Rumunia i Polska są naturalnymi sojusznikami w walce o jak najlepsze warunki funkcjonowania w ramach Unii Europejskiej. Polska i Rumunia mówią jednym głosem, dzięki temu jesteśmy silniejsi - powiedział we wtorek w Bukareszcie premier Mateusz Morawiecki po konsultacjach międzyrządowych.
Premier Mateusz Morawiecki we wtorek podczas wspólnej konferencji w Bukareszcie z premierem Rumunii Nicolae Ciuca przypominał, że transformacja ustrojowa obu krajów podążała podobną drogą - dążenia ku NATO, Unii Europejskiej oraz podążaniu ku „wolności gospodarczej, która miała służyć poprawie bytu społecznego i poprawić możliwości rozwojowe naszych krajów”.
„Razem jesteśmy silniejsi”
Nasze wspólne racje przebijają się przez szklane sufity Brukseli dzięki temu, że Polska i Rumunia mówią jednym głosem. Razem jesteśmy silniejsi
— mówił premier Mateusz Morawiecki.
Dodał, że oba kraje od początku rosyjskiej agresji stanęły murem za Ukrainą.
Szef polskiego rządu wskazywał, że ostatnio wspólnymi celami były uniezależnienie się energetyczne od Rosji, wsparcie dla Ukrainy i modernizacja armii.
Podkreślał, że bardzo ważne jest, abyśmy wykorzystując podobne doświadczenia obu krajów, jednocześnie mogli skorzystać z tego, że „nasz głos jest dużo lepiej słyszany i słuchany w Europie Zachodniej, USA i na całym świecie”.
Morawiecki mówił, że na ostatnim posiedzeniu Rady Europejskiej Polskę i Rumunię mocno połączył problem zboża, które napływa z Ukrainy.
Tutaj też mówimy jednym głosem: to zboże miało zgodnie z obietnicą Komisji Europejskiej wyjeżdżać do Afryki i na Bliski Wschód. Tymczasem niedoskonałości proceduralne i opieszałość w pewnych obszarach doprowadziły do tego, że część tego zboża i innych artykułów rolnych zostaje, dołując przez to ceny dla rolników
— mówił premier.
Nie ma mojej akceptacji dla takiego działania, dla takiego procederu, dla takiego obrotu gospodarczego. Dlatego w najbliższych dniach, w najbliższych tygodniach Polska zrobi wszystko, ażeby tym problemem we właściwy sposób się zająć
— powiedział Morawiecki.
Wspólne projekty
Dodał, że poprzez wspólne działania Polski i Rumunii oba kraje otrzymują już środki z UE. Na razie, jak stwierdził, niewielkie, ale „ta kwota będzie coraz większa, bo to Komisja Europejska musi tutaj nam więcej dopomóc w tym zakresie”.
Współpracując, możemy dać wspólnie impuls do właściwego rozwoju zarówno w ramach Unii Europejskiej, jak także innych formatów
— powiedział premier podczas wspólnego wystąpienia z premierem Rumunii Nicolae Ciuca po polsko-rumuńskich konsultacjach międzyrządowych.
Mateusz Morawiecki wskazał na szeroki zakres współpracy polsko-rumuńskiej, wymieniając m.in. Trójmorze, Międzymorze, projekt „Kolej do portu” (Rail to Sea), łączący Morze Czarne z Morzem Bałtyckim, oraz Via Carpatia, która - jak mówił - jest „sztandarowym, flagowym projektem, który łączy Polskę, Rumunię i całą wschodnią część Unii Europejskiej”.
To wszystko czyni nas, Rumunię i Polskę, naturalnymi sojusznikami w walce o jak najlepsze warunki funkcjonowania w ramach Unii Europejskiej
— stwierdził premier.
Szef polskiego rządu wskazywał także, że „w usługach Polska, Rumunia, Czechy, Słowacja, Węgry, Litwa mają przewagi konkurencyjne”.
My chcemy te przewagi konkurencyjne wobec zachodniej Europy realizować, jednocześnie przecież podnosząc konkurencyjność całej Unii Europejskiej
— podkreślał.
Identyfikujemy nasze interesy i razem potrafimy lepiej walczyć o środki i o lepsze regulacje, o fundusze, o pieniądze
— podsumował.
Jak przekazał premier Rumunii Nicolae Ciuca, poruszone zostały też kwestie bezpieczeństwa.
Co dalej, co jeszcze?
Przeanalizowaliśmy sytuację w Ukrainie, w Republice Mołdawii, a także co mogą zrobić Rumunia i Polska, aby w dalszym ciągu i jak najmocniej wspierać te dwa państwa
— poinformował.
