Mularczyk: Tusk prezentuje niemiecki punkt widzenia. Od niemieckich posłów też słyszę: "Po co wam reparacje, skoro macie środki unijne"

„Od dłuższego czasu w lewicowo-liberalnych mediach, często o niemieckim kapitale, mamy potężny atak na wartości w Polsce, Kościół katolicki, księży i na Jana Pawła II” - mówił w „Sygnałach dnia” (Program I Polskiego Radia) wiceminister spraw zagranicznych Arkadiusz Mularczyk.

Manifestacje pokazują, że duża część Polaków nie wyraża na to zgody. Nikt z nas nie ma wątpliwości, że Jan Paweł II jest święty

— zaznaczył polityk PiS.

Wiceszef MSZ zwrócił również uwagę na lukę w przekazywaniu wiedzy o Papieżu Polaku.

Programy nauczania nie uwzględniają najnowszej historii Polski, a Jan Paweł II oprócz tego, że był wielkim przywódcą religijnym, był także wielkim przywódcą politycznym, bo był bardzo zaangażowany w obalenie komunizmu

— powiedział.

Sprawa reparacji

W rozmowie pojawiła się również kwestia reparacj wojennych od Niemiec.

skala rabunku Niemiec w Polsce, jak i zniszczeń, była tak duża, że prawie każda polska rodzina i instytucja może mieć prawo dochodzenia roszczeń, ale musimy poczekać na wyrok polskiego Trybunału Konstytucyjnego

— powiedział Mularczyk.

Wiceszef MSZ wskazał na postawę, jaką prezentuje w tej sprawie lider PO.

Tusk prezentuje niemiecki punkt widzenia ws. reparacji. Od niemieckich posłów też słyszę: „po co wam reparacje, skoro macie środki unijne”. To jest kuriozalne

— zauważył wiceminister.

Miliony polskich obywateli nie mają prawa dochodzenia roszczeń wobec Niemiec, bo obowiązuje prawo immunitetu państwa, ale Grecy czy Włosi maja u siebie tę ścieżkę otwartą i liczymy, że polski TK pójdzie tą drogą. Niemcy nie spełniają elementu praworządności, bo blokują ofiarom dochodzenie roszczeń

— mówił.

gah/Polskie Radio