Wierzymy w prawdziwe usługi publiczne; nie będzie potrzebny żaden program „babcia plus”, jeżeli będą działały przedszkola i żłobki - mówił podczas spotkania z samorządowcami wicemarszałek Sejmu, współprzewodniczący Nowej Lewicy Włodzimierz Czarzasty.
Klub Lewicy i samorządowcy związani z tą formacją zorganizowali w Sejmie konferencję „Silny samorząd, silna Polska”.
Wiara Lewicy w usługi publiczne
Otwierając konferencję Czarzasty ocenił, że opozycja wygra najbliższe wybory parlamentarne.
Lewica będzie od października współrządziła i dla każdego lidera, który w to nie wierzy, mam propozycję: zrezygnuj bracie z funkcji. Trzeba te wybory wygrać. Nie wygramy tych wyborów bez samorządowców. Samorządowcy nie wygrają wyborów samorządowych bez nas
— powiedział.
Wierzymy w prawdziwe usługi publiczne. Nie będzie potrzebny żaden program „babcia plus”, jeżeli będą działały przedszkola i żłobki
— mówił Czarzasty.
Nie doprowadzimy do komercjalizacji i prywatyzacji szpitali. Wierzymy, że szpitale publiczne dla każdego i każdej, bez względu na status majątkowy
— dodał.
Podkreślał też, że jego formacja wierzy w dobrze finansowaną oświatę i nauczycieli, którzy będą finansowani z budżetu centralnego.
Wierzymy w to, że w ramach majątku samorządów pojawiają się bardzo duże ilości mieszkań, tanich mieszkań na wynajem. Uważamy, że samorządy powinny dostać środki finansowe na remonty pustostanów. Uważamy, że samorządy powinny być zabezpieczone w środki finansowe, żeby budować mieszkania
— dodał.
Krytykował programy dotyczące mieszkalnictwa, które skupiają się na dopłatach do kredytów, a - jak zaznaczał - wielu Polaków i wiele Polek nie ma zdolności kredytowej.
Samorządowy wektor
Drugi ze współprzewodniczących Nowej Lewicy, europoseł Robert Biedroń wskazywał, że pierwszą rzeczą po dojściu obecnej opozycji do władzy powinno być uporządkowanie legislacji dotyczącej samorządów. Podkreślił, że „niezwykle ważne jest doprowadzenie do uporządkowania finansów samorządów” i podał przykład Słupska, którego był prezydentem, a który „odziedziczył” z zadłużeniem.
Nie może być tak, że kolejne zadania są zrzucane na polski samorząd bez towarzyszącemu temu finansowania ze strony budżetu państwa
— zaznaczył Biedroń.
Zapowiedział, że Lewica „będzie domagała się, aby za każdym zadaniem, które przekazywane jest do samorządów, szły odpowiednie dofinansowania”.
Jeden z liderów Partii Razem Adrian Zandberg podkreślał, że Lewica po wyborach samorządowych powinna być silniejsza, mocniejsza i bardziej liczna.
Wszyscy wiemy, co dzieje się w samorządach wtedy, kiedy pełnię władzy mają w nich prawica czy liberałowie. Widzieliśmy to przez lata. Widzieliśmy wyprzedaż majątku samorządowego, widzieliśmy stojące w miejscu programy budowy mieszkań komunalnych, widzieliśmy zwijające się usługi publiczne
— mówił.
Według niego, zmiana w postaci rozwoju usług publicznych „nie wydarzy bez silnej Lewicy w samorządach”.
Zandberg mówił także o przekazaniu 1 procenta PKB na budowę mieszkań w systemie „budżet finansuje, samorządy budują”.
To jest możliwe do zrobienia. To zostało zrobione w wielu krajach Europy Zachodniej. Pójdziemy tą drogą i zbudujemy w Polsce porządny sektor budownictwa publicznego
— deklarował i dodał, że to zadanie na kolejną kadencją.
Szef klubu Lewicy Krzysztof Gawkowski przedstawiał raport o kondycji polskiego samorządu, który - jak powiedział - „jest oskarżeniem wobec Prawa i Sprawiedliwości, że przez ponad 7 lat odbierało samorządom niezależność i pieniądze i dawało poczucie braku wsparcia, a przede wszystkim szukało w samorządowcach wroga”.
Przygotowania do wyborów
Ruszyły prace zespołu politycznego Lewicy, który ma przygotować formację do wyborów.
W najbliższym czasie zaprezentujemy nasze hasło prekampanijne i przedstawimy naszą drużynę do wyborów parlamentarnych
— powiedział PAP kierujący zespołem jeden z liderów Nowej Lewicy Robert Biedroń.
Zespół polityczny będzie najważniejszym ciałem Lewicy w tegorocznej kampanii parlamentarnej, które będzie podejmowało kluczowe decyzje. Zasiadają w nim przedstawiciele Nowej Lewicy, Razem, Polskiej Partii Socjalistycznej i Unii Pracy, a kieruje nim współprzewodniczący Nowej Lewicy Robert Biedroń.
