„To jest naprawdę rzecz niebywała, że w demokracji parlamentarnej przy jasnych zasadach my ciągle mówimy o bajkach czy też biblijnych przypowieściach” - powiedział były lider PO, obecnie szef klubu parlamentarnego, Borys Budka w rozmowie z Wp.pl. W ten sposób odniósł się do spekulacji o możliwej wymianie Donalda Tuska na Rafała Trzaskowskiego.
Trzaskowski kandydatem na premiera?
Czy Donald Tusk jako kandydat na premiera zostanie wymieniony na kandydata Rafała Trzaskowskiego? Uśmiecha się pan…
— zapytał polityka Michał Wróblewski w programie Wirtualnej Polski „Tłit”.
Uśmiecham się, bo to jest naprawdę rzecz niebywała, że w demokracji parlamentarnej przy jasnych zasadach my ciągle mówimy o bajkach czy też biblijnych przypowieściach
— odpowiedział Borys Budka.
To jest tak, że partia, która wygrywa wybory, wskazuje swojego kandydata. I ja chcę wrócić do normalności, gdy lider partii jest premierem, a nie osoba, jak pan Morawiecki, a wcześniej pani Szydło, która może z dnia na dzień być zmieniona, która nie ma żadnej politycznej mocy decyzyjnej, która musi tolerować w swoim rządzie ludzi, którzy ją opluwają. Polska potrzebuje silnego premiera…
— stwierdził gość Wp.pl.
I tym premierem będzie Donald Tusk, jeśli Koalicja Obywatelska wygra wybory?
— dopytywał dziennikarz.
Po wygranych wyborach Koalicja Obywatelska - w porozumieniu z partnerami, jeżeli będzie potrzeba do tego jakiejś większej koalicji - wskaże kandydata na premiera
— odpowiedział Borys Budka.
„Lubię Szymona, nie chciałbym się wyzłośliwiać…”
Prowadzący przytoczył również wypowiedź Szymona Hołowni z wczorajszej rozmowy z Patrykiem Michalskim.
Oni mogą też próbowac w swoim gronie wypchnąć do przodu Rafała Trzaskowskiego, jako to niezużyte ogniwo, jako ogniwo, które budzi jednak mniej kontrowersji
— ocenił lider Polski 2050.
Ale jako szefa partii?
— dopytywał prowadzący.
Ne wydaje mi się. Wydaje mi się, że kandydata na premiera. Myślę, że Donald Tusk zachowa dla siebie rolę pewnego rodzaju king makera
— skwitował Hołownia.
Wróblewski zapytał Budkę, jak odniósłby się do takiej wypowiedzi.
To ja się mogę zastanawiać, czy Michał Kobosko będzie kandydatem na premiera partii Szymona Hołowni. Naprawdę, ja lubię Szymona i nie chciałbym się wyzłośliwiać, ale mogę powiedzieć, że słyszałem, że ponieważ spadli poniżej progu, to partia Szymona Hołowni chce wybrać Michała Koboskę jako frontmana, ponieważ to zużyte ogniwo, jakim staje się Hołownia, musi zostać wymienione. To są bzdury
— skomentował były lider PO.
To jest też takie marzenie. Marzenie tych, którzy przegrali z Rafałem Trzaskowskim w tym prezydenckim wyścigu, żeby umieścić go gdzieś w roli premiera, a później mieć otwarte wyjście do kampanii prezydenckiej
— dodał.
Dla mnie Rafał Trzaskowski był, jest i mam nadzieję, że będzie, najlepszym kandydatem dla opozycji na prezydenta w 2025 r.
— podkreślił szef klubu parlamentarnego KO.
Nie ma mowy o „wymianie” Donalda Tuska na Rafała Trzaskowskiego, to bajki - zapewnia Borys Budka i wbija szpilę w @szymon_holownia @michalkobosko Tusk na premiera, Trzaskowski na prezydenta. Taki jest stan rzeczy w KO. Fragment programu „Tłit” @wirtualnapolska
Jak miałby wyglądać ewentualny rząd ugrupowań opozycyjnych, skoro ich ważni politycy już teraz, na pół roku przed wyborami, niemal każdego dnia prawią sobie wzajemnie złośliwości?
CZYTAJ TAKŻE: PO zmieni Tuska na Trzaskowskiego? Ciekawe słowa rzecznika PiS: Znamy kulisy nowej strategii. Zrobiło się nerwowo
aja/Twitter, Wp.pl
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/640496-wymiana-tuska-na-trzaskowskiego-budka-wbija-szpile-holowni