Oczywiście jednogłośnie potępiamy niesprowokowaną i nielegalną agresję rosyjską na Ukrainę. Razem z UE, NATO i naszym partnerem - Stanami Zjednoczonymi - będziemy działać, by zapewnić spójność sojuszu i podejmować potrzebne działania dla wzmocnienia obrony Ukrainy
— podkreślał.
Ciuca mówił też o współpracy w dziedzinie obronności, która ma już historyczny wymiar.
Mamy obecność żołnierzy polskich w Rumunii, a żołnierzy rumuńskich w Polsce. Mamy też bezpośrednią współpracę między naszymi siłami zbrojnymi, między ministerstwami obrony. Zarówno Rumunia, jak i Polska rozwijają podobne systemy - jak Patriot, HIMARS, F-16 - co daje wspólną platformę zarówno dla ćwiczeń i przygotowania żołnierzy, ale też możliwości rozwoju infrastruktury dla konserwacji i serwisowania sprzętu
- dodał premier Ciuca.
Jak poinformował, powstanie wspólna komisja techniczna badająca możliwości współpracy w dziedzinie przemysłu obronnego.
Ciuca wskazał również, że rozmowy dotyczyły możliwości rozwoju infrastruktury drogowej, kolejowej i portowej w obu krajach za pomocą środków unijnych i we współpracy w ramach Inicjatywy Trójmorza. Mówił o inwestycjach takich jak połączenie polskich i rumuńskich portów odpowiednią infrastrukturą kolejową. Zaznaczył, że rozwój w tym kierunku będzie korzystny nie tylko dla Polski i Rumunii, ale także m.in. dla Ukrainy, Słowacji, Węgier czy Bułgarii.
We wtorek szef polskiego rządu uczestniczył również w polsko-rumuńskich konsultacjach międzyrządowych i ceremonii otwarcia Rumuńsko-Polskiego Forum Biznesowego. Podczas wspólnej konferencji prasowej z prezydentem Rumunii Klausem Iohannisem Morawiecki podkreślił, że Polska i Rumunia mają zbieżne podejścia do najważniejszych wyzwań.
Od początku rosyjskiej agresji Polska i Rumunia stanęły murem za Ukrainą, bo zdajemy sobie sprawę z tego, że ukraińscy żołnierze umierają, także za naszą wolność. (…) Tylko jeżeli będziemy zdecydowanie starali się wspierać Ukrainę i odcinać tlen od machiny wojennej Putina z drugiej strony, tylko wtedy Ukraina może zwyciężyć w tej wojnie możliwie szybko
— oświadczył Morawiecki.
Dwa filary
Według premiera Polska i Rumunia, jako jedni z najbliższych sojuszników USA, są filarami NATO w tej części Europy.
Chcemy realnie wzmacniać Sojusz przez umocnienie współpracy wojskowej, o której rozmawialiśmy wiele podczas naszego spotkania. (…) Dbamy o wzajemne relacje, a ich siłę potwierdza obecność polskich żołnierzy w Rumunii i rumuńskich żołnierzy w Polsce
— powiedział szef polskiego rządu.
Zaznaczył, że wzmocnienie militarne państw naszego regionu służy temu, aby groźby ze strony Kremla spełzły na niczym.
Sąsiedzi są bezpieczni jeśli nawzajem się wspierają, są tym bezpieczniejsi jeśli sobie ufają, rozwijają współpracę gospodarczą i umacniają współpracę militarną. Polska i Rumunia są dla siebie takimi bardzo bliskimi partnerami
— dodał Morawiecki.
Lepiej współpracować niż być rozgrywanym
Jak podkreślił, położenie obu państw predestynuje je do bliskiej współpracy.
Dlatego rozmawialiśmy o Via Carpatia. Ta infrastruktura Północ-Południe przesunie jeszcze bardziej punkt ciężkości w kierunku Polski i Rumunii, a to jest bardzo ważne, bo dzięki temu przesunięciu nasz głos jest o wiele bardziej słyszany w Brukseli i w Waszyngtonie. Zrozumieliśmy wreszcie po 25 latach, że dużo lepiej jest współpracować ze sobą niż być rozgrywanym przez tych silniejszych
— mówił premier.
Jego zdaniem wspólne racje Polski i Rumunii przebijają się przez „szklane sufity Brukseli”, skutkując m.in. lepszymi budżetami. „A to dzięki temu, że Polska i Rumunia mówią jednym głosem. Chcemy być silni własną siłą, ale nasza współpraca umacnia nas wyraźnie i wzmacnia ten głos w sposób bardzo widoczny. Razem jesteśmy silniejsi” - powiedział Morawiecki.
