychodził – zliczanie szabel do walki z polskimi patriotami, takimi jak śp. Jan Olszewski.
Sądzi Pan zatem, że Polacy nie tęsknią za rządami Platformy Obywatelskiej? Wydaje się, że lider PO budując narrację o katastrofie Waszych rządów (słynne billboardy w całej Polsce „PiS = drożyzna”) liczy na pozytywną ocenę własnych siedmiu lat na zasadzie kontrastu.
Niezależnie, ile milionów PO wyda na kłamliwe i zmanipulowane kampanie, prawdy nie zakryją żadne kolorowe plakaty. Gdy ludzie autentycznie na spotkaniach wspominają, że dla nich „Tusk znaczy bieda”, to mówią o własnych realnych doświadczeniach. O pracy za 5 zł za godzinę, o bezrobociu sięgającym w niektórych regionach 25%, o zmuszeniu Polaków do pracy do 67 roku życia, a na emeryturze - do smutnego funkcjonowania za głodowe świadczenia.
Prawdziwych ludzkich historii Donald Tusk nie zakłamie, tak jak świadomości Polaków, że rekordowa inflacja w Niemczech, Holandii czy nawet USA to przecież nie wina PiSu, ale wojny na Ukrainie, szantażu energetycznego Putina czy zerwanych łańcuchów dostaw w pandemii, a w Europie dodatkowo ogromnych, absurdalnych podatków klimatycznych, nakładanych na energię przez UE. Polacy to rozumieją, bo jesteśmy narodem mądrych i rozsądnych ludzi.
Ten marsz może być też okazją do jeszcze innej rzeczy - zjednoczenia opozycji pod batutą Donalda Tuska, o które środowisko Platformy Obywatelskiej zabiega od dłuższego czasu. Wierzy pan w ten scenariusz?
Tuskowi jedno trzeba oddać - potrafi jednoczyć ludzi. Problemem dla niego jest to, że on tych ludzi nie jednoczy wokół siebie, tylko przeciwko sobie. Czy jest choć jeden polityk na opozycji, z którym Donald Tusk nie zdążył się jeszcze pokłócić? Pod tym względem to jest fenomen. Dlatego polecam śledzić relację z tego marszu wszystkim miłośnikom dobrego humoru, bo ta cała ta manifestacja może się przerodzić w niezły kabaret.
Panie Pośle, głosował Pan za powołaniem komisji ds. badania wpływów rosyjskich w Polsce. Dlaczego? Czy taka komisja jest potrzebna?
Przez 8 lat Polską rządziła skrajnie prorosyjska ekipa z „człowiekiem Kremla w Warszawie” w roli lidera. Polacy zasługują na poznanie faktów i konkretów, jak Donald Tusk czynił z Polski państwo słabe, połączone z Rosją energetyczną pępowiną. Jak likwidował jednostki Wojska Polskiego na wschodzie, jak umarzał ponad miliard zł długu Gazpromowi, jak zgodził się na skrajnie niekorzystny kontrakt gazowy do 2037 roku! Donald Tusk za przykładem swojej patronki – Angeli Merkel, budował siłę imperium Putina i to już po agresji na Gruzję czy wcześniej Czeczenię. Całkowicie odrzucał politykę budowania polskiego bezpieczeństwa i suwerenności, którą prowadził do swej tragicznej śmierci śp. Prezydent Lech Kaczyński. Polacy widzą to coraz bardziej, powiem więcej, widzą to też doskonale posłowie Platformy, którzy ostatnio sami zdradzili swój stosunek do rządów Tuska. Kiedy pojawiła się informacja o powołaniu komisji badającej rosyjskie wpływy w Polsce, od razu zaczęli krzyczeć, że pod lupą komisji będzie w pierwszej kolejności Tusk. O czym to świadczy?
Rozmawiamy niedługo po obchodach 13 rocznicy katastrofy smoleńskiej, która wciąż budzi pytania, zwłaszcza po oddaniu w 2010r. śledztwa stronie rosyjskiej. W tym kontekście zapytam na koniec, czym różniły się wspomniane przez Pana dwie, tak różne wizje, prowadzenia polskich spraw, prezentowane przez Donalda Tuska i śp. Lecha Kaczyńskiego?
Książę Adam Jerzy Czartoryski wypowiedział dwieście lat temu jakże proste, a kapitalne słowa: w Polsce mamy od wieków tylko dwie partie – polską i antypolską. I ten podział ma miejsce do dziś. Donald Tusk reprezentuje zewnętrzne siły, które widzą rolę Polski jako wasala rosyjsko-niemieckiego, spełniającego rolę dekoracji na scenie teatru mocarstw. Wasala bez własnej, silnej armii, bez prawa głosu. Jako podnóżek dla kanclerza Niemiec, czy prezydenta Rosji.
Natomiast obóz patriotyczny, którego wizjonerem był śp. Prezydent Lech Kaczyński, a który ma dziś lidera w osobie jego brata, to środowisko budujące silne, sprawiedliwe państwo, które zapewnia bezpieczeństwo swoim obywatelom. Wzmacnia armię, uniezależnia się energetycznie od Rosji, rozwija gospodarkę niemal najszybciej w UE. Polska, tak jak ją widział śp. Prof. Lech Kaczyński, to poważny lider Trójmorza w sojuszu z USA. Taką Polskę musimy dalej budować, kierując się testamentem politycznym zmarłego prezydenta i chroniąc naszą ojczyznę przed powrotem do władzy ludzi, którzy polską suwerenność wywiozą do Berlina lub Moskwy w reklamówkach z Biedronki.
Sil
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/642997-posel-mejza-donald-tusk-wie-ze-nikt-za-nim-nie-teskni
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.