Przedstawiciele skrajnie upolitycznionego stowarzyszenia „Iustitia” wykorzystują konflikt, na linii Polska-Komisja Europejska ws. zakazu przywozu do Polski ukraińskich produktów rolnych! Wczoraj, po decyzji Jarosława Kaczyńskiego dotyczącej ukraińskich zbóż, sędziowie wystosowali do Komisji Europejskiej kolejny donos na Polskę. Tym razem przykrywką jest rzekomy brak praworządności w kontekście funkcjonowania KrajoweJ Rady Sądownictwa. O co chodzi naprawdę?
CZYTAJ TAKŻE: „Kasta” i jej sojusznicy znów żebrzą w Brukseli o polityczne sankcje na Polskę. Teraz donoszą na Trybunał Konstytucyjny
„Apel” sędziów do KE zbiegł się z kolejnym kryzysem w stosunkach Polski i Komisji. Przypadek? Trudno go zakładać. List „Iustitii” datowany jest na 16 kwietnia. Dokładnie w tym samym dniu, Komisja Europejska, protestowała przeciwko zapowiedzi Jarosława Kaczyńskiego o zamknięciu granicy dla ukraińskich płodów rolnych.
Apelujemy do Komisji Europejskiej o natychmiastowe wszczęcie postępowania przeciwnaruszeniowego w trybie art. 258 Traktatu o Funkcjonowaniu Unii Europejskiej w związku z funkcjonowaniem Krajowej Rady Sądownictwa (tzw. neo-KRS)
– czytamy w dokumencie „Iustitii”.
Jest to niezbędne do przywrócenia praworządności w Polsce oraz zagwarantowania obywatelom Polski i innych państw członkowskich prawa do niezależnego sądu. Polska neo-KRS w praktyce swojego funkcjonowania wielokrotnie udowodniła już, że jest organem realizującym oczekiwania władzy, która wybrała sędziów do jej składu. Przez ostatnie lata bezpardonowego ataku na gwarancje niezawisłości sędziów nie zajęła stanowiska w obronie tej wartości. Przeciwnie, czynnie wspierała systematyczne osłabianie niezależności władzy sądowniczej, przede wszystkim poprzez udział w nielegalnej procedurze nominacyjnej sędziów, co prowadzi do rażącego naruszenia art. 6 EKPCz i art. 47 KPP –wyroki Europejskiego Trybunału Praw Człowieka w sprawach Dolińska-Ficek, Ozimek, sprawa Advance Pharma
– donoszą zbuntowani sędziowie.
Zawsze w kryzysie
Apele, uchwały, „listy”, a w rzeczywistości ordynarne donosy, kierowane do Komisji Europejskiej przez „kastę” sędziowską, to jej znak rozpoznawczy. Niemal zawsze trafiają one do Brukseli w trudnych momentach dla Polski. Tak było tuż po wybuchu wojny na Ukrainie, gdy legalne działania polskiego rządu, były porównywane przez „kastę” do metody działań Kremlowskich siepaczy. „Iustitia” występowała także ze swoimi donosami w trakcie najtrudniejszych rozmów i negocjacji polskiego rządu z instytucjami unijnymi. Co ciekawe, sędziowie skupieni w tym upolitycznionym stowarzyszeniu negują legalne organy państwa polskiego i zgodną z konstytucją drogę prawną. Sami się do tego przyznają w swoim najnowszym donosie.
Żadna z ustaw uchwalonych przez polski Sejm nie rozwiąże problemu funkcjonowania nielegalnej Krajowej Rady Sądownictwa (neo-KRS) i jej udziału w procedurze powoływania sędziów. Przeciwnie, utrwalane są wszystkie patologie związane z politycznym systemem powołań sędziowskich. Dewastacja państwa prawa rozszerza się. Upolityczniony Trybunał Konstytucyjny nie rozstrzyga żadnych zagadnień prawnych w duchu wspólnotowego dorobku prawnego. Z udziałem neo-KRS powołano do tej pory 3000 sędziów, których wyroki mogą być skutecznie podważane z uwagi na wadliwość procedury nominacyjnej
– piszą sędziowie z „Iustitii”.
Warunkiem koniecznym do przywrócenia praworządności w Polsce jest uzdrowienie Krajowej Rady Sądownictwa. Nie można przywrócić rządów prawa walcząc jedynie ze skutkami, a nie z przyczynami kryzysu. Dalsze zwlekanie przez KE z wszczęciem postępowania przeciwnaruszeniowego stanowi zgodę na zatruwanie polskiego i unijnego wymiaru sprawiedliwości sędziami powołanymi niezgodnie z prawem i niszczenie rządów prawa
– donosi „Iustitia”.
„Kasta” nie cofnie się przed niczym i wykorzysta każdy kryzys międzynarodowy i wewnętrzny, by podważyć legalnie działania polskiego rządu. Ten jawny rokosz przeciwko własnemu państwu kojarzy się w sposób bezpośredni z Konfederacją targowicką sprzed stuleci.
WB
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/642893-ujawniamy-donos-kasty-na-polske-tym-razem-ws-krs