„Można przybierać ładną, atrakcyjną, nową twarz Sławka Mentzena, ale Konfederacja to ugrupowanie prorosyjskie z Braunem i Korwinem na czele” - mówi w rozmowie z Krzysztofem Ziemcem w RMF FM Borys Budka.
Polityk Platformy Obywatelskiej w krytycznych słowach skomentował postrzeganie przez Konfederację doktryny liberalizmu, którą według niego, wykorzystują wyłącznie w kontekście ekonomii, nie zaś swobód obywatelskich.
Podstawowy problem, jeśli chodzi o Konfederację, to podejście do wolności. Dla nich podejście do wolności kończy się w momencie, kiedy kobieta ma samodzielnie dokonać wyboru, mówimy o mniejszościach, mówimy o tym, że trzeba wspierać słabszych
— wyliczał Borys Budka w RMF FM.
Państwo w dzisiejszych czasach nie może ludzi zostawiać samych sobie. To jest mit, że państwo jest silne, kiedy nikomu nie pomaga, kiedy każdy sobie sam radzi. To nie XIX-wieczne doktryny liberalne dzisiaj mogą wygrać. Klasyczny ultraliberalizm nie sprawdził się
— stwierdza poseł PO.
Budka boi się Konfederacji?
Były przewodniczący Platformy ostrzega również wyborców o wolnorynkowych poglądach przed popieraniem Konfederacji. Jego zdaniem istnieje bardzo duże „ryzyko” zawiązania koalicji PiS z Konfederacją po jesiennych wyborach parlamentarnych.
Ważne jest, by pokazywać prawdziwe oblicze naszych przeciwników. Jeżeli ktoś ceni wolność, cieszy się z tego, że jesteśmy członkiem wspólnoty europejskiej, wie, że to człowiek i jego wybór jest najważniejszy, to z pewnością nie będzie głosował na koalicję PiS-u z Konfederacją
— ostrzega.
CZYTAJ TEŻ:
pn/PAP/Twitter
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/639810-budka-kasa-konfederacje-udaja-wolnosciowcow-sa-prorosyjscy