Jak wynika z najnowszego sondażu, to nie Donald Tusk powinien być liderem kampanii wyborczej Platformy Obywatelskiej. W przypadku Zjednoczonej Prawicy nie ma zaskoczeń.

IBRIS przeprowadził sondaż dla „Wydarzeń” i Polsat News. Wynika z niego, że to Rafał Trzaskowski powinien zastąpić Donalda Tuska na pozycji lidera PO.

Jako szefa PO widzi go 17,5 proc. wyborców. 33,2 proc. wyborców wskazuje w tym miejscu Rafała Trzaskowskiego

– czytamy.

CZYTAJ RÓWNIEŻ: To ma być plan PO? „Tusk prowadzi pewną kampanię po to, by ostatecznie wysforować kandydaturę Trzaskowskiego na premiera”

W przypadku Zjednoczonej Prawicy, respondenci uznali, że liderem powinien być Mateusz Morawiecki (27,6 proc.), na drugim miejscu znalazł się Jarosław Kaczyński (16,4 proc.), a na trzecim Beata Szydło (10 proc.).

Sześć ugrupowań w Sejmie

Jak wynika z badań dot. preferencji partyjnych, liderem jest Prawo i Sprawiedliwość.

Gdyby wybory odbywały się w niedzielę, Zjednoczona Prawica mogłaby liczyć na poparcie na poziomie 33,5 proc. Koalicja Obywatelska otrzymałaby 23,6 proc. głosów, a na trzecim miejscu uplasowałaby się Konfederacja z wynikiem 11,8 proc.

– pisze polsatnews.pl.

W Sejmie znalazłoby się sześć ugrupowań.

Do Sejmu weszłyby jeszcze: Lewica (koalicja Nowej Lewicy i Partii Razem) z wynikiem 9,5 proc., Polska 2050 Szymona Hołowni z wynikiem 8 proc. i PSL-Koalicja Polska z wynikiem 6,5 proc. Pod progiem wyborczym znalazłaby się koalicja Porozumienia i AgroUnii. 6,3 proc. respondentów nie wie, na kogo oddałaby swój głos

– czytamy.

CZYTAJ RÓWNIEŻ: NASZ SONDAŻ. Czy Donald Tusk jest politykiem, który z zasady mówi prawdę? „Przekonanie, że często mija się z prawdą, jest powszechne”

mly/polsatnews.pl