„Tworzenie takich dzieł w oderwaniu od rzeczywistości, bez pogłębionej analizy zaistniałej sytuacji, jest niewątpliwie niebezpieczne” – powiedział prof. Lech Jaworski na antenie telewizji wPolsce.pl.
Były przewodniczący Rady m. st. Warszawy komentował powstający film Agnieszki Holland „Zielona granica”
Obawiam się, że biorąc pod uwagę umiejętności reżyserskie oraz poglądy pani Agnieszki Holland, to może to być rzeczywiście film, który znakomicie wpisze się w antypolską propagandę. (…) Tezy pani Agnieszki Holland, że sytuacja na granicy ma podteksty rasistowskie, są dla mnie przerażające. Jestem przerażony tym sposobem pseudointelektualnego rozumowania, które zaczyna towarzyszyć tak zwanym elitom, uważającym, że można się w ogóle oderwać od rzeczywistości. Chciałbym żeby pani Agnieszka Holland zrobi taki film, zaprosiła parę rodzin, albo chociaż jedną z tych terenów przygranicznych, do swojego domu i pozwoliła im rozwijać się intelektualnie, emocjonalnie ideowo. Żeby sobie razem pomieszkali. Wtedy jej zdanie byłoby dla mnie istotne. Tworzenie takich dzieł w oderwaniu od rzeczywistości, bez pogłębionej analizy zaistniałej sytuacji, jest niewątpliwie niebezpieczne
– powiedział Jaworski.
„Byliśmy w matni”
Marek Jakubiak z Federacji dla Rzeczypospolitej zwrócił uwagę na ochronę granicy przez polskie służby mundurowe i ataki na Polskę.
Byliśmy w matni jako Polska. Dlatego, że gdybyśmy te tysiące ludzi przyjęli i pozwolili im przemieścić się do Niemiec, to Niemcy wybrali by sobie to, co im jest potrzebne, a resztę by z powrotem skierowali do Polski jako kraju, z którego oni przybyli. Co byśmy wtedy my z nimi zrobili? My byśmy na własny koszt ich odsyłali do krajów, z których przybyli? Przecież to jakaś paranoja. Tu jest granica, przejścia są od przechodzenia, granica jest od pilnowania. (…) Wtedy, kiedy Polska jest postrzegana dobrze w oczach całego świata, kiedy o Polsce zaczęło się dobrze mówić, musi się znaleźć jakiś Grabowski, jakiś Gross, jakaś Holland, która napluje na Polaków, po to tylko żeby zepsuć wszystko to, co my w tej chwili jako Polska robimy. Miliony Ukraińców przyjętych do domu, ta nieprawdopodobna, niespotykana na skalę świata empatia. Zawsze musi się ktoś znaleźć, kto będzie ten obraz zamazywał, a Polaków deprecjonował. Po prostu nie lubię tych ludzi, za takie właśnie czyny
– mówił.
mw/mly/wPolsce.pl
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/642267-tylko-u-nas-jakubiak-ostro-o-nowym-filmie-holland