Tomasz Lis usłyszał wczoraj zarzut reklamowania napojów alkoholowych wbrew przepisom ustawy o wychowaniu w trzeźwości i o przeciwdziałaniu alkoholizmowi. Dziennikarz w związku z tym, że był leczony neurologicznie, został skierowany przez prokurator na badania psychiatryczne. Lis oburza się na tę sytuację, ale jeden z adwokatów oświeca dziennikarza, że to standardowa procedura, która dla każdego jest taka sama.
W związku z postawionym mi absurdalnym zarzutem i z faktem, że byłem leczony neurologicznie (4 udary), pani prokurator skierowała mnie na obowiązkowe badania psychiatryczne. Oczywiście pójdę (nie wiem czy będzie to świadczyło o zdrowiu psychicznym czy przeciwnie). Witamy w ZSRR
— napisał na Twitterze Tomasz Lis.
Na wpis Lisa zareagował Filip Wołoszczak, adwokat.
To nic nadzwyczajnego, procedura dla każdego taka sama, jesteś leczony psychiatrycznie/neurologicznie/odwykowo - badania przez biegłego. Tylko tyle
— uświadomił dziennikarza adwokat.
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/642676-lis-skierowany-na-obowiazkowe-badania-psychiatryczne