Po konsultacjach międzyrządowych wiceszefowie resortów SW Bartosz Grodecki oraz Raed Arafat podpisali umowę ws. współpracy w zakresie obrony cywilnej. Umowę o współpracy podpisali też ministrowie sportu Kamil Bortniczuk i Carol Eduard Novak.
Wspólna konferencja premiera RP i prezydenta Rumunii
Na wspólnej konferencji prasowej z premierem Mateuszem Morawieckim prezydent Rumunii Klaus Werner Iohannis oświadczył, że:
Rumunia i Polska jednoznacznie utrzymają swoje wsparcie dla Ukrainy, tak długo jak będzie to konieczne
Podkreślił, w kontekście rosyjskiej inwazji na Ukrainę, że od ponad roku jesteśmy świadkami dramatycznej wojny, której Europa miała nigdy nie zobaczyć w XXI wieku.
Dziś wraz z premierem Morawieckim powtórzyliśmy nasze zdecydowane potępienie rosyjskiej agresji na Ukrainę. Rumunia i Polska jednoznacznie utrzymają swoje wsparcie dla Ukrainy, tak długo jak będzie to konieczne
— podkreślił Iohannis.
Dodał, że od początku wojny, Rumunia jest w czołówce działań wspierających Ukrainę i naród ukraiński.
Powtórzyliśmy wspólnie, że tylko Kijów może decydować o parametrach rozmów pokojowych z Moskwą, dlatego też zgodziliśmy się z premierem (Morawieckim), co do potrzeby wzmocnienia dwustronnej koordynacji w ramach UE i NATO, aby nadal w pełni wspierać Ukrainę. Jednocześnie zgodziliśmy się na zwiększenie wsparcia dla najbardziej wrażliwych i dotkniętych konfliktem partnerów w regionie, a w szczególności dla Republiki Mołdawii
— powiedział rumuński prezydent.
Dodał, że omówił też z premierem Morawieckim m.in. temat przystąpienia Rumunii do strefy Schengen oraz temat rozszerzenie UE.
W tym zakresie powtórzyliśmy nasze wspólne poparcie dla postępów w realizacji europejskich ambicji Ukrainy i Republiki Mołdawii jako państw kandydujących do UE
— powiedział Iohannis.
Prezydent Rumunii podkreślił, że Polska jest jednym z największych partnerów handlowych jego kraju w regionie.
W 2022 roku dwustronna wymiana handlowa osiągnęła rekordowy poziom prawie 11 mld euro
— przekazał Iohannis.
Przypomniał też, że w Bukareszcie we wrześniu odbędzie się szczyt Inicjatywy Trójmorza.
Wschodnia flanka NATO
W konsultacjach międzyrządowych z przedstawicielami rządu Rumunii uczestniczył również wicepremier, szef MON Mariusz Błaszczak.
Polska i Rumunia, wyposażając siły zbrojne w podobny sprzęt, chcą w ten sposób zapewnić bezpieczeństwo nie tylko swoich państw, ale także całej wschodniej flanki NATO
— powiedział we wtorek wicepremier, szef MON Mariusz Błaszczak.
MON informowało wcześniej, że w trakcie wizyty w stolicy Rumunii szef MON spotkał się ze swoim odpowiednikiem Angelem Tilvarem, a rozmowy dotyczyły Ukrainy, współpracy na wschodniej flance NATO i agendy spotkania B9.
Polska i Rumunia wyposażają swoje siły zbrojne w podobny sprzęt. Jest wiele okazji do tego, żeby nasi żołnierze budowali interoperacyjność. W ten sposób zapewniają bezpieczeństwo nie tylko naszych państw, ale także całej wschodniej flanki NATO
— poinformowało we wtorek po południu na Twitterze MON, cytując Błaszczaka.
Błaszczak mówił też, że podczas spotkania poruszono kwestię wspólnych ćwiczeń wojskowych, budowaniu interoperacyjności.
Polsce i Rumunii zależy na tym, żeby szybko zmodernizować swoje siły zbrojne
— mówił cytowany wicepremier.
Bukaresztańska Dziewiątka
MON podało też, że rozmowy dotyczyły współpracy Polski i Rumunii w ramach Bukareszteńskiej Dziewiątki.
Poruszyliśmy kwestię związaną z rosyjską agresją na Ukrainę, a także dalszej pomocy dla tego państwa. Jesteśmy również gotowi do tego, żeby wspierać Mołdawię. Robimy wszystko, żeby odstraszyć Rosję
— mówił cytowany Błaszczak.
