Prezydent Joe Biden właśnie ustanowił nowe święto w Ameryce i należy spodziewać się, że znanym nam obyczajem kopiowania wszystkiego z Zachodu, choćby najbardziej durne było, i w Polsce szybko znajdą się tacy, którzy hucznie je będą obchodzić i zechcą zmuszać innych, by też to robili. Będziemy więc mieli Dzień Widoczności Osób Transpłciowych.
Nie bardzo wiem o co chodzi - czy transpłciowi mają nosić jakieś kamizelki odblaskowe, czy stawiać trójkąty na swej drodze, ale myślę że niedługo poznamy więcej szczegółów. Pewnie odbywać się będą jakieś pochody wyuzdania, a ambasady wywieszą jakieś tam flagi. IKEA urządzi spęd pracowników i seans indoktrynacyjny o postępowej miłości, czy czym tam.
JA, JOSEPH R. BIDEN JR., Prezydent Stanów Zjednoczonych Ameryki, na mocy uprawnień nadanych mi przez Konstytucję i prawo Stanów Zjednoczonych, niniejszym ogłaszam 31 marca 2023 r. Dniem Widoczności Transpłciowców (Transgender Day of Visibility). Wzywam wszystkich Amerykanów, aby przyłączyli się do nas w wspieraniu życia i opinii osób transpłciowych w całym naszym Narodzie oraz do pracy na rzecz wyeliminowania przemocy i dyskryminacji wobec wszystkich osób transpłciowych, płciowo niepotwierdzonych (chodzi zapewne o osoby, które mniemają, że nie wiadomo jakiej akurat są płci - może takiej, albo siakiej, nie wiadomo jakiej) i niebinarnych
— napisał prezydent Stanów Zjednoczonych w proklamacji nowego święta.
Dalej zadeklarował, że Ameryka ma nową tożsamość, nowego narodowego transpłciowego czy jakiego tam ducha:
Transpłciowi Amerykanie kształtują duszę naszego Narodu — dumnie służąc w wojsku, lecząc śmiertelne choroby, zajmując wybieralne stanowiska, prowadząc dobrze prosperujące firmy, walcząc o sprawiedliwość, zakładając rodziny i wiele więcej…..Ale dzisiaj zbyt wielu transpłciowym Amerykanom wciąż odmawia się tych praw i wolności. Fala dyskryminujących praw stanowych jest wymierzona w młodzież transpłciową, przeraża rodziny i krzywdzi dzieci, które nikogo nie krzywdzą. Epidemia przemocy wobec transpłciowych kobiet i dziewcząt, w szczególności kobiet i dziewcząt kolorowych, pochłonęła życie o wiele za wcześnie. Zeszłoroczna strzelanina w Club Q w Kolorado była kolejnym bolesnym przykładem tego rodzaju przemocy — plamą na sumieniu naszego Narodu.
Ten żenujący dokument proklamacyjny dokument jest długi i patetyczny. Administracja pisze o przemocy wobec transpłciowców ledwie kilka dni po tym jak transeksualna dziewczyna - przerabiająca się na chłopaka Audrey Hale zabiła w szkole w Nashville w Tennessee 6 osób, w tym troje 9-letnich dzieci. To jak nikczemnie media próbowały zakłamać historię tej tragedii, będzie kiedyś - jak świat znormalnieje i wrócą rozsądek i prawda, wykładane na kursach dziennikarskich. Szczyty podłości i zakłamania osiągnęła agencja Reuters, która nie wspomniała o poważnych transowych zaburzeniach dziewczyny, ale sugerowała, że do zbrodni mogła pchnąć ją wiara, bo masakry dokonała w chrześcijańskiej szkole, w której kiedyś się uczyła.
Czy morderczyni uwolniła tłumioną w sobie wściekłość na transfobów, czyli kulisy masakry w Nashville
Rzeczniczka Białego Domu Karine Jean-Pierre po masakrze wystąpiła z oświadczeniem, w którym mówiła, że trzeba chronić teraz osoby transpłciowe bo są one teraz atakowane.