Lewica rusza już pełną parą do wyborów
— zapowiedział w rozmowie z PAP Biedroń.
Podczas pierwszego spotkania rozmawialiśmy o strategii na najbliższe wybory, jak wygrać wybory z PiS-em, o tym wokół jakich tematów będzie toczyła się ta kampania; na zaplanowane na kolejny poniedziałek spotkaniu będziemy sobie odpowiadać na te pytania
— przekazał.
Biedroń poinformował także, że „Lewica zaprezentuje w najbliższym czasie hasło prekampanijne i przedstawi naszą drużynę do wyborów parlamentarnych”.
Drugi ze współprzewodniczących Nowej Lewicy, wicemarszałek Sejmu Włodzimierz Czarzasty podkreślił, że prace zespołu opierają się na współpracy i konsensusie, a także są „pokazem tego, jak można blisko albo bardzo blisko współpracować na lewicy reprezentując różne partie”.
Chcemy pokazać wszystkim partiom, że zegar zaczął bić, a my już pracujemy i za chwilę podobne zespoły powołamy w województwach
— dodał.
Kondycja opozycji okiem lewicy
Przewodniczący Nowej Lewicy Włodzimierz Czarzasty w „Rozmowie Piaseckiego” w TVN24 odniósł się do kondycji opozycji przed jesiennymi wyborami parlamentarnymi.
Opozycja też jest niezborna w wielu sprawach, dlatego że takie dyskusje zajmujące się opozycją nie robią dobrze opozycji. My w tej chwili obserwujemy taką sytuację, że różnica między największą partią opozycyjną a PiS-em jest stabilnie 10-procentowa. To jest bardzo duża różnica
— powiedział Włodzimierz Czarzasty.
Zauważył on, że jego stronnictwo było bardzo podzielone, gdy przejmował w nim władzę, jednak udało się do tego czasu zażegnać najtrudniejsze problemy wewnętrzne Nowej Lewicy.
Ja miałem kryzys na Lewicy, bo mieliśmy, nie ukrywam tego. Wyszliśmy z tego kryzysu dwa lata temu. Dwa lata temu było bardzo dużo wewnętrznych dyskusji partyjnych, które wychodziły na zewnątrz. Ludzie nie lubią, jak się ludzie kłócą. Ludzie nie lubią patrzeć na swoich liderów jako na skłóconych, niemających jednego zdania w wielu sprawach
— mówił gość TVN24.
Dyskusja - wspólna lista, nie wspólna lista, ciągnąca się od roku, po pierwsze nie dała żadnych efektów, po drugie pokazuje po prostu różne zdania w tej sprawie. Dyskusja na temat tego, kto jest przystojniejszy, kto jest mniej przystojny nie daje żadnego efektu. A wie pan dlaczego mówię prawdę? Bo widzi pan to po notowaniach
— podkreślił wicemarszałek Sejmu.
Czarzasty pozytywnie ocenił też pomysł Donalda Tuska w sprawie organizacji marszu 4 czerwca. Poseł Nowej Lewicy przypomniał, że wcześniej, liderzy opozycji organizowali podobne demonstarcje i marsze przy okazji rocznic wejścia Polski do NATO czy uchwalenia konstytucji z 1997 roku.
Ta manifestacja na pewno będzie jednym z ważnych elementów
— powiedział Włodzimierz Czarzasty.
I niech pan nie szuka dziury w całym. Bo ja panu powiem tak: Piotrek Zgorzelski swego czasu zwołał po raz pierwszy całą opozycję przy okazji rocznicy Konstytucji. Nam, jako Lewicy, się udało to zrobić przy okazji rocznicy z NATO. Tusk w tej chwili proponuje marsz 4 czerwca. Chcę jasno postawić kropkę nad i - wszystkie elementy integrujące opozycję, wszystkie elementy pokazujące polityków i polityczki opozycji w jednym miejscu, oceniam pozytywnie
— dodał polityk lewicy.
Wedle słów lidera Nowej Lewicy, nie otrzymała ona oficjalnego zaproszenia do współorganizacji marszu 4 czerwca, ani też wzięcia w niej udziału pod szyldem swojej partii. Włodzimierz Czarzasty nie ma jednak za złe Donaldowi Tuskowi, że nie skonsulował swojego pomysłu z innymi przedstawicielami polskiej opozycji.
Pan Donald Tusk nie zadzwonił i w ogóle nie mam o to pretensji. Spotykamy się raz w miesiącu, spotkam się z nim w najbliższym czasie, on się spotka ze mną. Zapytamy się, pewnie też się zapyta Kosiniak, zapyta się Hołownia, jak on sobie to wyobraża. Niech pan zobaczy: dużo ciepła jest we mnie w tej sprawie, dużo empatii. Spodziewam się po opozycji naprawdę rozsądku w takich rzeczach
— podsumował.
CZYTAJ TEŻ:
pn/PAP/300polityka.pl/Twitter
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/642926-czarzasty-opozycja-tez-jest-niezborna-w-wielu-sprawach