„Tarcza rolna będzie rozwijana. Będziemy wprowadzać kolejne rozwiązania, aby rolnik polski wiedział, że obóz PiS jest całym sercem za rolnikami polskimi. Rolnicy, obronimy was, obronimy was przed tym kryzysem. To nasze zobowiązanie, a my naszych obietnic nie łamiemy, tylko jak jest kryzys jeszcze głębszy, jeszcze większy, nie chowamy głowy w piasek, ale po prostu działamy” - podkreślił premier Mateusz Morawiecki podczas konwencji PiS w Łysych.
Premier: Jesteśmy z polską wsią na dobre i na złe
Wierzę głęboko, że polska wieś, polski rolnik, jest depozytariuszem największej wartości polskiej: patriotyzmu, dbałości o naszą ojczyznę. Patriotyzm jest właśnie umiłowaniem polskiej ziemi, całej polskiej Ojczyzny
— powiedział szef polskiego rządu.
Za to wszystko chciałem wszystkim polskim rolnikom, całej polskiej wsi, najserdeczniej, z całego serca, podziękować
— dodał.
Jesteśmy jako PiS z polską wsią na dobre i na złe. Były czasy lepsze, potem czasy trudniejsze, przyszła susza, jedna, potem druga, obie równie wielkie. Przeznaczaliśmy potężne, nieporównywalne zupełnie z naszymi poprzednikami, środki na złagodzenie skutków suszy. Gradobicia, inne zjawiska klęsk, katastrof naturalnych – zawsze rząd PiS starał się pomagać rolnikom. Potem przyszły dwa kolejne wielkie kryzysy: pandemii – tu pomogliśmy przedsiębiorcom rolnym, ratowaliśmy miejsca pracy we wszystkich powiatach, gminach i miasteczkach. Uratowaliśmy te miejsca pracy
— powiedział.
Potem przyszedł kolejny kryzys energetyczny i związany z wojną Moskwy przeciwko Ukrainie. To, co obiecaliśmy, to dotrzymaliśmy słowa. Wyrównanie dopłat do hektara – dotrzymaliśmy słowa. Obiecaliśmy dopłaty do nawozów – dotrzymaliśmy słowa. Różne progamy dla rolników – wszystko to zostało zrealizowane, a oprócz tego wiele innych, wielkich programów wyrównywania szans życia na wsi i w mieście, infrastruktura, szkoły, żłobki, przedszkola, szpitale, drogi. I wszystko to dziś jest albo zrealizowane, albo w fazie realizacji
— zaznaczył.
„Strzeżmy się tych farbowanych lisów”
I dzisiaj mamy kolejny wielki kryzys na rynku rolnym. Mamy jego pełną świadomość. Jest jedna podstawowa osoba winna tego kryzysu. Tą osobą jest Władimir Putin. I nie możemy dać się zastraszyć Putinowi. Wszystkie działania, które obserwujemy wokół, których konsekwencje ponosi również polska wieś, to konsekwencje przede wszystkim wojny na Ukrainie, którą wywołał Putin. I nie możemy dzisiaj dać się zastraszyć jego działaniom, jego propagandzie. A są tacy, którzy niestety to robią. Albo świadomie, albo nieświadomie, kopiują dokładnie to samo, co dwa-trzy tygodnie temu publikowały ruskie trolle, czyli sztucznie tworzone konta internetowe, masowo, w tysiącach, w milionach przekazów codziennie, żeby narzucić temat dnia – że w zbożu pojawiły się robaki albo inną tego typu narrację
— mówił premier Morawiecki.
My nie mówimy, że nie ma problemu. Ten problem jest i wielkie działania, które chcemy podjąć i podejmujemy już dzisiaj, zostały przez chwilą przez pana prezesa Jarosława Kaczyńskiego opisane
— zaznaczył.
My to doskonale rozumiemy, ale oddzielmy tę walkę ze skutkami strasznego kryzysu, który wywołała Rosja i Putin od płynięcia na fali tego kryzysu, którą próbują wykorzystywać nasi przeciwnicy polityczni. Wykorzystuje ją PO w swoim przekazie. Zobaczcie filmiki pana Tuska sprzed paru dni. Tam się pojawiają dokładnie te same słowa, które padły w wielu tweetach i wpisach internetowych ruskich trolli
— wskazał szef rządu.
Tak, szanowni państwo, niestety, jest. Musimy uważać na tych wszystkich, którzy chcą na tym kryzysie zbić kapitał polityczny
— dodał.
Strzeżmy się tych farbowanych lisów, którzy dzisiaj pokazują niby, jaka trudna jest sytuacja, w rzeczywistości chcąc tylko i wyłącznie wywołać burzę. To, czego dzisiaj potrzebujemy, to także zgoda i solidarność. Wdrożyliśmy po pandemii tarczę antykryzysową, podczas kryzysu energetycznego - tarczę solidarnościową. A dziś proponujemy tarczę rolną, tarczę dla polskiego rolnictwa
— wskazał Mateusz Morawiecki.
Obok tych tarcz - tamte zrealizowaliśmy, i tę też zrealizujemy szybko, konkretnie, w określonym czasie - potrzebujemy jeszcze jednej tarczy. Tarczy zgody narodowej, solidarności, wzajemności. I o nią także dzisiaj proszę, o nią apeluję
— powiedział.
„Tarcza rolna będzie rozwijana”
W najbliższych dniach zawnioskujemy ze specjalnym programem, dokonamy notyfikacji, tak to się nazywa, do KE. I apeluję do KE o błyskawiczną, jak najszybszą zgodę, żebyśmy z naszego, polskiego budżetu, raz jeszcze mogli dopłacać 500 zł do nawozów, tak jak w zeszłym roku
— mówił szef rządu.
Tak, jak dotrzymaliśmy wtedy słowa, będziemy rozwijać także kolejne programy. Wszystkie te szczegóły będą przedstawione przez pana ministra rolnictwa już wkrótce. Chcemy konkretnie ulżyć rolnikom. Cel jest podstawowy - aby wszystkie płody rolne, ze zbożem na czele, mogły być sprzedawane, na pewno nie poniżej kosztów wytworzenia. Tarcza rolna będzie rozwijana. Będziemy wprowadzać kolejne rozwiązania, aby rolnik polski wiedział, że obóz PiS jest całym sercem za rolnikami polskimi. Rolnicy, obronimy was, obronimy was przed tym kryzysem. To nasze zobowiązanie, a my naszych obietnic nie łamiemy, tylko jak jest kryzys jeszcze głębszy, jeszcze większy, nie chowamy głowy w piasek, ale po prostu działamy
— podkreślił premier.
CZYTAJ TAKŻE:
aja
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/642690-premier-rolnicy-obronimy-was-zapowiedz-tarczy-rolnej