MON informowało, że rozmowy dotyczyły także agendy kwietniowego spotkania B9 w formacie ministrów obrony, które ma odbyć się w Warszawie.
Polsko-rumuński sezon kulturalny
O długiej tradycji współpracy między Polską i Rumunią przypomniał wicepremier Piotr Gliński. Wicepremier i minister kultury i dziedzictwa narodowego wziął udział w polsko-rumuńskich konsultacjach międzyrządowych w Bukareszcie, podczas których uczestniczył w sesji plenarnej oraz spotkaniu z ministrem kultury Rumunii Lucianem Romaşcanu.
Rozmowy dotyczyły rozwoju współpracy kulturalnej pomiędzy obydwoma państwami w ramach polsko-rumuńskiego sezonu kulturalnego, rumuńskiej inicjatywy powołania specjalnego Europejskiego Funduszu dla Kultury (European Cultural Fund) oraz nakładów budżetowych na kulturę.
Polski minister kultury podkreślał, że współpraca pomiędzy Polską i Rumunią ma długą tradycję, a w obszarze kultury od lat rozwija się bardzo dobrze.
Polskie teatry uczestniczą w najważniejszych rumuńskich festiwalach teatralnych, a Rumunia jest obecna na festiwalu muzyki Europy Środkowo-Wschodniej „Eufonie”, który nasz rząd powołał kilka lat temu. Obecnie pracujemy nad intensyfikacją tej współpracy w ramach polsko-rumuńskiego sezonu kulturalnego zaplanowanego na lata 2024-2025. Rozmawiamy m.in. o wystawie prac Victora Braunera w Polsce oraz o wystawach Wojciecha Fangora i Jerzego Nowosielskiego w Rumunii
— powiedział wicepremier Gliński.
Europejski Fundusz dla Kultury
Zadeklarował również poparcie dla rumuńskiej inicjatywy powołania Europejskiego Funduszu dla Kultury (European Cultural Fund). Wskazał, że fundusz ten miałby na celu wspieranie projektów szczególnie ważnych dla poszczególnych państw.
Jednym z tematów rozmów był również wzrost nakładów na kulturę w Polsce.
Wzrost nakładów o 112 proc. w ciągu ostatnich 7 lat był możliwy dzięki zwiększeniu budżetu państwa, co wynika z radykalnego zmniejszenia luki VAT-owskiej z 25 do 4 proc. oraz opodatkowania wielkich korporacji. Polskie doświadczenia w tym zakresie są przedmiotem żywego zainteresowania strony rumuńskiej” – przekazał szef resortu kultury.
Ministrowie kultury Polski i Rumunii zgodzili się, że działania na rzecz ochrony i wsparcia kultury europejskiej są koniecznością, szczególnie wobec wyzwań, które postawiła przed sektorem pandemia i wojna na Ukrainie.
Ochrona ludności
Resorty spraw wewnętrznych Polski i Rumunii podczas konsultacji międzyrządowych w Bukareszcie podpisały deklarację o współpracy w zakresie ochrony ludności - poinformowało we wtorek Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji.
Deklarację podpisali wiceministrowie spraw wewnętrznych Bartosz Grodecki i Raed Arafat.
MSWiA przekazało, że celem dokumentu jest m.in.: zmniejszenie ryzyka wystąpienia katastrof i innych sytuacji kryzysowych w Rumunii i w Polsce, ułatwienie koordynacji pomiędzy polskimi i rumuńskimi jednostkami podczas takich wydarzeń, wymiana informacji na temat najlepszych praktyk w zakresie ochrony ludności oraz wzmocnienie wspólnych wysiłków w pozyskiwaniu międzynarodowych funduszy na inicjatywy w tej dziedzinie.
Wiceministrowie Bartosz Grodecki i Raed Arafat, oprócz spraw związanych z ochroną ludności, omówili też kwestie wspierania uchodźców z Ukrainy oraz przeciwdziałania nielegalnej migracji. W rozmowie - jak podał resort - „zwrócono także uwagę na współpracę w zakresie readmisji z państwami trzecimi oraz potrzebę przeciwdziałania instrumentalizacji migracji jako środka wywierania presji na państwa Unii Europejskiej”.
Ministrowie podkreślili również znaczenie dobrze funkcjonującej strefy Schengen jako kluczowego elementu stabilności Unii Europejskiej
— podało MSWiA.
Wtorkowym rozmowom w Bukareszcie przewodniczyli premier Mateusz Morawiecki i premier Rumunii Nicolae Ciuca.
CZYTAJ RÓWNIEŻ:
PAP/mam
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/640266-morawiecki-przebijamy-sie-przez-szklane-sufity-brukseli