Trzaskowski wprowadza plan równości płci w stołecznych urzędach: "Na stanowiskach kierowniczych jest niemal pół na pół"

Prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski podpisał zarządzenie, dzięki któremu pracownicy urzędu zostaną objęci planem równości płci. Poinformował jednocześnie, że w podległych mu urzędach na stanowiskach kierowniczych pracuje tyle samo kobiet co mężczyzn.

W urzędzie miasta Warszawy, który jest jednym z największych pracodawców w naszym mieście, traktujemy sprawę równości płci bardzo poważnie. Z 9 tys. zatrudnionych osób, z czego większość stanowią kobiety. Na stanowiskach kierowniczych jest niemal pół na pół

— mówił prezydent Trzaskowski.

Podkreślił, że dokładnie na tym polega równość płci.

Plan równości płci - według Trzaskowskiego - ma służyć równości w polityce kadrowej i upowszechnianie wiedzy wśród pracowników o korzyściach płynących z pracowania z osobami, które się między sobą różnią, zarówno jeśli chodzi o płeć, jak i przekonania, czy tzw. kontekst kulturowy.

Równość płci w ratuszu?

Ratusz poinformował, że według danych z 1 stycznia 2022 r. w stołecznych urzędach było zatrudnionych ponad 9 tys. osób, w tym ponad 6 tys. kobiet (72 proc.) i ponad 2 tys. mężczyzn (28 proc.). Także na stanowiskach kierowniczych wyższego szczebla dominują kobiety. Najbardziej sfeminizowane stanowiska w tej grupie to stanowisko głównego księgowego i zastępcy głównego księgowego – ponad 80 proc. zatrudnionych to kobiety. Z kolei rozkład płci na stanowisku dyrektora biura jest równomierny. Mężczyźni stanowią tutaj niewielką przewagę – 53 proc. Podobnie jest na stanowisku zastępcy dyrektora biura – 51 proc.

Urząd miasta jest w moim odczuciu niemal wzorcowym miejscem pracy, w którym są wdrażane i realizowane mechanizmy, instrumenty i programy na rzecz kobiet

— mówiła zastępczyni prezydenta m.st. Warszawy Aldona Machnowska-Góra.

Plan równości płci - jak podał ratusz - skupia się na pięciu celach: upowszechnianiu wiedzy wśród pracowników urzędu o równości płci, rozwijaniu systemu przeciwdziałania mobbingowi i dyskryminacji, dążeniu do zapewnienia pracownikom możliwości łączenia pracy i życia prywatnego oraz do prowadzenia równościowej polityki kadrowej, a także upowszechnianiu wiedzy wśród pracowników o korzyściach ze współpracy z osobami różniącymi się pod względem cech osobistych, przekonań i kontekstów kulturowych.

CZYTAJ TEŻ:

— Trzaskowski wysyła pełnomocników do rad nadzorczych spółek za Karpińskiego. „Miasto musi normalnie funkcjonować”

— Radni KO sabotują prace Rady Dzielnicy Targówek w Warszawie. Tematem debaty miała być strefa tempa 30 i udział stolicy w C40 Cities

— Zbigniew Ziobro: Biznes śmieciowy służył politykom. Władze Warszawy powinny dziękować prokuraturze za wykrycie tzw. afery śmieciowej

pn/PAP/Twitter