Jeśli ktoś poważnie traktuje Dekalog, naprawdę wierzy w to, że Opatrzność Boża jest po to, żeby wspierać dobro, no to nie może głosować na PiS - powiedział w Chorzowie szef PO Donald Tusk. Mówił też, że „Kościół nie jest od robienia interesów i czujemy, że znika na naszych oczach”.
Podczas spotkania z mieszkańcami poruszona została sprawa finansowania Kościoła katolickiego w Polsce i relacji z państwem.
Nie ma żadnego powodu, żeby dalej trwał ten system finansowania, robienia interesów. Kościół nie jest od robienia interesów
— powiedział Tusk.
Odniósł się też do niedawnego reportażu i dyskusji na temat tego, co papież Jan Paweł II wiedział o przypadkach pedofilii wśród księży. Tusk powiedział, że PiS chce zorganizować całą tę akcję „brońmy naszego papieża”.
Antyklerykalny bzik Tuska
Ale przed kim oni chcą bronić? Ja wiem, w czym jest problem, żeby wmówić Polkom i Polakom, nawet czytam takie tytuły w PiS-owskich gazetach czy w PiS-owskiej telewizji - „Drugi zamach na papieża”. To jest świętokradztwo dopiero
— powiedział lider PO.
Dodał, że „nawet ten tak podległy w jakimś sensie politycznie PiS-owi Episkopat, nawet biskupi nie wytrzymali i coś tam wreszcie usłyszeliśmy takiego ludzkiego w komunikacie, że żadna partia nie powinna wykorzystywać Jana Pawła II jako narzędzia do walki politycznej”.
Tusk stwierdził, że „pieniądze od władzy i sama władza niszczą Kościół”.
Wszyscy ci, którzy są członkami tego Kościoła, wszyscy czujemy, że ten Kościół znika na naszych oczach, zostają tylko pieniądze, władza, jakieś dziwne słowa, których nie chciałoby się nigdy usłyszeć
— mówił.
W dalszej części spotkania nawiązał też do Dekalogu.
Jakby to powiedzieć tak od serca, jeśli ktoś poważnie traktuje Dekalog, jeśli ktoś naprawdę wierzy w to, że Opatrzność Boża jest po to, by wspierać dobro, no to nie może głosować na PiS, wydaje mi się to tak oczywiste
— powiedział Tusk.
Kilkanaście dni temu stacja TVN24 wyemitowała reportaż Marcina Gutowskiego „Franciszkańska 3” poświęcony kwestii tego, co papież Jan Paweł II wiedział o przypadkach pedofilii wśród księży. Opisane zostały w nim przypadki trzech księży oraz reakcja na nie ówczesnego metropolity krakowskiego kard. Karola Wojtyły. W reportażu pojawiły się również wypowiedzi holenderskiego dziennikarza Ekke Overbeeka, autora książki „Maxima Culpa. Co kościół ukrywa o Janie Pawle II”. W odpowiedzi na ten reportaż Sejm przyjął uchwałę w sprawie obrony dobrego imienia św. Jana Pawła II.
Donald Tusk przewiduje z właściwą sobie „wrażliwością społeczną” zanikanie Kościoła Katolickiego w Polsce. Zwraca uwagę na upolitycznienie Episkopatu, wykorzystywanie wizerunku Jana Pawła II czy problem „finansowania Kościoła”. Mało prawdopodobne jednak, że robi to z pobożnych pobudek, tchnących troską o Kościół, a zdaje się bardziej wyczekiwać, kiedy nareszcie polskie społeczeństwo ulegnie antyklerykalizmowi.
CZYTAJ TEŻ:
pn/PAP/Twitter
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/639740-tusk-w-roli-teologa-wszyscy-czujemy-ze-kosciol-znika