Były prezydent Bronisław Komorowski w programie „Kropka nad i” (TVN24) wypowiadał się m.in. na temat nadchodzących wyborów.
Czy najbliższe wybory parlamentarne to będą najważniejsze z wyborów w ostatnim czasie?
Z tym najważniejsze to nie wiem, jak to jest. Dla mnie najważniejsze były te z 1989 roku. Na pewno są ważne
— zaznaczył Bronisław Komorowski.
Prowadząca Monika Olejnik zauważyła, że poparcie dla PiS-u rośnie, a dla partii opozycyjnych - poza Konfederacją - spada.
Pomimo afer PiS nie traci, a zyskuje. Traci Hołownia, KO, PSL, zyskuje Konfederacja
— podkreśliła red. Olejnik.
„Zanika centrum umiarkowane, a pasą się ekstrema”
To, ze traci Szymon Hołownia to jest przejaw prostego mechanizmu. Im głębsze są podziały, bardziej jest spolaryzowana scena polityczna, tym bardziej zanika centrum umiarkowane, a pasą się ekstrema. W tym widzę jedno ze źródeł sukcesu Konfederacji
— mówił Komorowski i rozwinął swoją myśl nt. wzrostów Konfederacji w sondażach.
Konsekwentnie wykreowała się na obrońcę wolnego rynku. Odmian socjalizmu jest w Polsce już pełno. (…) Rolę obrońcy wolnego rynku przejmuje skrajne środowisko polityczne. (…) Nawet PiS de facto uprawia narodowy socjalizm
— powiedział, uderzając w PiS, ale jednocześnie można dopatrzyć się w tych wypowiedziach krytyki wymierzonej w stronę KO, która w oczach prezydenta Komorowskiego najwyraźniej także jest „odmianą socjalizmu”.
Jak widać, w TVN24 wciąż trwają próby wyjaśnienia jak to możliwie, że pomimo starań lewicowo-liberalnych mediów w wynajdywaniu kolejnych „afer”, wielu Polaków i tak silnie stawia na PiS.
tkwl/TVN24
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/640282-olejnik-do-komorowskiego-pis-nie-traci-a-zyskuje