Najwyższa Izba Kontroli opublikowała raport z kontroli systemu gospodarki odpadami komunalnymi. Wynika z niego, że 98 proc. wykrytych nieprawidłowości dotyczy stołecznego ratusza. Wg. NIK miasto straciło na tym ponad 80 mln zł.
W raporcie podano, że finansowy wymiar nieprawidłowości stwierdzonych w wyniku kontroli NIK wyniósł razem 640 mln zł, w tym aż 628 mln zł dotyczyło stołecznego ratusza. NIK złożyła zawiadomienia do prokuratury o uzasadnionym podejrzeniu popełnienia przestępstw przez pracowników tego urzędu.
Miałyby polegać m.in. na wypłacaniu nienależnych wynagrodzeń, a także niezasadnym podwyższaniu wynagrodzeń podmiotom odbierającym i zagospodarowującym odpady z terenu Warszawy, jak również niedochodzeniu należnych kar umownych od tych podmiotów.
W ocenie NIK łączna kwota strat m.st. Warszawy to 80 mln zł.
Badany okres obejmował lata 2016–2021, a raport pokontrolny został sporządzony w czerwcu 2022 roku.
Zarzuty dla Włodzimierza Karpińskiego
W związku z gospodarowaniem odpadami w stołecznym ratuszu, zarzuty w tej sprawie usłyszał sekretarz miasta Włodzimierz Karpiński. Został zatrzymany w śledztwie, w ramach którego na początku lutego został zatrzymany b. wiceminister skarbu Rafał Baniak, a także Artur P., Wojciech S. oraz Waldemar K. Są oni podejrzani o załatwianie wartych 600 mln zł kontraktów z Miejskim Przedsiębiorstwem Oczyszczania w Warszawie, natomiast Baniak usłyszał zarzuty kierowania zorganizowaną grupą przestępczą oraz powoływania się na wpływy. Są one związane z ustawianiem kontraktów z warszawskim MPO wartych 600 mln zł w zamian za łapówkę w wysokości blisko 5 mln zł. Decyzją sądu Baniak i dwaj zatrzymani w tym samym dniu przedsiębiorcy zostali aresztowani na trzy miesiące.
Według prokuratury proceder korupcyjny związany z zawieraniem kontraktów na zagospodarowanie odpadów ze stolicy trwał od sierpnia 2020 r. Przedstawiciele jednej z grup kapitałowych zainteresowanych uczestnictwem w przetwarzaniu odpadów mieli wejść w porozumienie Baniakiem.
W wyniku ustaleń o charakterze korupcyjnym, zainteresowane spółki grupy kapitałowej uzyskały znaczące zamówienia z MPO w Warszawie. Następnie w latach 2021-2022 roku spółki te zagospodarowały odpady z Miasta Stołecznego Warszawa uzyskując w MPO Warszawa zamówienia na łączną kwotę prawie 600 mln zł
— podawała Prokuratura Krajowa.
Zdaniem śledczych, w zamian za umożliwienie uzyskiwania zamówień publicznych z MPO Baniak miał domagać się od przedstawicieli firm 5 proc. łapówki od wartości tych zamówień.
W tym celu Rafał B. oraz osoby zarządzające grupą kapitałową, tj. Artur P. i Wojciech S. stworzyli mechanizm umożliwiający wyprowadzenie wielomilionowych kwot przeznaczonych na korzyści majątkowe
— informowała prokuratura.
Według PK, ostatnia transza łapówki w wysokości 300 tys. zł w gotówce została przekazana Baniakowi w grudniu 2022 r., natomiast łącznie od stycznia 2021 r. do grudnia 2022 r. on i współdziałające z nim osoby miały uzyskać korzyści majątkowe „o wartości nie mniejszej niż 4 mln 990 tys. zł”.
Pieniądze te były przekazywane każdorazowo w gotówce w trakcie spotkań towarzyskich
— informowała prokuratura.
Z kolei „Gazeta Polska” poinformowała w środę, że były prezes FB Serwis Artur P., który miał przekazywać łapówki Włodzimierzowi Karpińskiemu, przyznał się do winy. Wyszedł z aresztu i rozpoczął współpracę ze śledczymi.
tkwl/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/641547-porazajacy-raport-nik-warszawa-stracila-ponad-80-mln-zl