W proklamacji Białego Domu znalazła się też zapowiedź walki z regulacjami w poszczególnych stanach, które biorą w obronę dzieci i chcą zakazać koszmarnych praktyk faszerowania ich blokerami hormonów, czy dokonywani nieodwracalnych chirurgicznych ingerencji, gdy akurat im się zdaje, że mają inną płeć niż w rzeczywistości i mogą ją sobie dowolnie jak ubranie zmieniać. Chodzi m.in. o takie przypadki jak 16-letniej Chloe Cole, której zdrowie jest bezpowrotnie zrujnowane przez lekarzy, bo w wieku 12 lat zdawało jej się, że chce być chłopcem. Pogubieni rodzice gdy oznajmiła im, że chciałaby być chłopcem skierowali ją do niby lekarzy specjalistów, a ci szybko wrzucili dziewczynę na szybki taśmociąg zmieniania płci z powodu jakoby wykrycia dysforii płciowej. W wieku 13 lat Chloe zaczęła przyjmować blokery hormonów - chodzi o zahamowanie dojrzewania płciowego. W wieku 15 lat amputowano jej piersi.
Jako osoba dorosła nigdy nie będę mogła karmić piersią dzieci, które będę miała. Nawet nie wiem, czy, ponieważ dostałam blokery dojrzewania i testosteron wieku zaledwie 13 lat, nie wiem, czy będę w stanie naturalnie począć dziecko. Jako dziecko podjęłam dorosłą decyzję
— mówiła w programie Tucker Carlson w największej amerykańskiej stacji informacyjnej Fox News.
Transpłciową szaleńczą agendę zaprowadza m.in. zastępca sekretarza ds. zdrowia - odpowiednik naszego wiceministra - pediatra i psychiatra Rachel Levin, który w wieku ponad 50 lat umyślił sobie, że jest kobietą. Ten zaburzony osobnik dąży do przeforsowania prawa federalnego, które bez względu na regulacje stanowe, pozwalałoby okaleczać dzieci, gdy umyślą sobie zmianę płci. Tymczasem poszczególne legislatury zaczynają chronić je przed szaleństwem zmiennopłciowości. Odpowiednie przepisy zaprowadza Alabama, a Michigan chce, by dokonywanie operacji „zmiany” płci u dzieci do 15 roku życia było traktowane jako wykorzystywanie ich i w konsekwencji zagrożone karą nawet dożywotniego więzienia.
Niewątpliwie za kratami powinni wylądować lekarze-rzeźnicy, którzy zwiedli Chloe Cole i trwale ją okaleczyli. Teraz nastolatka pozywa ich i domaga się odszkodowania. Oby puściła ich z torbami, a także tę rzeźnię, w której ją skrzywdzono. Sprawa będzie precedensowa i być może pozwoli powstrzymać nikczemny proceder. Zapobiegnie też takim tragediom jak 9-letniego Jeffa Youngera, którego matka chce chemicznie wykastrować, żeby mieć parkę dzieci. Ma dwóch synów bliźniaków, to jednego przerabia na córeczkę Lunę. Od kilku lat trwa batalia sądową, bo jej były mąż - ojciec chłopców, chce powstrzymać niebezpieczną wariatkę. Na razie ona wygrywa i jest coraz bliżej zniszczenia zdrowia t życia chłopca.
Szaleństwo zmiennopłciowości i rożne odmiany ideologii LGBT zdają się się rozprzestrzeniać jak zaraza. 32 proc. Australijczyków w wieku 15-24 lata identyfikuje się jako osoby LGBTQQIP2SAA++ . Nie ma już chyba nikogo kto orientuje się w poszczególnych wariactwach jakie kryją się pod kolejnymi literami tego stale ewoluującego skrótu. Kto tam chce to niech sobie bada co to znaczy szaroseksualny (greysexual) albo co to znaczy U.A.A.B. Pogląd iż płeć jest tylko i wyłącznie jakimś konceptem, konwencją a nie biologiczną rzeczywistością, choć całkowicie niedorzeczny jest powszechnie lansowany. Także w Polsce. Niedawno w programie Krzysztofa Stanowskiego na YouTubie osobopostać Magdalena Środa mówiło:
Nie mamy ani jednej cechy… ani genetycznej, ani fizjologicznej, ani medycznej, która by jednoznacznie decydowała kto jest kobietą, a kto mężczyzną.
Światowa męsko-damska wojna zmiennopłciowa. „Czy coś zostanie dla biologicznych kobiet?”
Bardzo możliwe, że Środa takiej cechy nie posiada. Tak czy owak brednie będą się szerzyć, więc świętujących Dzień Widoczności Transpłciowców. będzie przybywać. Już czas szykować się na 6 kwietnia bo wtedy postepująco postępowi obchodzić będą Międzynarodowy Dzień Aseksualnych, Demiseksualnych i Nieokreślonychseksualnych.
Najważniejsze święta świata. Szykujmy się na obchody i pochody LGBT
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/640784-nowe-swieto-prezydent-biden-ustanawia-dzien-transplciowcow