Szymon Hołownia znów rozpacza. Nie nad Konstytucją tym razem, a nad stanem opozycji. Łzy to o tyle fałszywe, że sam się do tej rozsypki na opozycji przyłożył.
Dzisiaj jesteśmy w impasie na opozycji, jesteśmy w punkcie, w którym ludzie przestali wierzyć w zwycięstwo bloku demokratycznego. To sygnał ostrzegawczy. Każdy z nas powinien zastanowić się nad tym, co zrobiliśmy nie tak. Czas na jakiś reset
— stwierdził Szymon Hołownia w Expressie Biedrzyckiej.
Co do tego, że opozycja jest totalnie pokłócona nie ma wątpliwości, ale Szymon Hołownia mocno się do tego przyłożył. Największe pęknięcie zaczęło się wówczas, gdy lider Polski 2050 postanowił zagrać na siebie i wyciągnąć rękę po najbardziej antypisowski elektorat, głosując, wbrew ustaleniom liderów opozycji, przeciw nowelizacji ustawy o SN. Wtedy jedność opozycji okazała się bajką, a niektórzy szybko i chętnie ogłosili Hołownię grabarzem jednej listy, bo wcale im się do niej nie spieszyło. Liberalne media rzuciły się na Hołownię niczym psy gończe, co natychmiast pociągnęło za sobą spadek w sondażach Polski 2050.
To oczywiście nie wszystko. Na opozycji były awantury o kradzione hasła wyborcze, o sprawę referendum aborcyjnego. Była też ostra zagrywka Tuska po sondażu GW, ze straszeniem liderów partii opozycyjnych ogniem piekielnym. Być może liderzy partii opozycyjnych zaczęli też widzieć to, co publicyści mówią od dawna, że antypisim to zdecydowanie za mało, a już straszenie wyborców PiS, że nie będzie dla nich miejsca w Polsce oraz stwierdzenie, jak mają lub nie mają głosować katolicy, to zupełna granda. Sytuacji na opozycji nie pomógł TVN, który zaatakował Jana Pawła II, mobilizując konserwatywny elektorat i jeszcze bardziej skłócając opozycję. Część stanęła w jego obronie, część nie. Trudno się więc dziwić, że widząc to skłócenie opozycji 52 proc. Polaków (w dwóch różnych sondażach) uważa, że to PiS wygra trzecią kadencję.
Ciekawe, że lider Polski 2050 chyba zaczął się łamać w sprawie jednej listy. Jeszcze niedawno Szymon Hołownia był jej zagorzałym przeciwnikiem.
Wszyscy jesteśmy tresowani choćby tą kwestią jednej listy. Cały ten „kościół jednej listy”, który dorobił się już swoich parafii, prasy parafialnej, ministrantów, akolitów, ewangelizatorów. To już trudno wytłumaczyć racjonalnie
— mówił w rozmowie z WP.pl Szymon Hołownia.
Dziś już widać, że owa tresura przynosi efekt i pod butem Tuska i jego medialnych akolitów zaczyna się inaczej śpiewać:
Ja dopuszczam wszystkie rozwiązania z jedną listą włącznie. Wszystkie, które w momencie startu udowodnią, że są najlepszą metodą pokonania PiS
— mówi w świeżej rozmowie z Biedrzycką Hołownia.
Lider Polski 2050 powiedział też, że czeka na propozycje w sprawie jednej listy, a Donald Tusk musi zacierać ręce, że jednak presja ma sens i mniejszych partnerów trzeba dociskać tak długo, aż wreszcie zmiękną.
Na uwagę zasługuje jeszcze jedna wypowiedź Hołowni. Ten dotyczący malejącego poparcia opozycji.
Nasze poparcie to realnie około 9 proc.
— stwierdził w programie „Express Biedrzyckiej” Szymon Hołownia.
Przyznał też, że moment jest trudny, bo całej opozycji spada poparcie.
Platformie w ostatnim sondażu spadło o 4 czy 6 punktów. Już nie mamy tej komfortowej sytuacji, w której możemy powiedzieć, że strona demokratyczna wygrywa z PiS. Wszystkim nam spada
— poskarżył się Hołownia.
Jeśli dobrze rozumiem, to jeden z liderów opozycji, jakim jest Szymon Hołownia, obalił od lat obowiązującą na opozycji narrację, że cała opozycja ma łącznie większe poparcie niż obóz rządzący, który miałby reprezentować mniejszość i nie mieć w związku z tym mandatu do podejmowania decyzji. Dla mnie bomba, tylko czy koledzy będą zadowoleni?
Trzeba przyznać, że Polska to unikatowy kraj! Chyba tylko u nas po dwóch kadencjach spada poparcie opozycji, a nie władzy.
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/640736-o-tym-jak-holownia-obalil-narracje-opozycji-o-pis
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.