Michał Szułdrzyński w tekście dla „Rzeczpospolitej” przedstawia, dlaczego dotychczasowy ambasador Niemiec w Polsce Thomas Bagger wraca do Berlina. Na jego tekst ostro zareagował europoseł PiS Witold Waszczykowski.
Ambasada miała dostać polecenie z Berlina, by prowadzić bardziej aktywną działalność na nowych polach komunikacji, a więc w mediach społecznościowych. I konfrontować się z jawnymi przypadkami antyniemieckich manipulacji, których rząd w Berlinie, podczas kampanii wyborczej, spodziewa się znacznie więcej
— napisał Szułdrzyński, odnosząc się do reakcji Baggera na wywiad szefa MON Mariusza Błaszczaka w „Gościu Wiadomości”.
Sposób działania Baggera wydawał się dość ekscentryczny, ambasadorzy na ogół nie włączają się w dyskusje na Twitterze. I tu Berlin podjął spore ryzyko, by w taką grę wchodzić. Ale wynikało to z przekonania, że sytuacja, w której Niemcy są głównym chłopcem do bicia w kampanii wyborczej ich sąsiada, również jest czymś wyjątkowym i wymaga takiej właśnie odpowiedzi
— podkreślił dziennikarz „Rzeczpospolitej”.
Szułdrzyński zaznaczył, że Bagger w żadnym razie nie został zdegradowany.
Do Waszyngtonu jedzie Andreas Michaelis, który dziś jest sekretarzem stanu do spraw politycznych. I to jego miejsce w berlińskim MSZ zajmie Bagger
— napisał.
Waszczykowski: „Paskudna rola mediów totalnej opozycji”
Na tekst „Rzeczpospolitej” na Twitterze zareagował Witold Waszczykowski, europoseł PiS, były szef MSZ.
Paskudna rola mediów totalnej opozycji. Mimo bezczelnej ingerencji niemieckiego ambasadora w wewnętrzne sprawy polskie i łamania Konwencji Wiedeńskiej 1961 r., totalne media zawsze wezmą stronę anty-polską, przeciwko polskim interesom
— stwierdził Witold Waszczykowski.
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/641591-ostra-reakcja-waszczykowskiego-na-tekst-rz-o-baggerze