Wielki, „obywatelski” sondaż dla „Gazety Wyborczej”, zrealizowany przez pracownię Kantar Public, rzeczywiście narobił dużo szumu, choć niekoniecznie takiego, na jaki liczyli organizatorzy przedsięwzięcia. Po paru dniach od publikacji wniosek, który przyjęła większość klasy politycznej i większość mediów, jest jasny: żadna konstelacja nie daje opozycji pewnego zwycięstwa. Także - co wynika z analizy dr Macieja Onasza, politologa z Katedry Systemów Politycznych Uniwersytetu Łódzkiego, wspólna lista Platformy, Polski 2050, Lewicy i PSL-u:
Wyraźnie widać, że faktyczne wyniki pokazują porażkę opozycji w wariancie jednej listy, zaś pokazano zmodyfikowane wyniki jakoby wygrywała głosowanie. W mojej ocenie jest to skrajna manipulacja. Zmiana faktycznych wyników, aby zgadzały się z wcześniej postawioną tezą. Mieliśmy w najnowszej historii Polski różne przygody z sondażami. Ale czegoś takiego (a nawet porównywalnego) nie pamiętam. W mojej ocenie, jest to chyba najwyższy poziom nierzetelności w przedstawianiu wyników sondaży jaki można sobie wyobrazić
— punktował sondaż „GW” politolog.
Cała operacja znacznie osłabiła więc te siły po stronie opozycji, które chciały jednej listy, a więc część medialnego establishmentu oraz - oczywiście - Tuska. Temu drugiemu pozostało rzucanie coraz mocniejszych gróźb, które - co oczywiste - jeszcze bardziej wzmacniają opór liderów mniejszych partii przed wspólną listą. Skoro dziś tak ich traktuje, jak będzie traktował, jeśli zgodzą się zwinąć własne sztandary?
Sondaż „Wyborczej” przyniósł więc ważne przełamanie. Jest już niemal pewne, że w wyborach opozycja pójdzie w co najmniej czterech blokach. Własne listy zgłoszą: Koalicja Obywatelska, PSL wraz z Hołownią, oraz Lewica. No i oczywiście Konfederacja. Nie rozstrzyga to kwestii przyszłego rządu, stawia Tuska w trudnej sytuacji. Mniejsze formacje będą musiały - czy chcą czy nie chcą - twardo walczyć o poparcie, także w pewnej konfrontacji z Platformą. Nawet jeśli będzie to konfrontacja ograniczana i tłumiona, z pewnością wybrzmi. Konfrontacja PiS-u z anty-PiSem nie będzie więc jedyną osią tej kampanii.
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/639606-sondaz-gw-w-istocie-zabil-idee-jednej-listy-opozycji