Kilka dni temu włoski rząd premier Meloni zatwierdził projekt ustawy zakazującej produkcji i sprzedaży syntetycznej żywności oraz paszy dla zwierząt. Włochy są pierwszym krajem na świecie, który zdecydował się na taki zakaz.
Jesteśmy dumni z bycia pierwszym narodem na świecie, który zastopuje tę dekadencję
— oświadczyła włoska premier Giorgia Meloni. A więc liderka Braci Włochów potrafi nie tylko znakomicie przemawiać i mobilizować narodową opinię, ale również wprowadzać odważne decyzje w życie, iść na konfrontację z Brukselą i liberalno-lewicowym establishmentem, z którymi konfrontuje się od kilku miesięcy. Jeśli zapowiadała, że nasza cywilizacja i kultura potrzebują obrony, to nie poprzestaje na słowach.
Włoski rząd przygotował także konkretne przepisy na nowo regulujące sposoby znakowania żywności zawierającej owady. Chodzi oczywiście o świerszcze. Jak oświadczyła włoska premier: „obywatele muszą mieć możliwość dokonywania świadomych wyborów i być informowani”.
Autorem projektu jest minister rolnictwa Francesco Lollobrigida choć wpływ na podjęcie takiej decyzji mieli rolnicy i hodowcy. Przepisy mają na celu ochronę zdrowia ludzkiego ale również – interesujące - dziedzictwa rolno-spożywczego.
Mięso hodowlane powstaje bowiem w specjalnych metalowych kadziach zwanych bioreaktorami. Kawałek komórek macierzystych wyekstrahowanych ze zwierzęcia, jest w nim następnie karmiony mieszaniną aminokwasów, cukrów i witamin. Produkt końcowy nie jest więc wynikiem naturalnej hodowli i uboju, ale hodowlą przeprowadzoną w laboratorium. To produkt zastępczy symulujący ten sam smak, których charakteryzuje się mięso.
Włoskie Ministerstwo Rolnictwa wyjaśniło więc, że „zabrania się używania, do przygotowywania żywności lub napojów, sprzedawania, przechowywania na sprzedaż, importu, produkcji na eksport, podawania lub w każdym przypadku dystrybucji do spożycia żywności lub paszy gotowej, wyizolowanej lub wyprodukowane z kultur komórkowych lub tkankowych pochodzących od kręgowców ”.
W Stanach Zjednoczonych organ ds. zdrowia, Agencja Żywności i Leków (FDA), zatwierdziła sprzedaż produktów pochodzenia syntetycznego. Istnieje już kilka amerykańskich firm zajmujących się jego produkcją. W Singapurze syntetyczne mięso jest już w sprzedaży. Pozostaje liczyć, że identyczne decyzje jak w Italii zostaną podjęte w Polsce. Choć przyznam, że wcale nie jestem tego pewien.
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/640806-meloni-zakazuje-miesa-z-probowki