Politycy opozycji w „Śniadaniu Rymanowskiego” stwierdzili, że działania podejmowane przez rząd ws. zboża z Ukrainy są „kuriozalne”. Próbowali też przekonywać, że działania rządu psują relacje z Ukrainą. W odpowiedzi politycy związani z obozem rządzącym przypomnieli, jak opozycja straszyła, że m.in. zabraknie w Polsce węgla.
Zgorzelski o „oderwaniu od realiów”
Wicemarszałek Sejmu z PSL Piotr Zgorzelski zarzucał rządzącym, że są oderwani „od realiów polskiej wsi i rolnictwa”, a działania podejmowane ws. zboża z Ukrainy są coraz bardziej kuriozalne.
Zastanawiam się, czy przez granice nie przejechała techniczna marihuana, która trafiła w Aleje Ujazdowskie i dlatego byliście tacy szczęśliwi i zadowoleni
— stwierdził wicemarszałek Sejmu dodając, że myślenie teraz o dofinansowaniu do nawozów jest absurdalne, bo „rozpoczął się stan wegetacji”.
Z kolei Marzena Okła-Drewnowicz z KO dopytywała, gdzie będzie składowane polskie zboże.
Tego zboża z Ukrainy nie chcą jeść nawet zwierzęta, tak to wygląda. Jego nie powinno być w Polsce. Gdzie będzie zboże polskich rolników, przecież silosy są pełne. Gdzie to zboże pójdzie?
— mówiła przedstawicielka KO.
Psucie kontaktów z Ukrainą?
Zdaniem Włodzimierza Czarzastego, wicemarszałka Sejmu z Lewicy, rząd psuje kontakty z Ukrainą.
Doprowadziliście do popsucia kontaktów z Ukrainą i będziecie obarczać tym Ukrainę, Rosję i zawsze Putina. Przeprosiłbym za ten rok bałaganu, i wdrożyć to co obiecaliście. Wasze notowania mam w nosie, ale nie mam w nosie polskich rolników
— oświadczył polityk Lewicy.
Krzysztof Bosak oskarżał rząd o kłamstwo. Polityk Konfederacji stwierdził, że „rząd kłamał w dniu wizyty prezydenta Wołodymyra Zełenskiego w Polsce”.
Morawiecki z Zełenskim stali obok siebie i mówili, że ustalili rzeczy związane z tranzytem produktów rolnych. Później było odwlekanie, później, że nowy minister (rolnictwa) ogłosi. Okazuje się, że teraz mamy jednostronnie wprowadzone embargo, które jest sprzeczne z prawem unijnym o tym mówią eksperci, to jest oczywiste
— stwierdził Bosak dodając, że celnicy otrzymali błędne informacje, a działania rządu zaogniają konflikt z UE i spór z Ukrainą.
Poseł Konfederacji powiedział także, że politycy, poza Lewicą i KO, podpisali się pod wnioskiem o powołanie komisji śledczej ws. zboża.
Straszenie podobne do kryzysu węglowego
Na te zarzuty odpowiedział m.in. minister Andrzej Dera z Kancelarii Prezydenta. Polityk wskazał, że słowa opozycji przypominają groźby, że zabraknie węgla.
Przypomniało mi się straszenie, jak był kryzys węglowy, że to będzie katastrofa, że się nic z tego nie uda. Udało się. Nikt nie zamarzł w domach
— powiedział minister dodając, że sprawa zboża zostanie rozwiązana „na tyle, ile jest to w tej chwili możliwe” i z „jak najmniejszą stratą dla rolników”.
Z kolei Radosław Fogiel z PiS podkreślił, że rząd sobie poradzi, bo podejmuje działania bez względu na opinię innych partii.
Węgiel do Polski trafił, wszyscy przedstawiciele opozycji mówili, że tak się nie stanie, że Polacy będą zamarzać. Dotarł i tak samo problem zboża zostanie rozwiązany
— wskazał poseł PiS przypominając, że sytuacja po 24 lutego 2022 roku była taka, że trzeba było pomagać Ukrainie - i taką też decyzję podjęła cała UE.
Tam giną ludzie. Mieliśmy wtedy powiedzieć: „Nie, po naszym trupie”? Dzisiaj, kiedy mamy pełniejszy ogląd sytuacji, podejmujemy takie działania związane ze zbożem
— dodał Fogiel.
CZYTAJ TAKŻE:
wkt/Polsat News
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/642818-co-jeszcze-wymysla-zgorzelski-o-technicznej-marihuanie
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.